piątek, 8 kwietnia 2022

Dobre Serca Polaków

 Niestety w naszym społeczeństwie często za słowem "proszę " kryje się żądanie - coś, co musimy wykonać, bo inaczej będą kłopoty. A prawdziwa, szczera prośba akceptuje odmowę ! Nie musimy zgadzać się na wszystko, o co ktoś nas prosi.

Małgorzata Całus

Pomogłeś bo chciałeś pomóc, więc nie oczekuj wdzięczności, gdybyś nie chciał to byś nie pomógł. 

Richard Branson, brytyjski multimilioner

 

Początkowo chciałem na blogu umieścić swój pierwszy artykuł w języku angielskim dla Bournemouth Magazine, ale możecie go przeczytać dzięki zamieszczonemu linkowi, a w internecie wynikła gorąca dyskusja dotycząca tego co poruszył Tomek Kamiński na Facebooku. Jego apogeum stanowiło żądanie Tomka by żłobki i przedszkola były dostępne dla Ukraińskich Dzieci ponieważ :

1. Polskie Dzieci mają Babcie

2. Polki nie były gwałcone i nie mają traumy wojennej 

Przyjrzyjmy się tym argumentom Tomka :

 


 

Rzeczywiście Polskie Dzieci mają Babcie a nawet Dziadków, ale tak jak mówił św. pamięci kś Piotr Pawlukiewicz nie jest normalne że Dziadkowie są chowani przez wnuków, jak wspomina ten wielki kapłan babcie i Dziadkowie mają swoje życie, nie można ich zmusić do opieki nad Wnukami to  może być jedynie ich dobra wola. 

Sam byłem świadkiem takiej sytuacji w której to Babcia opiekowała się Wnuczkiem , Malec wpadł na pasy gdy było czerwone światło, jakiś Mężczyzna zaczął na Nią krzyczeć że Ona się nie nadaje się do opieki nad Dzieckiem. Pomyślałem pewno ma rację, tylko czy to jest dobry moment na takie oskarżenie i czy facet który w niczym nie pomógł ma do tego prawo by oceniać innych.

Po drugie zarówno żłobki i przedszkola są opłacane z podatków obywateli Polski, więc sprawiedliwe jest by to Dzieci tych obywateli mieli zapewniony dostęp do takich placówek a Ukraińskie Dzieci na zasadzie społecznej pomocy ludziom poszkodowanym przez wojnę. 

Małgorzata Całus słusznie zauważyła że od czasów pierwszej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mamy do czynienia z publicznym obowiązkiem wrzucania do puszek, które teoretycznie są dobrowolnymi składkami. 

Premier Morawiecki nawet się nie zająknął na temat przeładowanych przedszkolach i żłobkach , nikt też w publicznych mediach nie zwrócił uwagę że zgwałcone Ukrainki powinny przede wszystkim otrzymać pomoc psychologiczną. Ma się wrażenie że wszystko było pod publikę by cały świat wiedział jak to Polska pomaga.

Nie starajmy się jak Tomek mówi wynagrodzić Ukrainkom tych szokujących przeżyć poprzez pracę której nie podołają, praca w administracji, księgowości informatyce wymaga koncentracji. Tymczasem trudno o koncentrację z bagażem lęków. Ja proponuje najpierw profesjonalną pomoc psychologiczną a następnie normalną rekrutację której również podlegają Polki. 

Kiedy Polska nie chciała przyjąć imigrantów z Afryki tłumaczono to odmiennością wartości i zwyczajów, oraz złym doświadczeniem innych państw : Grecji, Włoch, Niemiec czy Francji. Takie podejście jest jak najbardziej właściwe, podobne wartości zbliżają ludzi i nie chodzi tu o religię. Na przykład empatia, życzliwość , szacunek nawet do nieznanej nam osoby są bardzo istotne w komunikacji interpersonalnej. Henryk Bieniok mówi że takie słowa jak : thank you, I'm sorry, please to słowa liderów, Papież Franciszek mówi że to słowa katolika jeśli ich nie używasz to możesz chodzić codziennie do Kościoła a mimo to katolikiem się nie staniesz jak mówi arcybiskup Grzegorz Ryś. 

 


 


W Kościele Corpus Christi w Boscombe o wiele częściej otrzymujesz wyrazy życzliwości lub prawdziwy uśmiech, nie jakiś wymuszony grymas twarzy, lecz oryginał . Podobnie jest na plaży w Bournemouth. Nie mówię że My Polacy to same smutasy, ale jest gdzieś w Nas taka chęć dogryzienia, czy wręcz cynizmu która pokrywa to co w Nas dobre : życzliwość, szacunek i miłość do bliźniego.

 

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz