wtorek, 5 marca 2019

300 TYSIĘCY FOLLOWERSÓW NA LINKEDIN

300 000 followersów na Linkedin

Zapewne przyciągnął Cię ten nagłówek,mnie również. Linkedin jest uważany za najbardziej efektywną platformę w kontekście pozyskiwania leadów oraz kontaktów biznesowych.

Niedawno uczestniczyłem w dyskusji na Linkedin, sprawa dotyczyła reklamy graficznej w której autor zamiescił grafikę, przyciągające hasło i CTA. Jednego z konsultantów na miejscu szlak trafił, to on pisze artykuły które mają kilka polubień a tu ktoś prosto z buta ładuje reklamę i od razu 300 tysięcy polubień i do tego prawdopodobnie zrobioną za pomocą Canva, więc nie wymagających jakiś szczególnych znajomości Photoshopa czy Gimpa.

Problem w tym że czytając poradnik do Linkedina , autorzy piszą że odbiorcy chcą by nadawca nie owijał w bawełnę, nie chcą być urabiani,chcą konkretów, czyli chcą prosto z buta. Jack Trout, autor książki Biznes to nie bajka, podał ciekawy fakt że Steve Jobs walił prosto z buta, reklamując I Phone, nie skupiał się nad danymi technicznymi, skupiał się na tym że I Phone zastępuje komputer, masz przeglądarkę, masz messengera, mozesz oglądać filmy, a nawet prowadzić firmę czy tworzyć dokumenty i word i excell, power point i pdf. Ta prostota Jobsa powodowała że był piekielnie przekonywujący, mówił bowiem o tym czego ludzie chcą.

Niestety, większość osób korzystając z Linkedin, myśli nie oczami osób do których treści są kierowane ale własnymi, co z tego że dwie godziny siedziałeś tworząc jakiś dokument pdf, jeśli dla Twoich odbiorców jest on bezwartościowy. Nie warto też korzystać z grup, jest to przeciwieństwo do Facebooka gdzie grupy są bardzo istotne. Jeśli chodzi o duże grupy każdy chce sprzedać swój kontent, więc jest mała szansa że przy podobnych treściach właśnie twoja zostanie doceniona, w przypadku małych grup, właściwie nikt się nie stara ponieważ większy zasięg można osiągnąć poprzez profil prywatny.

Co powinniśmy publikować na Linkedin :

- wiadomości branżowe

- porady ekspertów

- szkolenia zawodowe

- opinie i rekomendacje na dany temat

- tresci publikowane przez influencerów biznesowych.

Na Linkedinie mamy kilka grup : właściciele firm, HR-owcy, konsultanci, poszukujący pracy, bądźmy więc wyrozumiali, ja na Linkiedinie robię swoje i nie denerwuje mnie że jakaś graficzka pokazuje z buta swoje projekty, Ona poszukuje pracy i ma prawo wybrać taką formę wartościowych treści które będą najbardziej istotne dla jej odbiorców.

Ja wiem o co chodzi, Konsultanta to wkurza, ponieważ on by chciał na tym zarobić stworzyć kampanię, zatrudnić copywriterów, ekspertów od seo, ekspertów od social media i mimo że kampania byłaby mniej skuteczna uznał by ją za profesjonalną.

W niedawnym raporcie o Linkedin autorzy piszą jaka jest skuteczność poprzez udostępnienia oraz komentarze, zgadnijcie sami co jest skuteczniejsze lub poczekajcie na najbliższy numer magazynu NUMBER ONE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz