Kiedyś po powrocie z pracy do domu Stan zastał swojego najmłodszego syna Tima w
salonie tupiącego w podłogę i wrzeszczącego. Następnego dnia miał zacząć chodzić do przedszkola i gwałtownie przeciw temu protestował. Normalnie Stan odesłałby dziecko do pokoju i nakazał mu iść do przedszkola. Dzieciak nie miałby wyboru. Jednak tego wieczoru Stan zdał sobie sprawę, że w ten sposób Tim nie rozpocząłby przedszkolnej edukacji w najlepszym stanie ducha.
Usiadł więc i zaczął się zastanawiać: „Gdybym był Timem, co skłoniłoby mnie do pójścia do
przedszkola?” Wraz z żoną Stan sporządził listę ciekawych rzeczy, które Tim będzie robił w przedszkolu: malowanie, śpiewanie piosenek, poznawanie nowych przyjaciół.
Dopiero wtedy przystąpili do działania. „Wszyscy zaczęliśmy malować palcem po stole kuchennym
– moja żona, mój starszy syn Bob no i ja. Bawiliśmy się wspaniale. Wkrótce Tim zaczął nas podglądać i wreszcie zapragnął się do nas przyłączyć. «O nie – mówiliśmy – najpierw musisz iść do przedszkola i nauczyć się malować.» Z całym entuzjazmem, na jaki było mnie stać, wymieniłem punkty z naszej listy i w przystępny sposób powiedziałem Timowi, jak fajnie będzie w przedszkolu.
Następnego ranka sądziłem, że wstałem pierwszy. Kiedy zszedłem na dół, zastałem luna smacznie śpiącego w fotelu. Gdy spytałem, co tu robi, odparł, że nie chce się spóźnić do przedszkola. Entuzjazm całej rodziny wzbudził w Timie szczerą chęć, której nie potrafiłyby wzbudzić żadne nakazy czy groźby.
Dale Carnegie Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi
Choć od książki która po pierwszy raz została wydana ponad 100 lat temu i choć Leil Lowndes zwana Carnegiem w spódnicy ma pewne racje szczególnie dotyczących negocjacji biznesowych , to ta rada dotycząca wyższości merytorycznych argumentów nad nakazami i groźbami a tym bardziej przekleństwami będzie zawsze aktualne.
Na witrynie recenzeńskiej Services Review podano kryteria oceny usług , w przypadku usług medycznych są to :
1. uważne słuchanie pacjenta
2. delikatność podczas badań
3. informacje o diagnozie , przepisanych lekach i następnej wizycie
4. informacja o skutkach ubocznych
5. zaufanie do lekarza
6. uprzejmość recepcjonistki
7. ocena konsultacji lekarskiej
Ja powiem szczerze , ja chciałbym mieć w wieku mojej Mamy tak wielkie zaufanie do Lekarki, jak Ona ma do Pani Doktor Justyny Kalinowskiej, trochę jednak już się nachodziłem tam do lekarza i wiem że na to zaufanie w pełni Pani Doktor zasłużyła. Nic dziwnego że oceny na Services Review od góry do dołu są same piątki.
Szczególnie doceniam to że wreszcie znalazła się Osoba która w przeciwieństwie do poprzednich nie bała się przeczytać ulotki i że początkowo mogą być pewne skutki uboczne. Tak jak w przypadku tej Kobiety 52 letniej której Mama zaczeła przestawać rozpoznawać swoich bliskich.
Ja pomyslałem że gdyby lek w ten sposób działał na moją pamięć to wyrzuciłbym je w diabły, lekarz powinien mnie poinformować przed ich używaniem o czasowych skutkach ubocznych.
W książce Anthonego Pratkanisa i Elliota Aronsona Wiek propagandy mamy tysiąca przykładów bezszczelnej manipulacji , co więcej autorzy uważają że ta manipulacja jest tak skuteczna własnie ze względu że jest taka bezczelna. Również w telewizji mamy do czynienia o układach lekarzy z firmami farmaceutycznymi , a na ulotkach pisze przeczytaj koniecznie ulotkę.
Przecież wiadomo że Donepex jest na receptę, więc dlaczego na ulotce do leku piszą przeczytaj koniecznie ulotkę i ją zachowaj.
Ja żałuję że Tata nie leczył się u Doktor Justyny Kalinowskiej może wtedy by nie wypluwał tabletek , które uważał za truciznę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz