środa, 26 października 2022

Z tymi Uczuciami Was zostawiam

 Wczorajsze doniesienia o ataku i agresji młodego 20- letniego Człowieka na siedzibę przy PIS przy Nowogrodzkiej specjalnie nie zdziwiło mnie, jako  uważnego obserwatora życia społecznego. 


 

Od powrotu Donalda Tuska z Brukseli , wypowiedzi lidera PO nabierały coraz większej furii i nienawiści. Najlepiej to widać było to w zachowaniu Pani Bawołek chroniąca Tuska przed trudnymi pytaniami, wiedząc kim jest Mąż Pani Doroty Bawołek byłbym szczególnie ostrożny by nie być posadzony o brak obiektywizmu lub osobistą sympatię do Mr. Tuska.

 


Wokół widać ten podział na prawicę i przejrzystość w życiu publicznym oraz liberalna lewicę łapówki, prezenty, układy, znajomości.To w tych ludziach z czasów PRL pozostało i trzeba pokoleń by ten nawyk z narodu wyplewić.

Zauważmy że dziś jesteśmy jedynym Narodem w Europie , gdzie w pubach ze względu na różnice światopoglądowe Polacy nie mogą razem obejrzeć meczu Reprezentacji Polski.

Ale różnic jest więcej tak zwani Europejczycy kochają LGBT, wstydzą się za Polskę i nie znają języków, mówię o znajomości na poziomie komunikatywnym.

Zawsze jak pamiętam ja wracałem z dworca na piechotę, po Siostrę Tata wyjeżdżał - autem, takie były początki. 

Być może to że poinformowalem Mamę że na Orlu odbywają się alkoholowe libacje były tego powodem. Ale dla mnie było istotniejsze by Ojciec się znowu nie stoczył i nie skończył jak jego koledzy. 

W kolejnych latach byłem coraz bardziej przez Siostry i Szwagrów izolowany co pogłębiło moja samotność do czasu poznania Radka i Gosii, którzy uświadomili mnie że robią to z premedytacją aby mnie upokorzyć. Szczególnie opinia Gosii ,doktora po  psychologi społecznej miało dla mnie duże znaczenie.

Ojciec docenił mnie w czasie choroby , często później jako opiekun otrzymywałem podziękowania podopiecznych i ich Rodzin, ale nigdy nie były one dla mnie tak ważne jak słowa Taty.

W końcówce lat 90- ch red. Monika Olejnik prowadziła audycje w Trójce , a jej gosciami byli Jacek Kaczmarski, Andrzej Seweryn i Aleksander Smolar. W pewnym momencie Jacek Kaczmarski powiedział że o to walczyliśmy by każdy mógł mieszkać w dowolnym zakątku świata i stamtąd dawał dla Ojczyzny wszystko co najlepsze, dobitnymi tego przykładami byli Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki czy Henryk Sienkiewicz.

Od roku 2009 mieszkam ponownie w Polsce i mam bardzo bliski kontakt z szeroką rzeszą naszych rodaków. Zdaję sobie sprawę, że wielu z Was nie zgodzi się z moją percepcją, ale – mimo pewnych niedostatków infrastrukturalnych – postrzegam Polskę jako dość fajny kraj, w którym mieszka sporo inteligentnych i sympatycznych ludzi. Dotyczy to szczególnie młodszego pokolenia, choć nie tylko.

Tym bardziej ciągle zaskakuje mnie to, jak niewiele osób wokół mnie ma uśmiech na twarzy, z jak niewielu twarzy przebija radość życia. Widzę to nawet teraz w Międzyzdrojach – w środku wakacji i przy naprawdę dobrej pogodzie!

Ten brak uśmiechu na ustach ludzi  mieszkających w Polsce, rzuca się z łatwością ludziom którzy choćby kilka miesięcy spędzili mieszkając i pracując w Anglii czy Holandii ale również w Niemczech.



Nie przeczę że decyzja o życiu zagranicą z Kasią był spowodowany w pewnej mierze z mojej strony z izolacji Rodzinnej ale jeszcze bardziej wypchali mnie z kraju ich ponuractwo i cały czas ta mania wywyższania się mimo kiepskiej wiedzy i dowalenia innym, zamiast cieszenia się miła pogawędka.

Pewnie że nie mówię że za jakiś czas może wrócimy do Polski ale na pewno nie potrzebne nam do towarzystwo te Ponuractwo i Nieuki. 



wtorek, 18 października 2022

Służyć dobrą radą

 Kochani, nikt z nas nie chce być na aucie. Nikt z nas nie chce być dziwakiem, samotnikiem, odludkiem. Chcemy być we wspólnocie. Chcemy być doceniani i lubiani. I pewnie dlatego boimy się, że ludzie nas odrzucą. Boimy się, że usłyszymy, tak jak słyszeliśmy to w dzieciństwie: „Spadaj, mały. Masz tu kolegów? Bo jeśli nie, to zmiataj”. To jest tak przerażający komunikat, że już w dorosłym życiu jesteśmy gotowi wplątać się w kłamstwo, byleby tylko tego uniknąć.

Wszystko zaczęło się od raju, kiedy szatan przyszedł do pierwszych ludzi i podważył to, co mówi Chrystus: „Nie lękajcie się, jesteście ważni”. On wywrócił nasze myślenie do góry nogami. Kazał nam uwierzyć, że nie jesteśmy ważni, bo Bóg nie dał nam jednego drzewa, nie dał jednego owocu. I my w to uwierzyliśmy. Dzisiaj wydaje nam się, że nie jesteśmy ważni dla Boga, bo sprawy nie idą tak, jak byśmy sobie tego życzyli, a przecież tyle się o to modliliśmy. Widzicie więc? Nie jesteśmy ważni. Co tam Eucharystia, co tam Pismo Święte, co tam Golgota. Ty masz swoje marzenia. Gdyby Bóg cię kochał, toby ci dał wszystkie jabłka twoich marzeń.

Ks Piotr Pawlukiewicz

Pewnego popołudnia, wiele lat temu, na Uniwersytecie Harvarda, po pogadance wygłoszonej przez Ann Landers, dziennikarką udzielającą porad na łaniach swego czasopisma, ktoś z grupy słuchaczy reprezentujących różne specjalizacje zajmujące się zdrowiem psychicznym, zwrócił się do niej z pytaniem: „Jakie ma pani kwalifikacje do udzielania innym porad?"; 

„Żadne - odpowiedziała bez wahania - za wyjątkiem zdrowego rozsądku". 

Nadzwyczajny postęp w medycynie i psychiatrii, który dokonał się w czasie ostatniej dekady, pokazuje, że zaszły radykalne zmiany. Obserwo-wany ostatnio powrót do wiary i religii jako znaczących elementów życia przypomina - podobnie jak w przypadku rosyjskiego pisarza Sołżenicyna - głos potężnego ducha, rozlegający się w czasie przebywania na długim i niesprawiedliwym wygnaniu. Przemiany dokonane dzięki Health Mainte-nance Organizations zmusiły profesjonalistów do postępowania zgodnie z modelem ekonomicznym, który ogranicza perspektywę terapii. W wyni-ku tego zmianie uległy modele postępowania, czas oraz sposób szkolenia specjalistów. American Psychiatric Association w książce Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, którego czwarte wydanie ukazało się niedawno w Stanach Zjednoczonych, starannie opracowało nowy za-kres pojęć, potrzebnych do opisu sytuacji stresogennych. 

Jednak w tym tak bardzo zmieniającym się świecie, także dla osób pracujących w poradniach, odpowiednie kwalifikacje wciąż są czymś nieza-stąpionym: zdrowy rozsądek i zrozumienie ludzkiej kondycji nadal pozostają nieodłączynymi elementami autentycznego doradztwa.

Jak pomagać dobrą radą Eugenie Kennedy Sara Charles

 

W książce Inteligencja Interpersonalna Mela Sibermana i Fredy Hansburg , znani na całym świecie trenerzy podkreslają że dawanie dobrych rad jest niegrzeczne, oczywiście nie oznacza że jeśli ktoś pyta Nas o radę żeby jej nie udzielić , ale nie powinniśmy wciskać komuś ich na siłę. To dobrze że światowej sławy trener trenerów , autor wielu opracowań dla trenerów, podkreślił to o czym wcześniej pisali Jack Canfield, Les Brown, Tony Robins, Bryan Tracy. 

A swoją drogą czy to nie dziwne że to nie do trenerów rozwoju osobistego ale do Ann Landers piszą listy zarówno młodzież ich rodzice i seniorzy. Właściwie już nie piszą do Niej, tylko do Margo jej córki, ponieważ Ann z żalem to pisze odeszła w 2002 roku. Dlaczego tego samego co o Ann nie można powiedzieć o polskim czasopiśmie Dobre Rady, bo rady są tam tylko w tylu o radach można było mówić gdy Iwona Majewska Opiełka odpowiadała czytelniczkom Przyjaciółki na ich pytania w rubryce Zapytaj Przyjaciółki.

Sara Charles w bestsellerze Jak służyć dobrą radą pisze że źle się dzieje gdy udzielający rad jest jedyną osobą która osiąga korzyść. Ci którzy są znani z dobrych rad tak jak psycholog Aneta Kolibska cieszą się prestiżem, jednak Ci którzy są znani z udzielania rad które nie rozwiązują problemu jak pokazuje serwis Services Reviews ryzykują utratę dobrego imienia.

Kto więc powinien udzielać rad ?


 


Jag pisze Eugene Kennedy to osoba która sama potrafi rozwiązywać własne problemy, realne patrzenie na własne życie i empatia. Jeśli ktoś nie rozumie dlaczego ludzie ufają Ann i Iwonie, to trzeba spojrzeć w prawdzie czy ta osoba podobnie jak one szanuje uznawane przez nich wartość a nie wpieprza się w ich życie ze swoimi zasadami generalnymi.



poniedziałek, 17 października 2022

Podziękowanie Bogu za Świętego Jana Pawła II

 Dziś w Toruniu odbyła się msza święta dziękczynna za pontyfikat Jana Pawła II, niedawno ksiądz Nowakowski mówił jakże rzadko dziękujemy Bogu za otrzymane dary o jakie prosimy w naszych modlitwach. Kś. Pawlukiewicz na jednej konferencji dla Młodzieży przypominał Młodym Ludziom że często modlą się o zdanie matury, zdrowie Rodziców, Dobrą i Mądrą Żonę a kiedy to następuje po pięciu latach najzwyczajniej zapominamy że wogóle się o to modliliśmy. Nie, wręcz odwrotnie mówimy że wszystko zawdzięczamy sobie lub korepetytorce, ale nie Bogu.


 

Wspominając swoją maturę , pamiętam że mimo iż brałem korepetycje z mojej ulubionej historii , choć bardziej przydały by mi się korki u Stephana Kinga jak pisać interesująco i z pasją, natomiast faktem jest że o mało z tej historii nie poległem , po godzinie pisania Duch Święty mnie oświecił i  zmieniłem temat który mnie bardziej pociągał. Gdybym brnął dalej  prawdopodobnie z poprzedniego tematu pewno też bym zdał tylko na trójce. Dziś myślę że było to ostrzeżenie by nie iść na prawo tylko jak wielu pisarzy i blogerów iść na studia pedagogiczne lub psychologię . Ale ciągneła mnie sztuka argumentacji, retoryka I  piękne wystąpienia niekoniecznie sądowe ale również właśnie  Świętego Papieża oraz właśnie księdza Piotra Pawlukiewicza.  


 

Również w pięknym kazaniu w Toruniu ksiądz biskup Tadeusz Lityński przypomniał słowa Jana Pawła II :Jeszcze kilka modlitw i damy radę. Przypomniał również powódź w Słubicach w 1997 roku, kulminacyjna fala według badań miała zalać znaczną część miasta. Przed jej nadejściem mieszkańcy zaproponowali mszę polową w intencji oszczędzenie swojego miasta. Jak mówił biskup Lityński nawet ludzie niewierzący na klęczkach modlili się do Boga. A co najważniejsze dwie godziny po zakończeniu mszy fala okazała się o wiele mniejsza od przewidywanej.


Ktoś powie baju, baju . A teraz powiem Wam coś z Autopsji , moja Krewna miała wypadek , jej Syn zamówił mszę za jej zdrowie, okazało się że Kobieta wyszła z tego wypadku z drobnymi urazami które z czasem ustąpiły. Jak myślicie czy Syn tej Kobiety się nawrócił, podziękował Bogu i księżom za modlitwy. Nic z tych rzeczy wbrew logice stał się jeszcze większym wrogiem Boga i przeklinał go jeszcze bardziej. 


Arcybiskup Grzegorz Ryś kiedyś powiedział , ktoś kto nie w modlitwach do Boga , Matki Boskiej i Świętych i kto nie dziękuje im za pomoc i wysłuchanie modlitw choćby codziennie chodził do Kościoła nie jest Katolikiem. 

 

 


Piotr Szczepanik , którego przebój Kochać, jednej z najbardziej lubianych polskich piosenek w Radiu Radosne Marzenia powiedział że ludzie nie wierzący nie Kochają, Kochają ale tylko tych który im dobrze czynią, czyli jest to miłość interesowna. My katolicy kochamy i  jesteśmy życzliwi również wobec tych którzy czynili nam źle ale wstąpili na drogę prawdy i poprawy i podobnie jak my brzydzą się manipulacjami, pragną czynić dobrze by każdy w domu czuł się dobrze a nie tylko ta Cipa nie powiem skąd. 

Osoby tak naprawdę nie wierzące nigdy nie dziękują Bogu to co dobrego się w ich życiu wydarza, powiem wprost czytałem książkę o ateistach, nie pochwalam ich logiki i wybierania selektywnego argumentów które im pasują, lecz wolę ich niż tych którzy nie mają za co dziekować. Tak naprawdę liczy się dla nich tylko mamona. Chcą zobaczyć wszystkie cuda tego świata, to tak jak kiedyś opowiadał ks Pawlukiewicz że bedąc w Krynicy wszedł do najlepszej restauracji w miescie, poprosił o jakies wytworne danie, podano mu jakies tam surówki , ksiądz Piotr zjadł i chciał wychodzić . Wtedy kelnerka zawołała :

- A ksiądz rezygnuje z dania głównego

- A to co to było ?

- A nie to była tylko przystawka

My często zadowalamy się cudami tego świata ( przystawka) a rezygnujemy z dania głównego cudów które Bóg przygotował nam w Niebie. Ja codziennie dziękuję Bogu za Moją Żonę bo sprawiła że życie stało się cudem i wiem że te niezwykłe relacje zawdzięczamy Bogu.

piątek, 14 października 2022

Panie Profesorze

 To czego najbardziej oczekujemy od tutora czy nauczyciela to nie same 6 w szkole , lecz to co wyraził Richard Branson w książce Zrób to byś miał nie w szkole ale w życiu szóstkę. David Goleman jest nie tylko autorem bestsellera Inteligencja Emocjonalna ale obecnie znajdująca się na szczytach książkowych bestsellerów Inteligencja Społeczna ( Inteligencja w komunikacji interpersonalnej ) i jak mówi Goleman jesli potrafisz w spokojny i jasny sposób przekazać swoje argumenty i zmotywować innych ludzi to sukces masz w kieszeni. 



Gdzie możemy się tego nauczyć możemy się tego nauczyć z webinarów Tony Robinsa, konferencji ks Piotra Pawlukiewicza czy książek doktora Daniela Golemana, ale najlepiej osób które posiadają cechy idealnego nauczyciela i tutora. Anja Poniatowską poznałem pięć lat temu w nieistniejącym już Barze Krystyna na ul. Płockiej we Włocławku, ujeła mnie swoim spokojem i jasna argumentacją. To że jest korepetytorką i nauczycielką nie zdziwiło mnie.



Bardziej zdziwiło mnie że uczy Seniorów i to rzeczy które nie są łatwe do przekazania, a daje możliwość by Seniorzy zdobyli nowe zainteresowania , programowanie, blogowanie , fotogrfia czy miksowanie a także udzielanie się na forum. 


 

Dla mnie Anja to przykład ze zawsze można przekazać wiedzę ze spokojem , że pytanie o powtórzenie nie musi prowadzić do frustracji i można znaleźć motywację która działa. Że mozżna być sobą i w domu i w pracy i być cenionym przez słuchaczy.

sobota, 8 października 2022

Patologia , Patologia

 Rzeczywiście patologią jest jesli ktoś wpierdala się do pokoju śpiącej osoby i wrzeszczy : Patologia, patologia tak że przy okazji Mamę obudził, która wyraziła się jasno że nie życzy sobie w swoim domu takiego zachowania, przypuszczam że skuteczna do następnego razu. 





Ale żeby określić jasno czym jest patologia, sięgnijmy do szkolenia dla Policjantów , który jest dostępny dla każdego internauty :

Patologię społeczna można określić jako negatywne zjawisko społeczne, które uwzględnia następujące warunki: naruszenie norm społecznych, destruktywność zachowania mierzoną skalą potępienia społecznego, występowanie w większej skali zbiorowości lub w skali masowej.

Barnett i Bennett, Wiliams (za:B. K r a h e 2005, V .R. Wi e h e 1998) wykazali, iż osoby krzywdzące swoje Rodziny charakteryzują się: niskim poczuciem własnej wartości, poczuciem bezsilności wynikającym z powodów lezących poza związkiem, patologicznej zazdrości antyspołecznymi zaburzeniami osobowości.

1.Ośmieszenie, upokorzenie, poniżenie jest aktem na poczucie własnej wartości i godności. Poczucie własnej wartości częściowo opiera się na osobistej interpretacji doświadczenia życiowego, częściowo zaś na indywidualnej percepcji tego jak dana jednostka oceniana jest przez innych. Wszystkie formy takiej oceny, jak: jesteś leniwy, głupi; powodują, że człowiek traci pozytywny obraz siebie i własnych możliwości. Samoocena może być negatywna także z powodu samo obwiniania się za zaistniałą sytuację przemocy. Przemoc często postrzegana jest jako kara. Przemoc staje się wtedy zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym atakiem na poczucie własnej wartości. Wpływa to na przyszłość młodych ludzi, brak pewności siebie, niską samoocenę, może także poważnie utrudnić im funkcjonowanie w społeczeństwie;

2.Relacje międzyludzkie są głównym mechanizmem formującym poczucie własnej wartości, zaufania, bezpieczeństwa u każdego człowieka. Wszystkie formy przemocy redukują bądź niszczą u Czlowieka możliwości uczenia się interpersonalnych czy emocjonalnych zachowań, co czyni Człowieka  niezdolnym do zaspokajania jego potrzeby przebywania wśród ludzi i budowania trwałych związków. Ograniczenie możliwości działania może zmniejszyć lub zniszczyć potencjał dalszego rozwoju


 Przemoc, którą uczeń doznaje w szkole ze strony nauczyciela czy kolegów, może wyzwolić w nim przekonanie, że świat jest wrogi, czasem tylko neutralny, ale nigdy przyjazny. Zniekształcenie odbioru otoczenia. powoduje, że dziko zaczyna się bronić, zamyka się w sobie, kryje w swoim własnym bezpiecznym świecie (np. wśród przedmiotów:(telewizora czy komputera) – izolując się w ten sposób od innych.

Czasami reaguje złością czy agresją, która skumulowana może w skrajnych przypadkach stać się podstawą do stworzenia „świata odwetu i agresji wobec otoczenia;

4. . Na przemoc ludzie reagują różnie:

 ----jedni stają się agresywni, impulsywni, nadpobudliwi, inni – przeciwnie – są apatyczni, przeżywają lęki, niepokoje, często prowadzą one do nerwic. U niektórych ludzi przeplatają się liczne reakcje sprzeczne: ugodowość z negatywizmem, szacunek, przywiązanie z niechęcią, wstrętem.

Każda osoba dysponuje systemem odmiennych przekonań, ma inną mapę. Na jej kształt wpływa rasa, kultura lub płeć. Odmienne mapy świata to jedno z podstawowych źródeł konfliktów i napięć między ludźmi. Na przykład kiedy z żoną podróżujemy po Europie, zabieramy dwa rodzaje map: ja biorę samochodową, która pokazuje główne drogi i najszybsze trasy prowadzące z Bournemouth, a żona zabiera mnóstwo map o dużej skali, gdzie widnieją średniowieczne miasteczka, które lubi fotografować, podczas gdy ja drzemię na słońcu. I tak jest dobrze. Przynajmniej dopóty, dopóki pamiętamy, że kierujemy się różnymi mapami.

Jeżeli o tym zapominamy, gubimy się albo tracimy cierpliwość. „To miasto nie istnieje”, przekonuję. „Ależ wręcz przeciwnie, jest na mojej mapie”, ripostuje żona. „Chcę tam jechać!”

Ja pamiętam jak w Poznaniu zawsze po kinie Osiołek w autobusie uczyła porządku młodych ludzi swojej mapy, a więc bez wygłupu bez młodzieńczej werwy. Zrozumiałem że w promowaniu swojej mapy ma teraz pomagiera tego ............ z Chotomowa. 

Ja nigdy nie zapomnę jak Ojciec umierał i Osiołek szedł do Apteki i powiedziała tam w mieszkaniu jest I odpowiedziałem okay. Już zostawienie Igora z Tatą którzy wzajemnie się nie znosili, bo Ojciec wyśmiał go kiedyś jako dyrektora, a Pan I takich krzywd jak wiadomo nigdy nie daruje , więc siedział i zasmiewal oglądając śmieszne filmiki You Tube, gdy tymczasem Tacie nie miał kto podać wody i poprawić poduszki.

To był moment gdy zrozumiałem słowa Jana Pawła II: Człowiek który przestał by wrażliwy na ból i cierpienie innej istoty, utracił swoje Człowieczeństwo 


 

Ojciec Tadeusz Rydzyk powiedział na łamach Rodziny Radia Maryja że możemy takim ludziom przebaczyć jeśli czują że postąpili źle I wyraża skruchę , natomiast Pan  I ma jedną metodę na merytoryczną krytykę  reaguje obrzucaniem innych obelgami.

 


 

Nie wiem czy warto za leżenie na leżakach w Chotomowie rezygnować z wolności. We wstępie do książki Nazi zamieściłem cytat z Bogdana dr Barbaro : do dokumentu, który pokazuje, jak można człowieka pozbawić wolności wewnętrznej, przekonać do zabijania Innych( również poprzez nękanie), a on pozostaje radosny i szczęśliwy. 

Ja myślę że prof. Barbaro znacznie lepiej wie czym jest patologia społeczna ( nie mylić z medycznym terminem patologią chorób) niż jakaś korepetytorka matematyki czy biznesmen z Legionowa. Choć fakt, jest na III roku pedagogiki przedmiot Patologia społeczna, ale nawet w skrypcie do niego patologia jest że przeglądanie bezprawne cudzych pamiętników i dokumentów bez zgody właściciela jest patologią a nie spanie do 10 rano w niedzielny poranek.

Ja byłem u Cioci i Ona się mnie zapytała czy Osiołek musiał się z nim chajtac. Ja odpowiedziałem że Ona jest taka samo glupiomądra jak i On. 

Ja od ślubu czytam ABC Związków i słucham Audycji dla Małżonków i Rodziców i to jest jedyny przypadek z jakim się spotkałem że Mąż nie obejmuje żony. Czy to patologia, zapewne warto poruszyć to na forum , ile razy widziałem w naszym pięknym Parku Sienkiewicza we Włocławku, nie tak pięknym jak w latach dwudziestych jak mówią Seniorzy ale wystarczająco pięknym by widzieć Seniorów przytulających się.


 

Nie mówię że ludzi którzy mają inne mapy powinien spotkać ostracyzm. Pamiętam jak Kalina mi mówiła że jeśli nie będę akceptował ich mapy czyli wartości i dalej słuchał Radia Maryja będę izolowany , tylko że ja nigdy nie należałem do Rodziny Ślepaków. Natomiast myślę że gdyby Osiołek byłby przytulony nie szukał by szczęścia w nękaniu innych osób.

Patrząc na portal nie trudno zauważyć że Osiołek który się tak chwali ile zarabia ma dość niskie notowania wśród użytkowników swoich szkoleń, jest chyba jedyna trenerka która nie ma podziękowań ani słów których zebrała światowej klasy trenerka Gosia Dembska : Pani Gosiu, Pani szkolenia sprawiło że znowu cieszę się życiem a mój small biznes kwitnie.


 

Myślę że najważniejsze to wiedzieć nie ile się zarabia ale za co się zarabia. Ja od kiedy jestem opiekunem zarabiam 3 tysiące euro , w zasadzie dostaję tę kasę za uśmiech którym obdarzam Seniorów, oczywiście że pomagam im w spełnianiu ich potrzeb również fizjologicznych z którymi tak wiele ma problem, pysznie im gotuje stad blog Kuchnia Faceta i już pierwsi subskrybenci się pojawiły, widząc takie zainteresowanie, nie mam wątpliwości że będzie to jeden z czołowych blogów kulinarnych. Ale gdybym nie potrafił ich aktywnie słuchać moja praca nie miała by sensu. Czuje się spełnionym że jestem im potrzebny. Nie wierze że ktoś kto zna dobrze niemiecki nie woli ciekawych czasopism Niemieckich: News, Bild, Die Welt, Zeit fur mich czy P.M. History od gołych dup w Playboyu, dzięki temu mogłem porozmawiać ze swoim podopiecznym niemieckim profesorem historii. Mogłem porozmawiać o  tym jak to się stało że stary niemiecki system kształcenia oparty na staranności, dyscyplinie i prawie został wyparty nowym fanatycznym typem pedagogiki który potem usprawiedliwiał zbrodnie, dokładnie podobnie jak w Nazi pewna trenerka usprawiedliwia rewizję pokoju potrzeba kontroli, mówi : Przecież ja muszę wszystko kontrolować. 

Mapa, którą się tu zajmujemy, nie jest prawdziwa, niemniej jednak kierujemy się nią. Empatia polega na odkrywaniu map wykorzystywanych przez innych. Dopóki ich nie określisz, dopóty dysponujesz zbyt małą wiedzą, aby ich zrozumieć lub wywierać na nich jakikolwiek wpływ.

Osoby, które nazywamy trudnymi, mają mapy radykalnie odmienne od naszych. 

Recenzja na Services Review

 Z jednej strony to bardzo miło otrzymywać pozytywna opinię na tak prestiżowym portalu jak Services Reviews i to jeszcze napisanejz rąk Przyjaciółki która zna mnie doskonale nie tylko publikacje ale również książki, która uczyła mnie MLM a sama jest Dyrektorem III w MLM  Kreatywni.



Nie wiem czy się ze mną zgodzicie ale uważam że jeśli człowiek jest autentyczny to łatwiej mu budować Personal Branding. Moja praca jako opiekuna spowodował że mimo iż nie jestem expertem od wnętrz promuje urządzenia w łazience które ułatwiają życie Seniorom. 



Myślę że właśnie tego uzupełnieniem są kursy Jak zaopiekować się Dziadkami oraz kursy pozwalające im skontaktować się na forum z innymi Seniorami którzy ich rozumieją oraz kurs Smartphone dla Seniora dzięki którym senior może być bardziej niezależny . Promuje też opaskę Teleopieka która umożliwia mieszkać samemu i jednocześnie otrzymać pomoc w nagłych przypadkach. Biorąc pod uwagę że Seniorzy żyjący u siebie żyją znacznie dłużej niż w Domach Opieki gra jest warta świeczki.

środa, 5 października 2022

Moj apel okazał się nierealny

 Z pracy w Niemczech wróciłem w zasadzie na prośbę Mamy która czuła się samotnie i prosiła mnie delikatnie mówiąc bym wrócił do Polski, w przeciągu kilku dni po moim powrocie busem Mamy samopoczucie znacznie się poprawiło, w tym czasie nikt z Rodziny się z Mamą nie kontaktował, postanowiłem że zaopiekuje się Mamą przynajmniej tak dobrze jak Tatą i tym seniorem 95- letnim z Niemiec, który wymagał znacznie większego wysiłku przy opiece. 


 

W międzyczasie obie Siostry się odgniewały i zburzyły moją koncepcję podawania leków regularnie, ściśle z zaleceniami lekarza, ponieważ wiąże mnie certyfikat profesjonalnego opiekuna Seniora , nie zgadzam się jeśli ktoś inny niż Lekarz ustala jakie leki chory ma brać. Jedna osoba powinna być odpowiedzialna za opiekę nad Seniorem a pozostałe mogą jej pomagać a nie jej wydawać polecenia. Jeśli lepiej się zaopiekują niech wezmą za to odpowiedzialność.

Z rozmowy z Mamą zrozumiałem że potrzebowała opieki w czasie depresji i teraz kiedy jest już dobrze mogę spokojnie wrócić do swojej Żony. Zawsze wierzyłem że dopóki jest tutaj mój pokój nikt nie będzie  zakłócał mojej prywatności a tym bardziej wśród moich dokumentów jak w serialu Dyzma szukał na mnie haków. Na pewno nie widzę możliwości relacji z Osobami które szabrowały moje rzeczy oraz z Patologią z Chotomowa.

wtorek, 4 października 2022

Wszystkich Świętych po pandemii

 W 2019 roku gdy okazało się że mój znicz : Kochanemu Tacie nie pasuje na cmentarzu do dekoracji, stworzyłem kącik pamięci i modliłem się za Tatę litanią do Jana Pawła II



Pamiętam że wtedy ks. Zbigniew mówił aby dekoracje grobów nie wzięły górę nad obcowaniem z bliskimi którzy odeszli do Pana.



Zawsze byłem zwolennikiem aby dekoracje były tak skromne  jak na grobach bl. Kard Stefana Wyszyńskiego, ks . Popiełuszki czy Andrew Carnegiego.

Myślę że to jest ta różnica między dwiema wielkimi społecznościami , Katolikami stawiającymi na modlitwę i Komuchami przescigajacymi się w dekoracjach.

W 2019 roku za przykładem Kasii Grocholi pisałem za co kocham Tatę, był Człowiekiem tak jak Ty i Ja, miał więc również wady i grzechy, ale ja szczególnie kocham Go, za :

1. Czytanie Zamku Soria Moria i Baśni Andersena w łóżku
2. Wyjazd do Karpacza w Dzieciństwie
3. Tylko we dwójkę Orle i łowienie ryb
4. Wspólne chodzenie na mecze Włocławii
5. To że był jedyną obok Mamy i Dziadka osobą która we mnie wierzyła
6. Ze zauważał moje zacięcie do języków i tworzenia aplikacji
7. że pod koniec życia podziękował za moją opiekę a ja za jego opiekę nie tylko w Dziecinstwie. A mało kto mi w życiu podziękował, tym bardziej cenne.



Są ludzie którzy nigdy nie potrafią powiedzieć słowa przepraszam mimo że ich postępowanie opisują tak znane dzieła jak Kodeks karny, cywilny, netykieta czy Wybrane orzecznictwo Sądu Najwyższego, Bon Ton i lapsusy z życia codziennego.

Powiedziałem Mamie że jestem w stanie usiąść za stołem z każdym Człowiekiem który potrafi przyznać siędo błędu i znają słowa: proszę, dziękuję, przepraszam. Ale nie akceptuje ludzi którym pycha nie pozwala żyć w prawdzie.


sobota, 1 października 2022

Prawda Was wyzwoli

 Nie wierzę że ten wpis będzie potraktowany poważnie przez Panie które twierdzą że opieka nad Seniorami kończy się na zrobieniu zakupów. Przypomnijmy więc jakie są potrzeby Seniorów.

Do podstawowych potrzeb zaliczamy:

• potrzeby fizjologiczne: musimy zapewnić podopiecznemu możliwość jedzenia i picia, załatwiania potrzeb fi zjologicznych i higieny. Dotyczy to zwłaszcza seniorów w cięższym stanie fizycznym lub psychicznym, na przykład przy stomii, inkontynencji, chorym leżącym lub cierpiącym na chorobę otępienną. Seniorzy w lepszej kondycji także potrzebują pomocy w tym zakresie, polega ona na dostarczeniu zakupów, przygotowaniu posiłku, sprzątaniu i dbaniu, żeby dom był przewietrzony i ciepły.

• potrzeby bezpieczeństwa: podopieczny, żeby czuć się bezpiecznie, musi mieć zapewnioną opiekę medyczną, pielęgniarską i opiekuńczą. Powinien wiedzieć, że w razie wystąpienia problemów zdrowotnych lub innych, zawsze, bez względu na porę dnia i nocy, jest ktoś, kto mu pomoże.

PAMIĘTAJMY! Potrzeby fizjologiczne dominują nad wszystkimi innymi potrzebami!

Potrzeby wyższego rzędu u osób starszych są bardzo zróżnicowane. Wynika to z ich wczesniejszego życia, z pozycji społecznej i rodzinnej, wykonywanego zawodu i zainteresowań. 

Każdy senior takie potrzeby posiada, jedynie stopień ich uświadomienia bywa mniejszy lub większy. Zaspokojenie tych potrzeb jest nie mniej istotne, niż zaspokojenie potrzeb egzystencjalnych.

Potrzebami wyższego rzędu są:

• potrzeba przynależności: powinniśmy zapewnić seniorowi poczucie bliskości i kontaktów z ludźmi. Umożliwiajmy kontakty towarzyskie tak często, jak to możliwe. 

Jeśli chce uczestniczyć w życiu jakiejś grupy, na przykład religijnej lub sąsiedzkiej, zapewnijmy mu możliwość spotykania się z jej członkami. Najbardziej upragnionymi osobami, z którymi chce się spotykać, są jednak członkowie rodziny. Motywujmy rodzinę i naszych podopiecznych do spotkań, rozmów telefonicznych czy też przez komunikatory.

• potrzeba szacunku, uznania i przydatności: jest ona jedną z ważniejszych potrzeb starszych osób. W celu jej zaspokojenia dajmy im szansę wykorzystania ich doświadzeń życiowych. Stwórzmy możliwości rozwijania istniejących już zainteresowań lub je rozbudźmy. Zachęcajmy do pielęgnowania tradycji. Przede wszystkim nigdy nie traktujmy seniora jakby był dzieckiem, nawet wtedy, gdy choruje na chorobę otę-pienną (angażowanie seniorów w czynności życia codziennego spowalnia postęp chorób otępiennych i zniedołężnienia).

• potrzeby poznawcze: pozwólmy seniorowi oglądać te programy telewizyjne, które go interesują. Czytajmy lub dostarczajmy mu prasę i książki, które lubi. Rozmawiaj-my na temat sąsiadów lub znajomych, opowiadajmy o małych i dużych sprawach życia codziennego, jeśli jest tym zainteresowany. Wymieniajmy się informacjami na tematy go interesujące, pytajmy o ciekawe wydarzenia z przeszłości, jego młodość.

Seniorzy często opowiadają wielokrotnie te same wydarzenia – pozwólmy im na to lub zapytajmy o wątki, które nas interesują. Nie należy mówić, że tę opowieść słyszycie już po raz setny – może to spowodować niechęć starszej osoby do wypowiadania się

• potrzeby estetyczne: dotyczą zarówno otoczenia seniora, jak i jego samego. Te same zasady stosujmy wobec mężczyzn. Potrzeby estetyczne dotyczą też potrzeby obcowania ze sztuką, dlatego proponujmy podopiecznym wyjście do teatru lub do galerii albo na koncert. Zachęcajmy do aktywności artystycznej, np. śpiewania czy malowania

• potrzeba samorealizacji: pomagajmy seniorowi w kontynuowaniu jego hobby, np.

jeżeli był taternikiem, to pojedźmy w miejsca, na które się wspinał, razem oglądajmy fotograf i e gór. Jeżeli nie miał zainteresowań (jest to częste u osób, które były bardzo zaangażowane zawodowo), proponujmy nowe sposoby spędzenia czasu wolnego, pamiętając również o czynnościach samoobsługowych, np. wspólne przygotowywanie jedzenia

• potrzeby duchowe: realizowane są przez seniora poprzez uczestnictwo w życiu religijnym (przy czym od niego zależy, jak będzie je realizował), szukanie sensu życia (np.w różnych filozofiach). Potrzeby te mogą ulegać zmianie w różnych etapach życia, a nawet samej starości.  .

Kiedy byłem w Niemczech rozmawiałem z opiekunem który 21 lat poświęca się dla Seniorów we Włoszech i Niemczech, powiedział mi że on tego nie może zrozumieć że bliscy którzy poświęcają jedynie po 15 minut tylko kilka razy w miesiącu muszą być wyprani z uczuć. 

Ja jednak rozumiem że pewne osoby które są pełne pychy i zachowują się tak jakby miały powiedzieć zamiast bawić się z Dzieckiem lub jechać na wakacje muszę tu siedzieć z Tobą. To powiem szczerze rzeczywiście niech lepiej siedzą z Dzieckiem lub jadą na wakacje, tylko w takiej sytuacji niech nie wtrącają się w opiekę, chyba że są profesjonalnymi opiekunami i potrafią to udokumentować.

Niedługo wszystkich świętych i każdy ma prawo pomodlić się przed grobem zmarłego. Tylko ja nie chcę się modlić z osobami o których wiem że z modlitwy robią teatrzyk.

Prawda to jeśli każdy robi to co potrafi najlepiej lekarz leczy, trener motywuje, opiekun zajmuje się podopiecznym, lider pomaga osiągać cele. Gosia Dembska kiedyś powiedziała jeśli ktoś zna się na wszystkim to znaczy że nie zna się na niczym, warto o tym pamiętać, wówczas pozostają jedynie zasady generalne.

Jesli nie potrafisz pomóc, to przynajmniej nie przeszkadzaj

 Zdobycie certyfikatu PROFESJONALNEGO OPIEKUNA SENIORA kosztowało mnie wiele wysiłku zarówno fizycznego, psychicznego jak i zdobywania wiedzy , mając na względzie że znając niemiecki lepiej bede mógł pomoc swojemu podopiecznemu , mój problem jak zwykle wsród poczatkujących niezle szło mi w czytaniu niemieckich magazynów takich jak Die Spiegiel , Bild, Die Welt, gorzej bylo z mówieniem po niemiecku. 


 

Na pewno nie polecałbym jako opiekuna Seniora osób które nie posiadają empatii albo nie lubią towarzystwa Seniorów, określenie nie lubią Seniorów jest zbyt ogólne. Unikaj jak ognia osób które podważają zalecenia lekarza. To chore z pychy baby z Chotomowa.  Jestem zdania że na Seniorach nie powinno się eksperymentować , wiec wybierając opiekuna warto spytać o certyfikat, może zapłacić trochę więcej ale mieć gwarancje ze ta opieka będzie na wysokim poziome. Jeśli decydujemy się na oszczędności warto przeprowadzić rozmowe jak przyszły opiekun to widzi. 


Teraz chce się odnieść do sprawy podatków, jest prawda że osoby jadące do Niemiec czy Włoch prywatnie, nie płacą podatków, a nawet nie zawierają żadnej umowy. Jesli chodzi o mnie zawsze wyjezdzałem do Niemiec z firmą czy to Promedica24 czy Aterima, tak wiec prosze sprawdzać czy podatki były zapłacone czy nie, podobnie wyglada ze sklepem ESKLEP KREATYWNI jest on partnerem Ceneo i to ta firma rozliczała się z Fiskusem. 

Rzeczywiscie wiem że niektórzy korepetytorzy nie płacą podatków, jak również świadczą usługi na zaniżonym poziomie. Ale tak jak PARP uważam że to kwestia rynku, wypieranie firm typu Hahment przez klientów a nie zaglądanie ludziom do kieszeni. Znana była sprawa swego czasu łapówkarstwa w Anwilu za przyjęcie do pracy, sprawa była głośna nawet w mediach ogólnopolskich. Jednak przestępstwo wykrył FISKUS a nie Stowarzyszenie z Chotomowa, radziłbym nie przeszkadzać Nam w opiece nad Mamą i zajęcie się swoim brudnym interesem.