Za owymi skandalizującymi przekazami kryje się dobry interes komercyjny, on jest motorem tych przekazów. Oczywiście o skandalach trzeba pisać , ale równocześnie starać się zachować równowagę : tropić także, atrakcyjnie, w sposób newsowaty , to co się zdarza dobrego .
biskup Jan Chrapek
Wydarzenia z Waszyngtonu nakazują się zastanowić nad kilkoma ważnymi sprawami
- wspólnymi dla Narodu wartościami
- roli mediów w przekazywaniu zgodnego z rzeczywistością przekazu
- świadomości obywateli co do dyskursu politycznego i społecznego
- wysokiego morale osób zaufania spolecznego tak zwanych autorytetów.
- przywiązanie społeczeństwa do demokratycznych reguł
- zakaz publicznego dostępu do broni
Wtargnięcie do Kapitolu osób z zewnątrz i użycie broni palnej pokazuje kryzys nie tylko demokracji, ale również skutek jaki moze być spowodowany zbytniej manipulacji rzeczywistością przez media oraz już nie próba ale odebrania głosu części społeczeństwa czy to w dyskursie społecznym czy to poprzez sfałszowanie wyborów.
Naród nie mający wspólnej historii i wartości , nie ma również przyszłości.
Jan Paweł II
Pamiętam jak jeszcze nie tak dawno w Polsce zamordowano młodego Człowieka za to że zwrócił uwagę że w miejscu gdzie czci się pamięć zmariałych ofiar w Smoleńsku i gdzie również jest wiele Dzieci, przekleństwa i wulgaryzmy są nie na miejscu.
Tak oto wydarzenie to wówczas opisywał lewicujący portal internetowy : Na Temat
Tabloid podaje, że Paweł K. to "pogodny tramwajarz" i fan Legii Warszawa. W weekend wracał w nocy do domu po spotkaniu z przyjaciółmi. Kiedy był w pobliżu Krakowskiego Przedmieścia, usłyszał zirytowanego Adriana C. Ten dosadnie skomentował rozstawienie barierek. – Co za c*el je tutaj ustawił?! – krzyczał Adrian C.
Na te słowa zareagował Paweł K. Wywiązała się szarpanina, a Adrian C. niespodziewanie trzykrotnie ugodził nożem tramwajarza w tułów. Znajomi Pawła K. wtedy zaczęli bić pięściami nożownika. Gdyby nie policja, która szybko przyjechała, być może doszłoby nawet do samosądu.
37-latek walczy o życie. Z kolei Adrian C. podczas przesłuchania najpierw mówił, że nic nie pamięta i nie przyznawał się do winy. Później zaczął składać nielogiczne wyjaśnienia. Grozi mu dożywocie.
Bulwersuje, to przeczytajcie komentarze :
Co prawda to lewicowy portal , więc opinie nie reprezentują całego polskiego społeczeństwa, nie mniej jednak oskarża się o śmierć młodego Człowieka nie osoba która dźgneła go nożem , ale Premiera Jarosława Kaczyńskiego składającego kwiaty ku czci poległemu bratu, Lechowi Kaczyńskiemu , Prezydentowi Polski. ABSURD
Wcale nie, Brian Tracy podaje że jest taka metoda jeśli będziemy cały czas podawali jakąś tezę jako prawdę absolutną i większość ludzi mało asertywnych przyjmie ją za prawdę.
Cały Naród powinien mieć wspólne wartości takie jak nie kradnij, nie zabijaj, nie mów fałszywego świadectwa wobec bliźniego swego, szanuj swoją Ojczyznę i swoich Rodaków.
Jesli zaczynamy od tych wspólnych wartości tworzyć wyjątki bo komuś tam odbiła Złota Palma w Cannes albo chciał załatwić Synkowi posadkę lub szczepionkę na COVID , to już zaczyna być to niebezpieczne .
Jeśli zaczynamy grozić na Twitterze smiercią albo nawoływać do takiego czynu innych to oznacza że mamy problem z naszym stanem emocjonalnym .
Ale to jest jeszcze pikuś, prawdziwy problem społeczności zaczyna się wtedy gdy takie czyny choćby popierają opiniotwórcze media lub powszechnie uznawane Autorytety.
Ryszard Kapuściński napisał że kiedyś w mediach pracowali Dziennikarze dziś pracują Biznesmeni, którzy mają gdzieś prawdę obiektywną a ważny jest wynik biznesowy, dlatego tak często sięgają po manipulacje by budzić kontrowersje i emocje. No i ta możliwośc pokazania władzy jak np. w CNN i Twiterze manpulowania treścią nawet osób będących największymi autorytetami państwowymi jak premier i prezydent.
Niedawno Kami zarzuciła mi że wszystko jej się we mnie podoba, poza tym że atakuję Zenka. Ale to nie ja nazwałem go najlepszym polskim muzykiem w historii Polski, to prezes Kurski. Ja tylko napisałem że daleko Zenkowi do Chopina, Krawczyka, Połomskiego czy Ireny Santor. To kłamstwo Kurskiego było absurdem.
Dziś jest tak wiele książek poświęceniu zrozumieniu innych ludzi, ja akurat lubię Sammy Horn Tongue Fu. Przecież asertywność polega nie tylko na wyłożeniu własnego zdania ale i zrozumieniu drugiej strony i wysłuchaniu jej. A nie mówieniu OJ TAM, OJ TAM.
Już Carnegie mówił że bez zrozumienia innych ludzie, nie możemy osiągnąć żadnego sukcesu zarówno w strefie zawodowej jak i prywatnej. Mamy inwalidów którzy przejeli poglądy Rodziców i dopóki nie spotkają ludzi o przeciwnym światopoglądzie to jest okay. Ale jak już spotkają, to wtedy wojna na noże.
Rolę Dziennikarzy jest przedstawić racje obu stron, bez zbędnej manipulacji i odniesienie się do nich ale nie w sposób emocjonalny lecz merytoryczny.
Jestem przeciwnikiem ogólnego dostępu do broni z prostej przyczyny, jak mówi psycholog osobowości : Nikt nie ma całkowitej kontroli emocjonalnej, zawsze jest gdzieś ta granica. A emocje zwykle opadają czasami po godzinie, czasami po kilku dniach, zależy jak są intensywne i od rodzaju osobowości. Choć niektórzy pewne stwierdzenia zapamiętują i nie są w stanie wybaczyć do końca życia.
Z tego względu uważam że nawet w interesie agresorów jest by nie mieli możliwości zabicia pod wpływem silnych emocji. Tak jak w Czulych słowkach : Chodzi o to by Aureolę powstrzymać , a nie zabić.
Myślę że gdyby nie dostęp do broni dziś żyła by i ta Kobieta z Kapitolu i żona pijanego Policjanta z Włocławka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz