Jak sprawdzić czy firmie warto zaufać.

 

Prawie 100 lat temu Dale Carnegie pisał już jakim firmom warto jest zaufać a których ofertami wogóle nie warto zaprzątać sobie czasu. W tym czasie nastąpiło wiele zmian m.in w ostatnich latach weszły media społecznościowe a pracownicy którzy publicznie n swoich prywatnych profilach negowali misję lub wartości firmy spotykały dotkliwe sankcje do zwolnienia pracy włącznie.

 

Jednocześnie pracownicy zostali zachęcani aby na swoich profilach prywatnych promowali produkty lub usługi firmy w której pracują. Wayne Breitbarth jest przeciwny takim dyktatom ze strony pracodawców ze względu że przekracza to granice prywatności. Szczególnie w przypadku Kobiet polecenie znajomych jak wynika z magazynu Number One są wyżej cenione od powszechnie uznawanych ekspertów, no bo wiadomo taki ekspert zawsze może mieć jakiś interes czy to producenta, czy to sprzedawcy z którym jest powiązany. Czy jednak ryzykował by tak bardzo swoją renomę by wciskać ludziom bubel ? Raczej mało prawdopodobne. 

Tak czy inaczej, sytuacja stała się bardzo niebezpieczna, na pewnym blogu rozgorzała dyskusja na temat kosmetyków, jedna z blogerek włączyła się w nią pisząc że zawsze korzysta z porad zamieszczonych w sklepie internetowym Make Beauty , tam kupuje wszelkie kosmetyki a teraz nawet można pobrać katalog nie tylko zawierający produkty ale również porady. Dzień później komentarz Blogerki poparły trzy inne Panie Ania, Dorota i Magda. W kolejnych dniach pojawiły się komentarze Super, Fantastyczny katalog, Wow jak pięknie pachnę. 

Wszystko wydawało się OCZYWISTĄ OCZYWISTOŚCIĄ gdyby nie kolejny dzień i komentarz byłej pracownicy Make Beauty , która poinformowała że Pani Dorota to kierowniczka sklepu, a Ania i Magda to jej pracowniczki a wspomniana blogerka to nikt inny jak siostrzenica kierowniczki sklepu. Na końcu zamieściła uwagę, ludzie porównajcie sobie te ceny z katalogu z cenami w Ceneo, ja odeszłam kiedy koleżanki zaczeły mi mowić  że je naciągam. 

W tym wypadku marketing a właściwie oszustwo miało krótkie ręce, ale najczęściej osoby mimo że wiedzą że firma nie jest uczciwa, ne chce się angażować i narażać na miano hejtera. Czy w przedstawionej sprawie można było uchronić się przed „wyjątkową okazją'’ , tak można było , wystarczyło porównać ceny w jakiejkolwiek porównywalce cen. 

Podobnie jest w przypadku innych usług pozycjonowania, tworzenia skryptu dla kawiarnii czy sklepu lub jakiejkolwiek innej możemy sprawdzić opinię, jakie korzyści firma proponuje , jesli firma powołuje się że to ona współprowadzi facepage jakiejś firmy  to warto zobaczyć ile te posty mają komentarzy i udostępnień , nie mamy oczywiście dostępu do takich danych jak wpływ tych wpisów na zwiększenie sprzedaży ale większe zainteresowanie produktami lub usługami firm musi się przekładać na większą sprzedaż.