Zimbardo, King, Badboy, Les i higiena

Nie wiem jak często bierze prysznic Philip Zimbardo ale wiem że był honorowym gościem Warszawskich Targów Książki i promował swoją książkę Gdzie Ci mężczyźni , książka wywarła wielkie wrażenie i zapewne wiele Pań pragnących prowadzić swoich menów na smyczy nie było za bardzo zadowolonych. By wyjaśnić o co w tym wszystkim chodziło zacznę od Profesora Stephena Shumacka Z Akademii Medycznej w Sydney :

Prysznic nie powinien wynikać z poczucia obowiązku , bo tak poleca modne kobiece pismo modowe Vogue, tylko rzeczywistych odczuć, czyli kiedy nasz zapach przestaje nam odpowiadać  albo jesteśmy brudni po pracy fizycznej. Codzienny prysznic jest standardem zaledwie od 40- lat . Presja by myć się tak często wynika raczej z nacisku kobiecych mediów niż faktycznej potrzeby. 

Stalo się to tak popularne ze względu że po prostu chcemy ładnie pachnieć. Tymczasem tylko gruczoły krokowe  i te pod pachami wydzielają zapach - wyjasnia prof . Shumack w rozmowie z serwisem Sydney Morning Herald. 

John Oxford wirsuolog i profesor w Queen Mary School  of Medicine and Denistry , ma nieco bardziej sprecyzowane wskazówki odnośnie codziennej higieny. Dopóki odpowiednio myjesz ręce  i pilnujesz porzadku tam na dole , prysznic albo kąpiel co drugi dzień nie zaszkodzi. 

Profesor David  Leffel z Yale który jest dermatologiem, uważa że 3 minutowa kąpiel w zupełności wystarcza . W rozmowie z serwisem Business Insider podkreśla , że w prysznicu chodzi o pozbycie się brudu , a nie własnego zapachu. Wystarczy skupić sie  na pachach i  i kroku, a w przypadku innych części ciała nie nadużywać ciała. Zbyt długa kąpiel jest niezdrowa i niszczy system immulogiczny. 

By dokończyć ten krótki wstęp chciałbym ją uzupełnić nie z modowych czasopism tylko z bestselleru  Herberta Schwinghammera Wielka Księga Savoir Vivru :

Okazuj swojemu partnerowi, każdego dnia że miłość trwa nieprzerwanie. Możesz to uczynić na przykład za pomocą kilku miłych słów, pełnego miłości zdania napisanego na kartce papieru albo szminką lub na wręczjąc kwiatek.  Staraj się dostrzegać to, co zrobiła druga osoba - zwłaszcza wówczas , kiedy zrobiła to również dla Ciebie.  Może to być np. praca w gospodarstwie domowym  ( prasowanie, gotowanie , sprzątanie, albo naprawa kapiącego kranu ....) 

Ciesz się razem z partnerem , kiedy odnosi sukcesy zawodowe  albo ma osiągnięcia w innych dziedzinach  ( sport, dzieta, rozwijanie pasji ). Wspieraj go kiedy udziela się społecznie. 

Pamiętam jedne z pierwszych , ferii u Dziadka  , Dziadek miał piecyk przy wannie wkładało się na dole drewno i tak podgrzewało się wodę, przy tej samej wodzie kąpały się trzy osoby. Ale zapaszki pod paszki i porządki tam na dole robiło się codziennie. 

Nawet w takich czasach ludzie dbali o higienę natoniast , zapach nie był ich główną zaletą , Zimbardo nie chodziło o brak higieny, tylko o przesadę i wierzenie we wszystko co piszą tanie pisemka. Badboy mówił jesli Kobieta pokazuje mu Tinę i on wszystko robi to co tam jest napisane , to Ona wie co to za Facet. 

W Pierwszej Randce Ania Krawczyk  pisze jacy mężczyźni się podobają Kobietom od nastolatek do staruszek szacunek, umiejętność prowadzenia ciekawej konwersacji i na trzecim miejscu higiena. Autorka podkreśla że współczuje Kobietom których Faceci wykreślili ze swojego języka słowa : Prosze, Dziękuję, Przepraszam. 

Jest pewien wyjątek , doskonałym przykładem jest tu książka Pani Grawerska, też dziejąca się w czasach PRLu , gdzie nie chodzi o relacje tylko o prezentacje na zewnatrz, w domu obydwoje żyją  osobno, na zewnątrz udają perfekcyjnych i pięknych kochanków. 

Ten blog jest dla ludzi którzy mają wyobraźnie, tak jak powiedziała to legendarna pisarka z Gdańska Emma Popik książki są po to by mając 80 lat mógł przeżywać przygody 14 latka , w realnym świecie to niemożliwe, a dzięki tańcu i muzyce możesz w Partnerze dostrzegać to co normalnie jest w ukryciu, to jest lifestyle tego bloga

Ale ten blog nie jest dla takich ludzi, jest dla ludzi takich jak Zimbardo, King, Badboy czy Les - dlatego umiesciłem ich w tytule, pod względem fizycznym nie są zbyt atrakcyjni ale pod względem słuchania i prowadzenia konwersacji osiągneli mistrzostwo i o tym jest ten blog a nie dla tych którzy w kąpieli widzą sens swojego życia. 

Jesli myślę o higienie to nawet większą rolę w związku odgrywa higiena psychiczna , kąpiesz się trzy razy dziennie, to nie zdrowe - ale to Twoja sprawa. Ale kiedy sstatnio zrobiłeś rachunek sumienia i dokonałeś analizy swojego życia. Okay nie jesteś katolikiem , ale właśnie Stephan King czy nasz wspaniały lekarz profesor Zbigniew Religa też nie są ale obydwoje uważają że rachunek sumienia bardzo pomaga być PRZYZWOITYM CZŁOWIEKIEM.