Olga Tokarczuk podbiła serca Czytelników
Od ogłoszenia że polska pisarka zdobyła tegoroczną nagrodę Nobla, czytelnicy oszaleli na punkcie jej książek. Pisarka jest członkinią Partii Zielonych, redaktorką Krytyki Politycznej i regularną uczestniczką Marszów LGBT.
Książki Ogi Tokarczuk w Empiku oraz Lideri książki Noblistki sprzedają się lepiej jak świeże bułeczki. W rankingu najlepiej sprzedanych książek Empiku , książki Tokarczuk zajmują całe podium , a w top 10 jest ich aż sześć. Jednak na zagranicznych listach książkowych bestsellerów o pisarce cicho, nie ma żadnej jej książki w tp 100 na liscie Amazon, New York Times,Goodreads, Feltrinelli a nawet Spiegela.
Olga Tokarczuk wielokrotnie mówiła o prawdzie , że historia Polski jest zmyślona , że zawsze byliśmy krajem tolerancyjnym a to według niej bujda. Kiedy ks.Isakowicz opublikował list publiczny do pisarki pytając Kiedy przestanie Pani kłamać i zaprosił ją na publiczną dyskusje, Pani LGBT schowała głowę w piasek.
Przede wszystkim musimy zacząć od tego czym jest nagroda Nobla w dziedzinie literatury. Bo ja też tak w dzieciństwie myślałem, że to jest swego rodzaju mistrzostwo świata w pisarstwie. Otóż tak nie jest takimi nagrodami są Goodreads Awards oraz New York Times Bestseller, Oktberbook Awards i tu mamy np. mistrzów świata Stephana Kinga, Danielle Steel, JK Rowling, Stephana Covena i innych. Natomiast literacka nagroda Nobla jest przyznawana za wybitne osiągnięcia w realizowaniu ważnej idei np. równouprawnieniu homoseksualistów i manifestowania prawa do niego osób dyskryminowanych ze względu na orientację seksualną i właśnie za to przyznana została polskiej pisarce ta nagroda.
Uważam że Ministerstwo Kultury nie powinno wspierać literatury antypolskiej i antykatolickiej ponieważ robi to za nasze pieniądze, to że jest to Polka nie jest żadnym argumentem, równie dobrze niemieckie Ministerstwo Kultury mogło by wspierać książki Adolfa Hitlera, z tego powodu że był on Niemcem.
Czy jesteśmy tak głupi że ocenialiśmy książki Tokarczuk jako przeciętne, 7 w portalu Lubimy Czytać i 1 w Magazynie Literackim Kawusia a teraz nagle nas oświeciło, jeśli nie potrafimy sami ocenić wartości książek tylko potrzebujemy Akkademi Szwedzkej do jej oceny to znaczy że jest z nami naprawdę źle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz