Było to jeszcze przed pierwszym spotkaniem z Kasią, Moją Przyszła i dzięki Bogu obecna Żona daj Boże również w Niebie. Wyszłem do sklepu osiedlowego, tak tego który później był spalony i zupełnie zapomniałem co mam kupić. Przeprosiłem sprzedawczynie i wyszłem bez zakupów bo nie pamiętałem co mam kupić, naprawdę przerazilem się tak bardzo że na Tania Książka kupiłem tam ebook Poradnik Farmaceuty - Encyklopedia Leków i tam przeczytałem że najlepszy na pamięć i koncentrację jest Bilobill, poszłem do apteki i problem pamięci i koncentracji zniknął u mnie po miesiącu.
Do pracy w Niemczech nie kupiłem Billobil Forte z prostego względu że go nie było ale farmaceutka zapewniła mnie ze Ginkgo ma taki sam wpływ na koncentrację, niestety już mi się skończył i wspomagam się cynamonem, który jak potwierdziły badania aldecyd cynamonowy wpływa pozytywnie nie tylko na koncentrację ale również uczenie się.
Niedawno na portalu ESKK przeczytałem że duże znaczenie przy nauce języków ma to kto jest Twoim Mentorem i nie tylko przy nauce języków ale wogole w życiu. Czy ma rację Daniel Goleman, guru inteligencji emocjonalnej i interpersonalnej, który w swojej książce Sztuka koncentracji zadaje pytanie kto jest idiota Ci którzy karmią ciało i mózg zdrowym jedzeniem i witaminami czy Ci którzy pozostali mimo chorób w swoich starych nawykach żywieniowych, papierochach i innych narkotykach i różnego rodzaju modyfikowanych smalczykach warzywnych. Warto się nad tym zastanowić.
