REWOLUCJA W SOCIAL MEDIACH

 W latach 80 -ch Hiszpania obok Polski i Brazylii należała do ostoi Chrześcijaństwa. Co wiec się stało ze ludzie się odwrócili, i pod koniec wieku stali się ateistami. Przyczyną jest że ludzi spotykały negatywne konsekwencje zawodowe jeśli nie poszli do Kościoła, wiec gdy Hiszpania weszła do UE , Hiszpanie naturalnie wybrali wolność.

Ks. Piotr Pawlukiewicz

Kiedy Mark Zuckerberg zakładał Facebooka , powiedział ze to nie jest social media, Facebook to coś więcej, to centrum internetu z którego ludzie będą przechodzili na interesujące ich serwisy.

I tak rzeczywiście jest, podobnie Instagram i Pineska ludzie czytają nagłówki i stamtąd przenoszą się na konkretny artykuł lub by pobrać konkretny plik lub zapisać się na konkretny kurs.

Obecna Rewolucja jak określił sytuację w social mediach portal Telepolis nie wynika z tego ze Gab, Polski Social czy Pineska oferują lepsze usługi, one po prostu nie stosują cenzury poza łamaniem zasad etykiety. 

Nie zgadzamy się na to by Jack z Twittera mówił nam co mamy czytać lub w co mamy wierzyć a tym bardziej na kogo mamy głosować.

Szczególnie w Stanach masowe przenosiny z Twittera do Gab pokazały że nawet przyzwyczajenia mają mniejsze znaczenie w porównaniu ze swobodą wypowiedzi.

Z facebookiem jest inaczej, gdy Mark Zuckerberg od blokował Donalda Trumpa, ktoś ironicznie stwierdził ze Mark wytrzeźwial w końcu po Sylwestrze Marzeń z TVP. 

Jest trudniej bo to i messenger z Babcia i wnukiem , grupy zainteresowań i grupy biznesowe, nie mówiąc juz o grupach które zastępują firmę, dzięki której ludzie się ze sobą łączą, choć muszą się zastanowić czy powoli nie pomyśleć nad przenosinami na Discord czy Polski Social które w przeciwieństwie do FB nie blokują linków.

Jeśli ktoś Wam mówi ze zakłada go określona społeczność np. Kluby Gazety Polskiej , to ja już wiem co to będzie za społeczność i jakie wydarzenia będą tam promowane, wręcz nawet obowiązkowo będziesz musiał tam być na tych wydarzeniach, bo jak nie to nie jesteś ani Polakiem ani Patriotą. Taka indoktrynacja nie różni się niczym od indoktrynacji na Twitterze tylko po prostu szala jest do maksymum przechylona w drugą stronę. 

Zdecydowanie wolę portal W Polityce gdzie to my decydujemy czy się z tym zgadzamy czy nie, a nie Pan Sakiewicz nam będzie wciskał kolejny kit. Tym bardziej że tak nie dawno pisał jakie te social media szkodliwe.

Podobnie z propozycją Ziobro , dlaczego , ktoś kto nie umie sobie radzić tak dobrze jak Patryk Jaki albo Beata Szydło  w social mediach ma Nas kontrolować ja już widzę tych niezależnych ekspertów.