niedziela, 13 października 2019

Olga Tokarczuk podbiła serca Czytelników

Olga Tokarczuk podbiła serca Czytelników


Od ogłoszenia że polska pisarka zdobyła tegoroczną nagrodę Nobla, czytelnicy oszaleli na punkcie jej książek. Pisarka jest członkinią Partii Zielonych, redaktorką Krytyki Politycznej i regularną uczestniczką Marszów LGBT.



Książki Ogi Tokarczuk w Empiku oraz Lideri książki Noblistki sprzedają się lepiej jak świeże bułeczki. W rankingu najlepiej sprzedanych książek Empiku , książki Tokarczuk zajmują całe podium , a w top 10 jest ich aż sześć. Jednak na zagranicznych listach książkowych bestsellerów o pisarce cicho, nie ma żadnej jej książki w tp 100 na liscie Amazon, New York Times,Goodreads, Feltrinelli a nawet Spiegela.

 

Olga Tokarczuk wielokrotnie mówiła o prawdzie , że historia Polski jest zmyślona , że zawsze byliśmy krajem tolerancyjnym a to według niej bujda. Kiedy ks.Isakowicz opublikował list publiczny do pisarki pytając Kiedy przestanie Pani kłamać i zaprosił ją na publiczną dyskusje, Pani LGBT schowała głowę w piasek.
Przede wszystkim musimy zacząć od tego czym jest nagroda Nobla w dziedzinie literatury. Bo ja też tak w dzieciństwie myślałem, że to jest swego rodzaju mistrzostwo świata w pisarstwie. Otóż tak nie jest takimi nagrodami są Goodreads Awards oraz New York Times Bestseller, Oktberbook Awards i tu mamy np. mistrzów świata Stephana Kinga, Danielle Steel, JK Rowling, Stephana Covena i innych. Natomiast literacka nagroda Nobla jest przyznawana za wybitne osiągnięcia w realizowaniu ważnej idei np. równouprawnieniu homoseksualistów i manifestowania prawa do niego osób dyskryminowanych ze względu na orientację seksualną i właśnie za to przyznana została polskiej pisarce ta nagroda.

Uważam że Ministerstwo Kultury nie powinno wspierać literatury antypolskiej i antykatolickiej ponieważ robi to za nasze pieniądze, to że jest to Polka nie jest żadnym argumentem, równie dobrze niemieckie Ministerstwo Kultury mogło by wspierać książki Adolfa Hitlera, z tego powodu że był on Niemcem.
Czy jesteśmy tak głupi że ocenialiśmy książki Tokarczuk jako przeciętne, 7 w portalu Lubimy Czytać i 1 w Magazynie Literackim Kawusia a teraz nagle nas oświeciło, jeśli nie potrafimy sami ocenić wartości książek tylko potrzebujemy Akkademi Szwedzkej do jej oceny to znaczy że jest z nami naprawdę źle.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz