RACHUNEK SUMIENIA
Każda z osób myślących chciała by cofnąć zegar i wymazać czyny , którymi kogoś zraniliśmy. Napisałem że kazda osoba myśląca, ponieważ osoba niemyśląca dba tylko o własne samopoczucie. Nie pamięta nawet co powiedziała, a tym bardziej nie ponosi odpowiedzialności ani za swoje słowa ani za swoje postępowanie.
Należy tu odróżnić osoby które plotą co popadnie od osób które omówiłem w po przenim wpisie, czyli Szantażystów którzy chcą wywołać określony skutek w postępowaniu innej osoby. Szantażysta nie kieruje się dobrem innych osób lecz własnych profitów, np. zniszczenia psychicznego, ostracyzmu lub własnej pozycji społecznej albo rodzinnej. Zanim więc przystąpisz do rachunku sumienia wykreśl z tej listy szantażystów.
Dlaczego ?Dlaczego ? To bardzo dobre pytanie .
Dlatego że szantażyści chcą , byś nie był radosny, tylko byś był smutny. Byś nie chodził na spacer, by zabrać Ci to co dał Ci Bóg, kwitnące magnolie i forsycje, kolorowego żuczka, kolorowe listeczki na drzewach i równie cudowne i równie piękne dojrzewające owoce, malunek na ścianie, kałuża tańcząca pod kropami deszczu, spotkań z Przyjaciółmi, 10 minutowych ćwiczeń Tabata dla Twojego zdrowia, rozwoju swoich talentów w tym co Cię interesuje : języków, marketingu online, nawet kontaktów na facebooku i tego bloga.
Jakie prawo mają Szantażyści by zabraniać Ci tego co dał Ci Bóg, a co proponują w zamian kino, podziwiania siebie i ich potomstwa. Nie są nawet w stanie wieczorem zmówić Ojcze Nasz bo ta modlitwa pokazuje całą ich obłudę.
Dlaczego chcą Ci zabrać wszystko co kochasz, bo gdy będziesz nieszczęśliwy łatwiej będzie Cię zmanipulować że potrzebujesz ich do szczęścia, a tak naprawdę nie są Ci Oni potrzebni do niczego, wręcz odwrotnie im mniej kontaktu z takimi ludźmi to będziesz mógł się przejrzeć w normalnym lustrze a nie w krzywym zwierciadle.
Sumienie podobnie jak nauka języków, prawa, psychologii, robót domowych czy to gotowania czy różnych napraw. Nie jest na jednakowym poziomie u wszystkich ludzi to nie tak że ciało migdałowate decyduje o tym czy będziesz seryjnym mordercą czy wrażliwym człowiekiem. Podobnie jak możemy rozwijąć mięśnie chodząc na siłownie, możemy rozwijać mózg a więc również sumienie.
Widać to najlepiej po Seniorach, kiedy odpowiednia ilość snu, wody, krzyżówki, książki, social media wpływają pozytywnie na ich pamięć i koncentrację a telewizja i kino negatywnie. Co więcej nawet oglądanie zdjęć może powodować że długo nie widzianych Wnuków zaczynają oni sobie przypominać.
Oprócz wysiłku intelektualnego konieczna jest samokontrola i czujność aby nie uwikłać się w grzech. Właściwie każdy dzień powinniśmy kończyć refleksią nad tym jak go przeżyliśmy, dla wierzących ale również dla osób dla których dekalog jest kierunkowskazem w ich życiu jest to RACHUNEK SUMIENIA. Mowa tu o tak wybitnych osobach jak choćby prof. Religa lub Benjamin Franklin. Dla niewierzących będzie to medytacja Moniki Wiech, Klaudii Pingot, Anonimowych Alkoholików, Ajahna Brahna lub wielu innych grup zachęcających do higieny psychicznej.
Ponieważ wielokrotnie omawiane były już na tym blogu medytacje wraz z filmami pomagającymi zrozumieć ich istotę, w tym artykule skupiamy się nad pięlęgnacją sumienia wśród Katolików, omówię więc pokrótce Rachunek Sumienia wg Dekalogu oraz Rachunek Sumienia zainsporowany Ośmioma błogosławieństwami.
Osobiscie preferuje ten drugi, jako szerszy rachunek sumienia, oczywiste jest że przestrzeganie Dekalogu to absolutna podstawa.
RACHUNEK SUMIENIA WG DEKALOGU
1. Ja jestem Pan, twój Bóg, który Cię wywiódł z ziemii egipskiej, z domu niewoli.Nie będziesz miał cudzych Bogów obok mnie. (Wj 20, 2-5)
- Czy Pan Bóg zajmuje najważniejsze miejsce w moim Sercu ?- Czy staram się go poznać poprzez modlitwę, słuchanie jego słów ?
- Czy nie grzeszyłem pychą wobec Boga, uważając że nie jest mi potrzebny ?
- Czy akceptowałem wszystkie prawdy wiary i zasady moralne ?
2. Nie będziesz wzywał imienia Pana Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie poostwi bezkarnie tego, który wzywa imienia jego do czczych rzeczy ( Wj.20.7)
- Czy nie nadużywasz imienia Bożego, Jezusa Chrystua, Maryi i świętych wypowiadając je bezmyślnie lub dla żartu ?- Czy nie składałem przyżeczeń w imię Boże, wiedząc że ich nie dotrzymam ?
- Czy dotrzymywałem ślubów, przyrzeczeń , obietnic składanych Bogu lub bliźnim ?
3. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie swe zajęcia. Dzień zaśsiódmy jest szabatem ku czci Pana Boga twego (Wj. 20,8-10)
- Czy pamiętałeś o tym że Niedziela jest Dniem Pańskim, pamiątka Zmartwychwstania Chrystusa i świętem chrześcijańskim.- Czy w niedzielę i święta troszczę się o pogłębienie mej więzi Bogiem poprzez lekturę biblijną, modlitwę osobistą i wspólnotową, zaangażowanie w życie wspólnoty parafialnej
- Czy powstrzymuje się od prac lub zajęć które przeszkadzają oddawaniu czci Boga i zakłócają świąteczny charakter Dnia Pańskiego
4. Czcij Ojca Twego i Matkę Twoją,abyś długo żył na Ziemii, którą Pan, Bóg Twój, da Tobie ( Wj 20,12)
- Czy ze czcią i miłością odnoszę się do Rodziców i Dziadków ?- Czy okazywałem Rodzicom i osobom starszym szacunek i posłuszeństwo właściwe ich wiekowi ?
- Czy modliłem się o zgodę i zrozumienie w mojej Rodzinie ?
5. Nie będę zabijał (Wj 20,13)
- Czy życie ludzkie traktowałem jak największe z wartości ziemskich i jako dar Boży, którego jestem depozytariuszem ?- Czy troszczyłem się o nadaniu sensu mojemu życiu ?
- Czy nie pochwalałem, zachęcałem i współdziałałem w zabiciu dziecka poczętego ?
- Czy nikomu nie uprzykrzałem życia, dokuczając, znęcając się fizycznie lub psychicznie ?
6. Nie będziesz cudzołożył (Wj 20,14)
- Czy nie zdradziłem swojej Żony (Męża) fizycznie lub duchowo, wiążąc się z inną osobą- Czy nie przeżywałem współżycia seksualnego w sposób egoistyczny, myśląc tylko o własnej przyjemności
- Czy nie dopuszczałem się aktów seksualnych z osobami tej samej płci.
7. Nie będziesz kradł (Wj 20,15 )
- Czy szanowałem prawo innych osób do własności prywatnej, materialnej oraz do intymności.- Czy nie okłamywałem klientów podczas sprzedaży dóbr materialnych lub innych ?
- Czy rzetelnie wypełniam swoje obowiązki zawodowe
- Czy naprawiłem wyrządzone szkody
8. Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu kłamstwa jako świadek (Wj 20,16 )
- Czy ceniłem sobie cnotę prawdomówności i szczerości- Czy nie jestem pozorantem, udawaniem lepszego lub gorszego niż jestem ?
- Czy szanowałem dobre imię bliźnich ?
- Czy nie osądzałem pochopnie i stronniczo ?
- Czy nie obmawiałem kogoś, plotkowałem lub rzucałem oszczerstwa ?
- Czy nie grzeszyłem gadulstwem ?
9. Nie będziesz pożądał Żony bliźniego swego (Wj 20,17)
- Czy troszczyłem się o czystość moich myśli, pragnień, słów i czynów ?- Czy szanowałem prawo do intymności i strzegłem cnoty sprawiedliwości ?
- Czy nie propagowałem treści pornograficznych ?
10. Nie będziesz podążał .... ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego swego (Wj 20,17)
- Czy cieszyłeś się z tego kim jesteś i co posiadasz- Czy nie byłeś zazdrosny o rzeczy materialne, lub dobra duchowe, takie jak powodzenie, uroda, młodość, szczęście
- Czy nie zatruwałeś scenami zazdrości życia swoich bliżnich
RACHUNEK SUMIENIA WG 8 BŁOGOSŁAWIEŃSTW
1. Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo Niebieskie
Błogosławiony jest człowiek pokorny wobec Boga, który w Nim pokłada całą swą nadzieję , kto w Bogu szuka szczęścia i czuje się całkowicie od niego zależny.
- Czy jestem wdzięczny Bogu za swoje talenty i możliwości ?
- Czy za wszelką cenę szukam uznania, poklasku ze strony innych ?
- Czy po trupach dążę do sukcesu, uznania, popularności ?
- Czy kogoś nie upokorzyłem, poniżałem, wyśmiewałem, jako gorszego ode mnie, traktowałem z pogardą lub wyższością.
2. Błogosławieni którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni
Błogosławiony jest człowiek który opłakuje swe grzechy. Błogosławiony jest również ten, kto potrafi współczuć bliźnim, ma serce wrażliwe na potrzeby innych, nie godzi się z niesprawiedliwością w świecie i z nią próbuje walczyć.- Czy jestem samokrytyczny ?
- Czy dostrzegam osoby zasmucone blisko mnie i staram się je pocieszać
- Czy byłem obojętny na potrzeby bliskich ?
- Czy liczyłem się z osobami innych osób ?
- W jaki sposób traktowałem słabszych od siebie ?
3. Błogosławieni cisi, albowiem Oni na zawsze posiądą ziemię
Prawdziwie szczęśliwi są Ci, którzy żyją wolni od pragnienia posiadania jak najwięcej, dla których bardziej się liczy BYĆ niż MIEĆ- Czy kieruje się chłodnymi kalkulacjami zysków i strat w swoim doborze przyjaciół i znajomych
- Czy moje serce nie jest owładnięte w duchem materializmu praktycznego ?
- Czy umiem pohamować swój język i nie sprawiam innym przykrości, niesprawiedliwymi ocenami, niedelikatnymi uwagami i traktowaniem z góry ?
- Czy posługuję się słowem proszę, przepraszam i dziękuję ?
- Czy potrafię hamować gniew ?
- Czy umiem urazy chętnie darować i nie wyolbrzymiam win moich bliźnich ?
4. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwością albowiem oni będą nasyceni.
Sprawiedliwi są na dobrej drodze do świętości. Oddają bowiem każdemu to, co mu się należy. Także wobec Boga potrafią zachować zasadę sprawiedliwości.- Czy staram się pogłębiać swą znajomość prawd wiary poprzez katechezę, osobistą lekturę pisma świętego, słuchanie kazań, sięganie poprzez prasę katolicką i dobre książki ?
- Czy staram się zachować sprawiedliwie wobec innych ?
- Czy naprawiłem wyrządzone krzywdy ?
- Czy przebaczam swoim wrogom ?
5. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią
Największym przymiotem Boga jest miłosierdzie, a najskuteczniejszą drogą do przebaczenia Bożego jest naśladowanie miłosierdzia Bożego.- Czy chciałem pomagać słabszym ode mnie ?
- Czy dzieliłem się tym, co posiadam z tymi, którzy potrzebowali mojej pomocy materialnej.
- Cy potrafiłem upominać innych bez chęci pokazania, że jestem od nich lepszy.
- Czy starałem się sprawić komuś radość ?
6. Błogosławieni czystego serca, albowiem Oni Boga oglądać będą
Boga mogą oglądać tylko Ci, którzy wyzbędą się obłudy i fałszu, którzy odkrywają przed nim nawet najtajniejsze zakamarki swej duszy. Czyste serce oznacza również panowanie nad tym wszystkim, co mogłoby je zabrudzić - nad pożądliwością i zmysłowością.- Czy taką samą miarą oceniałem ich postępowanie jak swoje .
- Czy nie zatajałem jakiegoś grzechu ciężkiego podczas spowiedzi.
- Czy nie przystępowałem do komunii świętej w stanie grzechu ciężkiego
- Czy nie byłem zabobonny, wierzyłem we wróżby, horoskopy lub przepowiednie
7. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem Oni będą nazywani synami Bożymi.
Błogosławieni ludzie, którzy nie rodzą konfliktów swoją obecnością, ale są zdolni do przyjazni z bliźnimi. Błogosławieni którzy potrafią żyć bez nieporozumień,kłótni i dochodzenia za wszelką cenę tego co im się należy.- Czy jestem apostołem pokoju w mojej rodzinie i środowisku
- Czy nie znajduje upodobania w intrygach i skłócaniu innych
- Czy umiem pohamować własne nerwy
- Czy jeśli mogę staram się godzić zwaśnionych i nastawiać życzliwie do siebie osoby nieprzyjazne ?
8. Błogosławieni którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie ?
Błogosławieni którzy pozostają wierni swoim przekonaniom religijnym, także w czasie prześladowań, którzy nie dają się zastraszyć innym, ale potrafią bronić swojego zdania . Błogosławieni którzy idą zawsze głosem swojego sumienia.- Czy nie traktowałem kogoś źle z powodów poglądów politycznych, narodowości lub religii ?
- Czy nie wyrzekłem się swojej wiary, gdy trzeba było do niej się przyznać
- Czy nie wstydziłem się własnych przekonań moralnych wobec innych
- Czy potrafiłem przyjąć z cierpliwością akty nieżyczliwości wobec mnie
- Czy nie ulegam rozmyślnie rozpowszechnianym opiniom ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz