MARKETING BEZ MARKETINGU
Nigdy nie myślałem że sięgnę po ten fascynujący audiobook Philipa Kotlera - Moje przygody z marketingiem, jesli interesuje mnie historia to jest to historia Polski, a na pewno nie historia marketingu. Z drugiej strony wiedziałem że sukcesy japońskich firm są w dużej mierze zasługą Kotlera a jego książka Marketing jest w tym kraju uznawana za biblię marketingowców.
Jestem pełen podziwu dla Kotlera że podał fakt o którym nie wiedziałem, a było to tak :
Pewien dyrektor zarządzający liczącej się firmy globalnej napisał artykuł dla Harvard Business Review : Marketing is death , niech żyje Dyrektor do spraw Klientów. Później ów Dyrektor przyznał :nie miałem na myśli content marketingu tylko marketing tradycyjny, książka doprowadziła mnie do 14 wydania już bestsellera tego autora Marketing,
Kotler przyznaje że obecnie wiele firm zrezygnowało z dyrektora do spraw marketingu , to nie oznacza jednak że marketing nie istnieje, lecz zajmują się nim różne działy - marketing XXI wieku nazywany jest holistycznym.
Z drugiej strony jesli mamy tak ceny - ustala dział finansowy, content marketing i socialmedia - dyrektor do spraw mediów , kontakt z klientmi - dyrektor do spraw klientów to mamy tu niezły burdel chyba że każda kampania jest prowadzona w porozumieniu z pozostałymi działami zajmującymi się marketingiem.
Myślę jednak że jeśli content marketingiem zajmuje się dział do spraw mediów a nie dział marketingu to lepiej by ten dział nazywał się działem do spraw klientów , unikamy wtedy nieporozumienia i zdziwienia że dział marketingu nie wie nic o najnowszej kampanii na facebooku.
Jak zwykle w książkach Kotlera jest to raczej przewodnik niż jakieś teoretyczne dywagacje, masę przykładów oraz rezultaty zastosowania marketingu holistycznego, może nie określiłbym tego wydania jako Biblii marketingowca ale wraz z Social Media Marketing Dobre Praktyki i Copywriting w social mediach to pozycja obowiązkowa w bibloteczce każdego marketingowca w XXI wieku.