piątek, 11 października 2019

Królewna Podpuszczalska i 7 Pieprzonych Krasnoludków

Królewna Podpuszczalska i 7 Pieprzonych Krasnoludków


Królewna jak to królewna była przepięknej urody, dystyngowana, dbała o higienę i piękny język. Nic też dziwnego że szybko znalazła adoratorów 7 Pieprzonych Krasnoludków.



Krasnoludki jak to krasnoludki, szybko zachwycili się Królewną i spełniali wszelkie jej życzenia.

Z czasem zauważyli że Królewna owszem przed lustrem TVN używa wykwintnego języka, ale w stosunku do nich odzywa się wulgarnie, nie szczędząc epitetów. Miał też dla nich dziwne zdania : jak na przykład obsmarować Króla że skoro nie jest Królem to pewno jest Pedałem, że Król wcale nie jest szczodry bo dał tylko 500 zł na dziecko, a jak Ona poślubi Królewicza to da 1000 zł i zlikwiduje podatki. Tylko trzeba starucha odsunąć od władzy a najlepiej ukatrupić. Opowiadała że Kaznodzieje to pedofile, a mimo to chciała wziąć z księciem katolicki ślub.
Krasnoludki przekonywały ją : Ale przecież Ty Królewno nie wierzysz w Boga. To nieistotne odpowiadała - ale Książe wierzy, co się nie robi dla dobra Państwa. Opowiadała też że miłość powinna być wolna, bo jaka jest różnica między Nią a Królewiczem, no chyba taka że on jest Przygłup.
Wszystkie Pieprzone Krasnoludki zachodziły w głowę jak to wszystko połączyć, ale uznali że królewna jest mądrzejsza a środek prowadzi do celu.



"Zło nie istnieje dlatego że są źli ludzie
zło istnieje dlatego
że Dobrzy Ludzie na nie, nie reagują. "
Jan Paweł II
Nigdy nie zapomnę pewnego wieczoru, wtedy zadzwonił telefon, i od tak zostałem wyzwany jak Król z Bajki za Pedała przez Męża Siostry, tak przynajmniej do tamtej chwili o Niej myślałem.
Był to wówczas dla mnie szok do 40 roku życia, nikt nie użył wobec mnie takich słów, jeszcze bardziej byłem zszokowany gdy Ojciec spytał się Go czy tak rzeczywiście było, on powiedział że tak i na tym się skończyło.
Poszedłem do kuchni, wziąłem największy nóż, nalałem wody do wanny i przymierzyłem czy do dokonania samobójstwa będę potrzebował dużo siły. Zauważyłem że wchodzi w ciało jak masło, był bardzo ostry, pomyślałem half a minute i po problemie. Zamachnąłem się i i wtedy usłyszałem wewnętrzny głos :
JA CIĘ KOCHAM
Przez wiele miesięcy odczuwałem traumę dlaczego to właśnie mnie spotkało.
W tym okresie zaczeły dziać się cuda, na mieście spotykałem często znajomych: Marka - kumpla z ławki szkolnej w podstawówce, Pawła - programistę z którym tworzyliśmy kiedyś wiele projektów, Grzecha , też informatyka i Anetę Kolibską. Tak powstały zręby KOTa - grupy wsparcia. To jednak od Anety dostałem ćwiczenia które pomogą mi zachować spokój nawet spotykając takie Chamidła.
Wyobraźcie sobie że nie dawno ta osoba wraz z Byłą Siostrą zaproponowali mi pomoc. Co za cynizm , bezczelność i szczyt pogardy. Ja nie chcę takich Osób ani w tym życiu ani na moim pogrzebie, odejdźmy jednak gdy będzie to decyzja Boga a nie dręczenie przez Istoty bez Serca.
Niedługo wybory , życzę Wam byście wybrali tych którzy się sprawdzili w trudnych chwilach a nie tych na których twarzach wymalowana jest do Was pogarda.

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz