sobota, 29 lutego 2020

Popiół i Serce

Popiół i Serce


Są ludzie którzy od czasów
pierwszej komunii świętej
nie zajrzeli w głąb swojego serca
ks. Piotr Pawlukiewicz



Zatrzymajcie się i We mnie uznajcie Boga
Ps. 46,11a

Ksiądz Piotr Pawlukiewicz mówił podczas Konferencji Walentynkowej że w Biblii jest napisane :
Serce ludzkie podobne jest do przepaści. Pomyślał że jak będzie na Giewoncie, to musi spojrzeć w dół by sobie uzmysłowić jak to jest z tym ludzkim sercem.



Przystępując do Pierwszej Komunii Świętej mówi się dzieciom by wysprzątały swe serca na przyjęcie Jezusa.
Pewno że nawet będąc Dziećmi, mamy tam jakieś grzeszki, uczymy się manipulować nauczycielami, Rodzicami i rówieśnikami. Ale co jednak istotne jesteśmy naturalni, spontaniczni, mówimy najczęściej to co myślimy i raczej jeszcze nie kombinujemy to przychodzi dopiero z tak zwanym uspołecznieniem.
To dlatego Brian Tracy mówił że współczesna szkoła przynosi więcej zła jak korzyści i trudno się z tym niezgodzić.
Jezus mówi : stańcie się jak dzieci, do takich jak one należy Królestwo Niebieskie.
Błogosławiony Papież Paweł VI mówił, że aby przystąpić do komunii świętej muszą być spełnione dwa warunki :

1.Nie mieć grzechów ciężkich

2. Z pokorą przyjmować Jezusa i z wiarą w moc eucharystii dająca moc przezwyciężania pokus i siłę do walki ze złymi duchami.

Czy możemy mieć w sobie pokorę jeśli jak mówi św. Paweł , nie zatrzymaliśmy się i nie zastanawiamy się nad skutkami tego postępowania wobec Boga i Ludzi.
Papież Franciszek na placu św. Piotra mówił :
Są trzy wielkie słowa katolickie : PROSZĘ, DZIĘKUJĘ i PRZEPRASZAM.
Pastor Norman Vincent Peale , pomocnik i przyjaciel Dale Carnegie-go, dodaje do tego zadanie prostego pytania : Czy nie stawialiśmy się wyżej ponad Boga i innych ludzi.
W Dziennikach św Faustyny czytamy, że niektórzy przyjmują eucharystię bez woli poprawy i bez wiary w moc Bożego Ciała, traktują to tak jakby dano im ciasteczko które nic nie znaczy, nie ma żadnej mocy.
Ja sam byłem 10 lat po nawróceniu i uznałem Eucharystię za symbol że Ufam Tobie Boże i proszę o Twoje prowadzenie ale dopiero Katechizm Kościoła Katolickiego uzmysłowił mi że otrzymuje moc w walce z pychą i złymi duchami.

Pamiętam jak po mszy świętej w klasztorze Franciszkanów było można ucałować relikwie Jana Pawła II , po przyjęciu tej mocy od największego z Polaków, wyszłem z uśmiechem na twarzy. Pełen entuzjazmu i miłości do Ludzi , to był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. I wiecie co jest najfajniejsze ?
Ze ludzie ten uśmiech odwzajemniali i przejmowali ode mnie tą moc którą ja otrzymałem od Jana Pawła II.
Jedną z książek modlitewnych którą bardzo lubię, jest Modlitwy i Świadectwa . Tam odnalazłem świadectwo pewnego Komunisty.
W naszej firmie, warsztacie samochodowym wszyscy byli ateistami prócz jednego Katolika, który został zatrudniony tylko dlatego że był świetnym technikiem, wiedział o samochodach wszystko a klienci go uwielbiali. Zarabiał znacznie mniej niż My, ale nie przeszkadzało mu to.
Codziennie wyśmiewaliśmy go pytając : I jak różańczyk już odmówiony. Mówiliśmy ze nie powinien wogóle pobierać pensji za udzielanie pomocy Bliźnim, jesli jest prawdziwym Katolem.
Tego dnia jechałem Zakopianką, miałem wypadek, dachowałem a drzwi się zakleszczyły. Siedziałem w samochodzie, czekałem na pomoc z duszą na ramieniu by samochód się nie zapalił i modląc się. Bóze ja jestem ateistą, ale mam Kolegę który jest Katolikiem, który codziennie odmawia różaniec i mniej Panie to na względzie i błagam Cię pomóż mi.
Bóg udzielił pomocy a wkrótce nasza firma zlożona z ateistów zmieniła się w firmę w której wszyscy zaczynamy pracę od wspólnej modlitwy.
Ale nie zawsze tak jest, znam z autopsji sytuację której syn dał księdzom na modlitwy za swoją matkę ponieważ miała naruszony kręgosłup w wypadku samochodowym i groził jej niedowład. Dziś ta Kobieta jest całkowicie sprawna, a co z tym Synem nigdy nie tylko nie podziękował Bogu za uzdrowienie ale jeszcze bardziej przeklina Boga i Kościół.
Czasami tak się wyśmiewasz z tej Babuni która się modli razem z Radiem Maryja a nawet nie wiesz że to że gdy miałeś rehabilitację, ta właśnie Babunia codziennie modliła się z tym radiem byś wrócił do pełnego zdrowia, tak to był cud, cud Boży.
Nawet jeśli nie wierzysz że ta modlitwa Ci pomogła, to powinieneś docenić miłość tej Osoby ze poświęca swój czas myśląc o Tobie i pragnąć troszczyć się o Ciebie.
Nikt nie ma za dużo czasu , no wiadomo praca, potem druga praca, jakieś zlecenia, korepetycje, dzieci,pies i jeszcze telefon do Rodziców, spytanie o ich zdrowie.
Ale trudno nie zgodzić się z Beata Pawlikowską by zamiast dwie godziny na obmawianiu bliskich na messengerze, pomodlić się za nich , podziękować Bogu za łaski i poprosić o kolejne. Zrobić rachunek sumienia z relacji z Bogiem i ludźmi. Może się wywyższałem, komuś ubliżyłem lub zaniedbałem o wyrażaniu szacunku i troski. To tylko 15 minut a możesz z czystym sercem zasnąć i powiedzieć to był świetny dzień.































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz