Skuteczna strategia w mediach społecznościowych

1 Wybierz jedną platformę

Nie mogę tego wystarczająco podkreślić. Ważne jest, aby wybrać jedną platformę mediów społecznościowych, na której można się skoncentrować. Po wybraniu, trzymaj się go przez minimum 30 do 60 dni, aby zobaczyć zwroty. Następnie spróbuj innej platformy.

Bardzo kuszące jest wypróbowanie każdej platformy, ponieważ ludzie mówią, że każdy z nich osiąga świetne wyniki. Ale nie mówią ci dwóch rzeczy:

1. Nie zrobili wszystkiego od razu. Pracowali na każdej platformie sekwencyjnie, a nie jednocześnie.

2. Nie każdy ma odbiorców na każdej platformie.

W zależności od twojej niszy musisz dowiedzieć się, czy twoi odbiorcy są na tej platformie mediów społecznościowych, czy nie.
Na przykład, jeśli jesteś blogerem jedzenia, stylu życia, mody, musisz sprawdzić Instagram i Pinterest.
Jeśli jesteś przedsiębiorcą, brandingiem, niszą biznesową, sprawdź Linkedin i Pinterest.
Jeśli piszesz o Rodzicielstwie, musisz skupić się bardziej na Facebooku i Pinterest.
Jeśli jesteś pisarzem lub autorem, zyskasz więcej wpływów z Twittera i Pinteresta.
Jak widać, umieszczam Pinterest jako opcję wszędzie, ponieważ jest to jedyna przestrzeń, która działa praktycznie dla każdej niszy!

BÓG BYLE CO

Ksiądz Piotr Pawlukiewicz powiedział kiedyś że jeśli nie wierzymy w Boga to nie znaczy że w nic nie wierzymy lecz zaczynamy wierzyć w byle co , zaczynamy tworzyć własnych bożków, repertuar jest tu bardzo szeroki od czarnej magii, poprzez celebrytów, psychotropy skończywszy na koledze lub Dziewczynie a nawet uznaniu siebie za Boga, jest to bardzo wygodne ponieważ wówczas możemy sami sobie ustalić Dekalog co jest dobre dla Nas jest super, co jest dla Nas złe jest godne kary.

Jezus mówi : Miłujcie siebie wzajemnie, tak jak ja Was umiłowałem a św Paweł dopowiada : Nie sztuka miłować Przyjaciół bo czyż i poganie tak nie czynią , jednak my chrześcijanie mamy kochać również wrogów bo i Oni są naszymi Bliźnimi.

LUB CZASOPISMA

Kiedyś na Facebooku Jerzy Plich napisał : Można zakochać się w kobiecie, która nie lubi książek? Można, ale po co? Kto przy zdrowych zmysłach zakochuje się w kobiecie, która nie lubi książek? Z kolei Emma Popik pisała że czytanie książek i czasopism, daje nam drugie życie i pozwala wzbogacić nam nasze własne, Mariusz Wasiuk pisał że jeśli interesujesz się polityką, życiem codziennym innych osób, wydarzeniami kulturalnymi i chcesz dowiedzieć się o nowościach w technologii, biznesie, modzie, kontaktach interpersonalnych to MISS jest dla Ciebie, jeśli jednak interesujesz się tylko swoją psiną i mężem i nie potrafisz spojrzeć poza czubek swego nosa to subskrypcja czasopisma będzie tylko stratą czasu i pieniędzy.

Ludzi nieczytających można podzielić na dwie kategorie :

1. ludzie nieczytający żadnych czasopism
2. ludzie mylący czasopisma dla Pań z brukowcami .
Obie kategorie ludzi należy określić jako ignorantów, których cała wiedza pochodzi od pijanego Pana Janka spod budki z piwem. Smutne jest kiedy widzimy sprzedawców którzy przed sobą mają rozłożony branżowy magazyn, bezpłatny zresztą dla klientów i kiedy klient pokazuje mu stronę z kosiarką elektryczną z tego magazynu, a sprzedawca mówi być może, oznacza to ni więcej ni mniej że interes klienta i wynikający z niego interes firmy go zupełnie nie interesuje, jeśli bowiem klient ma większą wiedzę niż handlowiec, to chyba powinni się zamienić rolami.
Przejrzałem cztery czasopisma dla Pań : MISS, Woman Health, Przyjaciółka i Dobre Rady i tylko 10% tego ostatniego to tak zwane ploty, tylko są to innego rodzaju ploty i to podobne ploty do magazynu Wprost a nie brukowców : Party, Życie na goraco czy Super Expressu.
[caption id="attachment_744" align="aligncenter" width="623"]
doda[/caption]