W przyrodzie nie ma problemu starości. Żadne zwierzęta, ptaki, owady nie budują domu dla Seniorów. Starzec odchodzi i ginie. Nikt nie zajmuje się nim i on nie ma do nikogo o to pretensji. Takie jest PRAWO ŻYCIA.
W świecie przyrody nie ma zakładu dla kalekich. Wszystko, co słabe ginie. Ten kto jest silniejszy, nie zajmuje się tym, kto jest słabszy. Odwaga w tym świecie jest ściśle związana z rywalizacją, z udowodnieniem swej przewagi. Przemoc rozstrzyga o wszystkim. Jest jednym z podstawowych praw świata przyrody. Jeśli ktoś uważa, że Człowiek jest tylko częścią przyrody to nic dziwnego że nadaje sobie prawo do tzw. nowych praw człowieka eleminacji słabych np. poprzez aborcję czy eutanazję. Stąd dla takich ludzi zajmowanie się Seniorami to strata czasu, pieniędzy, energii, jedzenia, talentów ......
Tymczasem dwa tysiące lat temu przyszedł Chrystus i ustawił sprawę zupełnie odwrotnie. Według Niego wielkość człowieka objawia się nie w tym, że potrafi pokonać mocnych, ale w tym że potrafi opiekować się słabymi.
"Byłem głodny, a daliście Mi jeść, spragniony, a daliście Mi pić, chory, a nawiedziliście mnie, słaby, a zatrzymaliście się przy Mnie "
Ewangelia św. Mateusza 25,35-36
Świat nigdy nie zrozumie pięknej młodej dziewczyny, która wkłada na siebie habit i pomaga kalekim dzieciom. "Zgłupiała, zwariowała, co ona robi ?" - krzyczy świat.
On nigdy nie zrozumie człowieka, który stanął jako muzyk na progu kariery i nagle rezygnuje ze wszystkiego, zostawia instrument i zaczyna opiekować się alkoholikami. "Niech to robi ktoś inny, masz tyle talentów, jak mogłeś zostawić muzykę, a zająć się alkoholikami, których i tak nie uratujesz ?" - krzyczy znów świat.
Dwa tysiące lat to wystarczająco dużo, by udowodnić że troska o słabego, jest dowodem wielkości człowieka. Wobec tego chrześcijańskiego podejścia trudno dziś przejść obojętnie.
Żyjemy w świecie preferującym siłę. Droga którą wskazuje Chrystus, wiedzie pod prąd opinii świata. Trzeba więc olbrzymiej odwagi, by sprzeciwić się przemocy, by stanąć w obronie słabego i krzywdzonego Człowieka, bo wtedy narażamy się na uderzenie. Cios, zamiast dosięgnąć słabego, ląduje na naszej głowie. A sytuacja jest o tyle trudna, że nie możemy oddać ciosu za cios, ponieważ wtedy zastosujemy prawo przemocy tego świata. Chrześcijaństwo prowadzi walkę z przemocą, przeciwstawiając sile fizycznej moc moralną i w tym ukazuje WIELKOŚĆ CZŁOWIEKA.
Doktor Don Colbert mówi że Seniorzy zbliżając się do kresu życia skupiają się na tym co naprawdę jest w życiu ważne i zadaje pytanie dlaczego już teraz nie wprowadzić tych zasad, skoro są gwarancją życia wolnego od stresu i konfliktów.
- Pokój z Bogiem
- Pełna miłości relacja w Rodzinie i troska o zdrowie
- Pokój umysłu
- radosnych i prostych przyjemności
- czasu dla przyjaciół
- posiadania celu w życia
Ale słynny psycholog wskazuje również jakich sytuacji Seniorzy starają się unikać :
- życia w atmosferze kłótnii
- obelg lub agresji
- zbyt napiętego planu dnia
- zbyt wielu zobowiązań i odpowiedzialności
- przemęczenia i osłabienia
- utraty zainteresowania życiem
- apatii lub dotkliwego braku ambicji i celów
- utraty celu w życiu
- życia pozbawionego duchowości
Wiele mówi się obecnie o pomocy dla Seniorów, o tym że samotność zabija podobnie jak stres mówili już chyba wszyscy dobrze że powstają Fundacje, tylko patrząc na ten filmik nasuwa się myśl jak to jest że 10 lat był ten czas a teraz nie ma, nawet na ten spacer. Naprawdę jeśli ktoś przychodzi raz na miesiąc , o kwartale już nie wspominając to ani nie sprawia że Senior nie czuje się samotnie a już na pewno nie możemy tu mówić o opiece. Ja wiem że Panie z Błyskawicą znowu na mnie doniosą, zamiast się zastanowić czy to co pisze jest logiczne, to jest właśnie ta różnica między Paniami z Błyskawicą a Paniami z Krzyżykiem.
W książce Kasii Miller Być Kobietą i nie zwariować, Autorka opowiada o Młodej Kobiecie która regularnie odwiedza swoją Starą Matkę , która ciągle narzeka, Córka już nie wie co ma robić by poprawić los Staruszki i wtedy padają bardzo ważne jej słowa: Ja wiem że już zawsze będzie boleć, ale mi wystarczy gdy mnie wysłuchasz i mnie regularnie odwiedzasz.
Pewno że czaty czy portale społecznościowe przeznaczone dla Seniorek i Seniorów w jakiś sposób zabija samotność, ja podam tu przykład który tu zawsze mnie przekonuje kiedy kś Pawlukiewicz nawiedzał Dom Artystów Weteranów w każdym pokoju natrafiał na narzekające starsze osoby i nagle wszedł do pokoju pewnej aktorki i bedąc już przeświadczony że wysłucha kolejnej porcji narzekań, zaczał ze słowami współczucia i zrozumienia dla jej samotności.
- I jak się Pani czuje ?
- Świetnie , Prosze księdza - powiedziała Seniorka
- A jak Pani tu wytrzymuje, tą samotność.
- Poszłam w książki proszę Księdza, wogóle nie odczuwam samotności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz