sobota, 20 sierpnia 2016

Świat nie stoi w miejscu

Pisząc książkę SZKOŁA NR 2 zdawałem sobie sprawę, że nie zmienia się tylko nasza twarz, wiemy to z autopsji, pięć lat temu byłem na samym dnie, dzięki Akademii Sukcesu stałem się znowu pewną siebie osobą, wiedzącą jak osiągać celu i uwielbiającą spotkania z ludźmi. Podobnie jest z innymi osobami sprzed lat, Oni również szli różnymi ścieżkami i z tamtych lat pozostały tylko rysy twarzy. Osoby które kiedyś były empatyczne dziś stały się egoistami i na odwrót. Energiczne stały się ospale, szczupłe stały się okrągłymi pluszakami. Wszystko zależy od tego jaką pracę włożyli w swój rozwój i jakie były następne doświadczenia czy zaowocowały otwartością na ludzi czy wręcz przeciwnie uznali że nie warto ludziom ufać i zamkneli się w sobie.

Postacie z książki nie istnieją więc we współczesnym świecie, zmieniłem też nazwiska czasami imiona, jednak nie to jest istotne, ten okres życia wiąże mi się przede wszystkim ze wspaniałymi przyjaźniami , nawet jeśli zawiązywały się pierwsze pary to były oparte w dużej części na przyjaźni a nie na seksie jak w kolejnej mojej książce Po Szkole, gdzie hormony buzują i młodzi ludzie nie potrafią sobie z nimi poradzić z jednej strony czują się już dorosłymi z drugiej brak zupełnej kontroli nad emocjami sprawiają że wdają się w kolejne głupie związki, manipulacje, kłamstwa a nawet zdrady.



Z drugiej strony SZKOŁA NR 2 pokazuje jacy byliśmy, to jakby nas STARTER , nie dotyczy to tylko wydarzeń która stała się kanwą książki ale większości nastolatków w okresie  stanu wojennego mimo niektórych wygłupów lub wyjątkowych sytuacji mieliśmy wielki szacunek do naszych Koleżanek z klasy a one się nam odwdzięczały gestem , uśmiechem . To zupełnie inna sytuacja jak w książce Po Szkole - które można określić Zarwać Dupę, tak to jest kiedy ludzie prawie nie znający się lądują w łóżku lub toalecie PKP , to oczywiście wiadomo o co chodzi przecież nie o miłość od pierwszego wejrzenia czytaj zauroczenie ale wyłącznie seks i dlatego te wspomnienia bardzo cenię , w przeciwieństwie od tych z toalety.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz