poniedziałek, 19 marca 2018

Skandal Niebywały

Skandal Niebywały


8 kwietnia 2016 roku obowiązuje nowy wzór Księgi Przychodów i Rozchodów , który w kolumnie 16 wprowadził nową ulgę koszty badawcze działalności badawczo - rozwojowej , teraz przyjrzyjmy się jak tak nowa ulga ma zastosowanie w praktyce .

  Firma prowadzi prace B+R w celu stworzenia nowej niszczarki. Niszczarka ma być trwalsza i dłużej użytkowana. W celu wytworzenia tej maszyny zatrudniono od czerwca 2016 r. montażystę z wynagrodzeniem 3000 zł brutto (wynagrodzenie płatne na koniec miesiąca zgodnie z umową o pracę). Ponadto w czerwcu zamówiono niezbędne materiały w postaci separatorów i noży tnących. Testy były prowadzone przez montażystę na urządzeniach własnych przedsiębiorcy. Przedsiębiorca jest czynnym podatnikiem VAT.



Koszty B+R poniesione przez przedsiębiorcę w czerwcu 2016 r. wynoszą: wynagrodzenie inżyniera – 3000 zł brutto,
składki ZUS od wynagrodzenia inżyniera finansowane przez płatnika – 614,40 zł,
kupno materiałów – 960 zł netto,
odpisy amortyzacyjne od maszyn – 100 zł.
Koszty kupna materiałów podatnik ujął w dacie zakupu w kolumnie 13 Pozostałe wydatki. W tej samej kolumnie na koniec miesiąca ujął amortyzację maszyn. Koszty wynagrodzenia i składek ZUS finansowanych przez zakład pracy ujął na koniec miesiąca odpowiednio:
wynagrodzenia – w kolumnie 12 Wynagrodzenia w gotówce i naturze,
składki ZUS – w kolumnie 13 Pozostałe wydatki.
W tych samych datach powyższe koszty zostały ujęte w kolumnie 16 nowego wzoru KPiR „Koszty działalności badawczo-rozwojowej, o których mowa w art. 26e ustawy o podatku dochodowym”.
Koszty wytworzenia prototypu niszczarki wyniosły więc razem 4674,40 zł. Podatnik w całości zaliczył je do kosztów uzyskania przychodów poprzez wpis w kolumnach 12 i 13 KPiR. Ponadto podatnik może odliczyć od dochodu w ramach ulgi B+R:
30% kwoty wynagrodzenia i składek ZUS, tj. kwotę 1084,32 zł (3614,40 zł x 30%);
20% pozostałych wydatków B+R, tj.:
– 20% zakupu materiałów, tj. kwotę 192 zł (960 zł x 20%),
– 20% odpisów amortyzacyjnych, tj. kwotę 100 zł (500 zł x 20%).
Razem koszty kwalifikowane wynoszą 1376,32 zł (1084,32 zł + 192 zł + 100 zł). Jeżeli podatnik nie poniesie w trakcie 2016 r. innych wydatków na działalność badawczo-rozwojową, to zgodnie z załącznikiem PIT/BR będzie mógł wydatki te odliczyć od dochodu z działalności gospodarczej w ramach ulgi B+R już w zeznaniu rocznym za 2016 r. Ulga stanowi dodatkowy bonus podatnika, niezależnie od zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów całości wydatków na B+R.
Jaki ma to wpływ na gospodarkę naszego kraju, pamiętajmy że to prototyp i dziś nie wiemy czy niszczarka jest trwalsza i będzie dłużej użytkowana, ale wiemy że jest wolniejsza od dotychczasowych, trudno nie powiązać tego z ilością firm prowadzących działalność badawczo - rozwojową dotyczącą internetu, np preferencji klientów.
Nie neguje że takie badania przynoszą większą korzyśc niż ta nieszczęsna niszczarka, lecz spójrzmy prawdzie w oczy przypadku wyżej wspomnianej niszczarki z budżetu panstwa wyciekło 1376 zł pomnóżmy to przez 100 000 firm które taka działalność sobie wrzuciły to daje 137 milionów 600 tysięcy złotych a to nie wszystkie koszty.
Kolejnym kosztem jest to że mali przedsiębiorcy nie mogą korzystać ze starego darmowego aktywnego wzoru księgi przychodów i rozchodów w programie Excell więc mają trzy wyjścia :
- wykupić nowy aktywny formularz zgodny z rozporządzeniem - 90 zł
- skorzystać z usług internetowego biura rachunkowego - 70 zł
- kupić program np Super Księga Podatkowa - 110 zł
Jest jeszcze czwarte dostosować w Excellu stary wzór do nowych wymogów tak jak ja to zrobiłem i umieściłem plik w grupie facebookowej Polska jest tylko jedna.
Nie wierzę że Ministerstwu Finansów zależy na rozwoju przedsiębiorczości , gdyby tak było udostępniło by darmową aplikacje lub aktywny szablon tak jak ja to zrobiłem.
[caption id="attachment_207" align="aligncenter" width="300"]działalność badawczo - rozwojowa działalność badawczo - rozwojowa[/caption]
Kolejny problem jest taki że dużo osób nie odlicza tych kosztów, dlatego iż nie przewidziało że w Ministerstwie Finansów siedzą idioci, bo wyobraźmy sobie teraz taką sytuację że przecież my wszyscy prowadzący blogi czy sklepy internetowe prowadzimy badania rynku online, więc co zatrudniamy certyfikowanego analityka Google Analitics, eksperta SEO, eksperta social media ( jakoś dziwne że po tym rozporządzeniu stali się oni najbardziej poszukiwanymi osobami na rynku pracy ) i wszystko wrzucamy w koszty działalności badawczo - rozwojowej.
Kto na tym korzysta doradcy podatkowi i biura rachunkowe, oraz programiści tworzący programy finansowe, takie działania nie doprowadzą do rozwoju, takie rozporządzenie może mieć tylko jeden skutek potrzeba większego opodatkowania. Taka ulga powinna istnieć ale z dokładnym wymienieniem co rozumiemy za działalność badawczo - rozwojową , a na dziś możemy zgodnie z art 26 e ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zaliczyć wszystkie ekspertyzy, opinie, usługi doradcze a nawet usługi równorzędne, to po prostu jest skandal.




























1 komentarz: