LUDZIE KTÓRYCH CENIMY

Sens naszego życia polega na tym że mamy na niego wpływ, że możemy go kształtować i nie potrzebujemy żadnej Cioty z Chochołowa która chce ustawiać nasze życie, ale nawet za własne nie potrafi wziąć odpowiedzialności.

 

Są w naszym życiu takie chwile które wspominamy latami, za tych ludzi modlimy się codziennie, a jesli żyją pragniemy ich towarzystwa jak powietrza i wody. Wcale nie lubimy ludzi którzy wchodzą nam w dupę albo co gorsza starają się zawłaszczyć Nasz świat. Szczególnie dotyczy to Seniorów którzy z racji zdrowia opieka nad nimi wymaga wiele interwencji w strefę prywatności a jednoczesnie na kursach Promedica uczy się że nie są to Dzieci tylko osoby dorosłe , dojrzałe psychicznie - dlatego uczy się opiekunów często pozwolenia na mycie w łóżku, czytanie tej książki której Senior lubi , tak porzadkowania mieszkania jak Senior chce, wg jego woli, jesli ktoś tego nie rozumie to nie jest żadna Opiekunką tylko zwykłym Matołem ewentualnie Osiołkiem. 

 Seniorzy podobnie jak wszyscy ludzie potrzebują uznania i poczucia ważności tak jak jedzenia a może i bardziej. Trudno, jak można mieć tak mało wyobrazni, tak to jednak jest jak ktoś ostatnią książkę przeczytał w PRL-u , a teraz czyta same romansidła lub Wysokie Obcasy.

W moim życiu istniały dwie osoby za które zawsze będę się modlił,  ktoś powie co to ma wspólnego z ludźmi których cenimy, otóż bardzo wiele . Modlitwa jest łącznością z Bogiem ale też z ludzmi z którymi nadal chcemy mieć kontakt. Chcemy kultywować wspomnienia pięknych chwil , często nawet pamiętamy cytaty ich słów lub ich żarty . 

Pomysł sobie dlaczego pewna starsza Kobieta modli się za Ojca, Męża, Braci i Siostry a nigdy nie modli się za Córki, albo jej Córki są dla Niej mniej istotne, albo uważa że w ich wypadku jest to przypadek beznadziejny, to znaczy że nawet Bóg nie jest w stanie zmienić ich nagannego zachowania. 

Według mnie modlitwa jest najlepszym kryterium oceny jakich ludzi cenimy, łączy się to z naszymi wspomnieniami i to zarówno jesli chodzi o żyjących jak i nieżyjących, jest jakiś absurd w tym jesli osoby nie robią rachunku sumienia a idą do komunii świętej to jest po prostu kpina. Papież Benedykt XVI mówił ; Kosciół to nie sklepik warzywny, gdzie każdy wybiera to co mu się podoba, albo ktoś jest katolikiem albo nie. 

Najbardziej śmieszne są te osoby które wciskają nam kit, a tak naprawdę wiedzą że uważamy je za kompletne zero, jak ktoś może robić webinar jesli nawet nie potrafi zrobić prezentacji w Prezi, taki ktoś jest po prostu skończony, kompletne zero, nie ma go.

Pewno że copywriter nie musi robić prezentacji, ale jesli je robisz , to musisz je robić na pewnym poziomie, jak tworzysz newsletter to co robisz , zamim wyslesz wszystkim subskrybentom , najpierw wysyłasz sobie lub nawet także dwóm zaufanym osobom, by wiedzieć że jest dobry. 

Wśród ludzi których cenię są osoby niewierzące, to osoby które uwielbiam (oczywiscie nie dlatego ze są niewierzące) , o bardzo dużej  empatii i dużych zdolnościach komunikacyjnych. Bo przecież bądźmy poważni to nie wiara nas dzieli . Może inaczej to co nas łączy ;

1. Lubimy siebie i  jesteśmy ciekawi innych ludzi 

2. Nie przywiązujesz wagę do drobiazgów

3. Jesteś kreatywną osobą

4. Potrafisz zrozumieć opinie innych 

5. Jesteś osobą potrafiących bronić swoich wartości

A co nas dzieli czyli jakich ludzi powinniśmy unikać, jak ktoś się wpieprza w nasze życie, manipuluje nami stara się przedstawić swoje cele jako nasze -  niech spieprza na drzewo, jest upierdliwy jak mucha tse-tse, nie pracuje nad sobą, nie odpowiada za to co przed chwilą powiedział. Nawet Biblia radzi byśmy takich ludzi unikali.