Niedawno przeprowadzałem wizualizacje różnych etapów mojego życia, sam pomysł wziąłem od księdza Piotra Pawlukiewicza który poprzez wizualizacje, usunął zadrę z duszy mężczyzny, która tkwiła w nim od dzieciństwa. Ten sam temat poruszył bestseller Bogdana de Barbaro - I jak się tu dogadać, książka jest swego rodzaju poradnikiem rodzinnym w formie dialogu z Danutą Kondratowicz, by zrozumieli co się w ich rodzinach się dzieje.
Książkę rozpoczyna opowieść o dwóch siostrach Katarzynie i Karinie, które zdecydowały się skorzystać z terapii, gdy ich córki pobiły się w szkole, powodem miał być przysłowiowy batonik, choć faktycznie, prawdziwym powodem było przedłużenie konfliktu między siostrami.
Mimo że siostry żyły we wzajemnym konflikcie, pojawiły się u terapeuty, ponieważ życie stało się dla nich zbyt ciężkie, mieszkały w sąsiedztwie a ich córki chodziły do tej samej szkoły, więc siłą rzeczy zmuszone były do częstych kontaktów.
Na pierwszym spotkaniu okazało się że Katarzyna ma pretensje do młodszej siostry że zabrała jej wolność oraz miłość Rodziców, to dość powszechnie w relacjach między starszym a młodszym rodzeństwem o którym pisała już Adele Faber w Rodzeństwo bez rywalizacji.
Na drugim spotkaniu Terapeuta przedstawił klientka Błędne koło które było źródłem konfliktu między Siostrami, Kasia grzecznie podejmowała się opieki nad Kariną, by nie utracić miłości Rodziców, zdając sobie sprawę że zabiera jej to czas dokuczała młodszej Siostrze nazywając ją gówniarą. Z kolei Karina czuła się izolowana przez Starszą Siostrę, odcięta od Niej i jej znajomych.
W książce padają dwie ważne kwestie odróżnienie zazdrości od zawiści, zazdrość jest wtedy jeśli ktoś spaceruje z Partnerką na plaży, a zawiść to przebicie opon by nie mogli tam jechać. Druga kwestia to umiejętność wejścia w buty drugiej osoby, nie przejęcia myśli drugiej osoby, ale zrozumienie jak to jest wchodzenie w życie innej osoby a jednocześnie kazanie siebie traktować jak Boga.
Nie wiem jaki cel ma przekazywanie kolejnym pokoleniom nienawiści do Ludzi, ale widocznie lepiej przekazywać negatywne myśli jak nudzić się na wsi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz