piątek, 31 grudnia 2021

A jaki jest Twoj Sylwester Marzeń

Biorąc pod uwagę płytę która została wydana przez Charlie XCX wymarzona gwiazdą Sylwestrowa byłaby Dua Lipa już w zeszłym roku podczas Sylwestra w Zakopanem jej piosenkę Don't start now zaśpiewała Cleo i Roksana Węgiel. Aż dziwne że najbardziej popularna polska artystka Sanah nie wystąpi podczas Sylwestrowej Nocy ani w TVP1 ani w Polsacie.

  

Nie wiem jaki jest sens ściągać artystę który zapowiada koniec kariery, bo słabo się sprzedała jego ostatnia płyta, popatrzmy na statystyki które lubi tak Prezes TVP Ja Rule Always on time 6,992 mln wyświetleń 68 tyś polubień , Adele 213,576 mln wyświetleń, 5,5 mln polubień Dua Lipa 459,793, polubień 4,8 mln, Sanah 20,020 mln polubień 327 tyś polubień, Zenek Martyniuk 10 tyś wyświetleń 907 polubień. 

 Teraz przełóżmy to na system ligowy Dua Lipa to superliga, Adele I liga , Sanah II liga Ja Rule IV liga, Zenon Martyniuk liga osiedlowa. Ktoś powie tak ale gdy o północy śpiewa Martyniuk to PIK Kurskiemu wzrasta, to prawda ale nie ze względu na Martyniuka tylko TVP , za pięć dwunasta wszyscy bawiący się w domach czy to przy radiu, czy własnych składankach włączają by nie w swoim gronie ale z całą Polską przywitać Nowy Rok 2022.

 Ale czy jest coś takiego jak Sylwester Marzeń , pewna Polska Celebrytka stwierdziła że jeśli jest w dobrym towarzystwie i ma chcice na taniec, to muzyka nie ma znaczenia. Jest pewien sens w tej wypowiedzi że jeśli bawimy się z Ukochaną Osobą to wystarczy Nam sam dotyk i już muzyka ma znaczenie drugorzędne. Tak ale dla młodych ludzi jest jednak różnica jeśli usłyszą przeboje na czasie a nie nawet bardzo dobre stare hity z lat 60-ch.  Dla mnie nie ma dobrego Sylwestra, nie tylko bez Kasii , ale również bez przeboju UB 40 FALLING IN LOVE WITH YOU , mam to o czym mówił Badboy muzyka bardzo mocno wpływa na moje emocje. 

 

Wraz z Kasią uwielbiamy muzykę polską , oraz tą zlat 80- ch z zagranicznych wykonawców szczególnie lubimy Shakin Stevensa,Lionel Richie , Tracey Ullman oraz Cascadę . Wszystkie nasze ulubione hity sylwestrowe możesz zobaczyć w grupie NEW YEAR PARTY na portalu True Love



Skoro Kasia również podczas Sylwestra jest istotniejsza to warto się zastanowić , co jest najistotniejsze podczas zabawy sylwestrowej , wg Pauli Stankiewicz, naczelnej czasopisma Miss jest to : 

Dwóch erudytów lub nudziarzy przy stole może popsuć całe spotkanie. Bo nie dopuszczą innych do głosu, albo storpedują każdy temat ziewnięciem. Wtedy nasze wysiłki jako gospodarzy na nic się nie zdadzą. - Kiedy organizuję przyjęcia, staram się zapraszać osoby, które nie znają się świetnie, tak
by zostawić możliwość zapoznania się. Dobrze też gdy przy stole spotkają się osoby, które mają wspólne pasje, zainteresowania.

A więc najważniejsze jest :

1. Towarzystwo - osoby życzliwe i skore do zabawy, na pewno nie krytykanci, którzy twierdzą że wszystko dokoła jest do dupy. 

2. Dekoracje - kolorowe balony, świece, kula dyskotekowa, nawet światła pochodzące z wieży hifi mogą pełnić również rolę dekoracji. 

3. Muzyka - ważne by na playliście znalazły się ulubione utwort Was wszystkich a nie wyłącznie gospodarzy, jesli jesteście wszyscy z tej samej generacji to prawdopodobnie będziecie mieli podobne gusta. 

4 Pamiętaj by w barze znalazł się tylko alkohol, ale również napoje bezalkoholowe, lody , krem sułtański lub inne wasze ulubione przysmaki.  

5. Mozesz też kupić serki różnego rodzaju, kanapeczki, pizze i podzielić je na małe kawałki. 


 
 


      

 

wtorek, 28 grudnia 2021

Rozmowy z Wrogiem

 5. Osądzanie 

Negatywne etykiety mają ogromną moc. Jeżeli "osądzisz", że ktoś jest głupi, nienormalny, lub nie dorasta do pewnego poziomu, nie zwracasz większej uwagi na to, co ta osoba mówi. Już ją spisałeś na straty. Pochopny osąd jakiegoś stwierdzenia i uznanie go za obłudne, nienormalne, fałszujące, lewicujące czy szalone oznacza, że przestajesz słuchać i reagujesz odruchowo. Osądy powinno być formułowane dopiero po wysłuchaniu i ocenieniu treści wypowiedzi. To podstawowa zasada uważnego słuchania.


Matthew McKay - Sztuka skutecznego porozumiewania się 


Ten wpis miał mieć tytuł Święta, święta i po świętach, stwierdzenie z którym się zupełnie nie zgadzam bo trwa oktawa świąteczna i jak mówi pewien psycholog chyba był to prof. Komorowski : Po świętach jesteśmy trochę lepsi , jeśli poprzedził go rachunek sumienia i spowiedź , czasami trwa to tylko kilka dni ale i to dobre. 


Tak więc zmieniłem tytuł, gdy wieczorową porą przybył do mnie WRÓG, by pokazać że szanuję Wroga i traktuje go bardzo poważnie napisałem go z dużej litery. Wróg był bojowo nastawiony, ale po kilku minutach przyjął postawę koncyliacyjną nawet się uśmiechając. 

Kiedyś ks. Pawlukiewicz mówił że czasami mówimy Ja już ją znam, co to znaczy że jest nieuczciwa, plotkara, kombinatorka. Po trzech dniach mamy już ocenioną Osobę, serce oceniło i wtedy zatrudniamy nasz mózg żeby wymyślił nam dobre argumenty że tak jest. 


 

Ale Kochani tacy manipulatorzy robią coś więcej , prezentują człowieka sukcesu jako osobę przegraną, a osobę przegraną jako osobę sukcesu. 8 Marca Dzień Kobiet, na te ważne święto zarówno dla Pań i Panów w kinach pojawi się polska komedia romantyczna CAŁE SZCZĘŚCIE , w życiu Roberta, który opiekuje się 10 letnim Filipem pojawi się Marta, która podobnie jak Kasia w moim życiu, przewróci całe życie d góry nogami. Mata ma swoje programy telewizyjne, wydaje książki kulinarne, pojawia się na okładkach popularnych czasopism. 

Ktoś powie , no tak bo to są piękne Kobiety, nieprawda bo to samo dotyczy Briana Tracy, zauważyliście że nie podałem Tony Robinsa, by pokazać że również Seniorzy mogą się znaleźć nie tylko na okładkach np . NUMBER ONE, dlaczego, bo to facet który przeczytał ponad 1oo książek i potrafi tą wiedze porządkować, ma ogromną wiedzę o pewności siebie, komunikacji i relacjach, przywództwie w rodzinie i firmie i co najistotniejsze dzieli się nią z milionami osób poprzez filmy, książki czy webinary. 

Chodzi mi o to że w dzisiejszych czasach możemy sprawdzić kto osiągnął sukces, nie tylko sukces zawodowy, Kasia Miller napisała w jednej ze swoich książek że jeśli Kobieta jest szczęśliwa, to Mąż też jest szczęśliwy, i Dzieci wtedy są też szczęśliwe. Niektórzy odwracają tą sytuacje i wystarczy że Mąż jest szczęśliwy, co prowadzi do katastrofy najczęściej. Tak czy inaczej wszystko jest do sprawdzenia. 

Ja bym rozszerzył to czy również Nasi Dziadkowie są szczęśliwi, tciu checklista jest bardzo prosta :

1. Spotkania z Rodziną

2. Potrzeba szacunku, uznania i przydatności 

Jednym z podstawowych wyrazów szacunku jest niemieszanie się do woli testatora, od kiedy to testament ustala się z Rodziną, to jest wyłączna wola testatora, a pominięci mogą wystąpić o tak zwany zachowek. Równie dobrze z Rodziną można by było ustalać wstąpienie w związek małżeński czy decyzje o urodzeniu dziecku, nie mówiąc już o tym że wszelkie naciski na wolę Testatora są przestępstwem. 

Ja respektuje wszelką wolę Testatorów, nawet jeśli bym został pominięty w testamencie jeśli to będzie wola Testatora a nie jakiejś nieformalnej kliki. Gdyby uznać argumenty wroga to do masy spadkowej powołani byli też partnerzy Dzieci, co jest oczywistym absurdem.

3. Wolność w podejmowaniu decyzji 

4. Potrzeby estetyczne

5. Potrzeby samorealizacji 

6. Szacunek dla potrzeb duchowych Seniorów. 

Rozmowy z Wrogiem, zakończyły się wymianą  poglądów ,np. zgodziliśmy się że jeśli ktoś woli kino, lub spotkania z rówieśnikami to nie musi odwiedzać Rodziców, lepiej niech to robią Ci dla których jest to przyjemność, i którzy nie wypominają ile w tym czasu mogli kasy zarobić. Ja mam przyjaciółkę Edytę Barańska która zrezygnowała z prowadzenia szkoły językowej i prowadzi tylko korepetycje by zajmować się schorowanym Ojcem i mimo tej opieki zarabia na korkach 5 razy większą kasę, działa tu słynna zasada Pareto.  

Właściwie różnica miedzy mną i Wrogiem sprowadziła do dwóch rzeczy , pierwsza to definicja rodziny ja uznajemy tą kodeksową definicje a więc Matka, Żona, Dzieci, Wnukowie oraz osoby wspólnie zamieszkujące. Wróg ma własną definicję Rodziny do których zaliczają się również Partnerzy, zaś nie zaliczają się do niej Rodzice, i różnica w sprawach testowania czy robi to testator czy robi to Rodzina. Kodeks cywilny określa to jasno a Rodzina może spotkać się przy ciastkach i pepsi. Zaś seniorom chętnie zakupy zrobią a nawet z przyjemnością z nim zostaną koleżanki i koledzy z Katolickiego Klubu Seniora, kółka różańcowego lub klubu komputerowego, tak więc nic na siłę. Nie ma żadnego przymusu.

Niemniej taka wymiana poglądów jest dobra , ponieważ pozwala zrozumieć punkt widzenia drugiej strony i jej intencje.

piątek, 24 grudnia 2021

Moje życzenia na Boże Narodzenie

Każdy Człowiek, niezależnie od tego czy jest biznesmenem, menedżerem, zwykłym kierownikiem, Rodzicem, Mężem, Żoną, Dzieckiem lub Szarym Przeciętniakiem, powinien codziennie używać i to wielokrotnie trzech złotych słów : Dziękuję, Przepraszam, Proszę. Zawsze jest coś, za co można podziękować innym ludziom, coś, za co można przeprosić i coś, o co można poprosić. To zaledwie trzy czarujące, ale prawdziwe złote słowa skierowane do innego Człowieka, które jednak są kluczem otwierającym nawet najtwardsze ludzkie serca i umysły. 

Henryk Bieniok - Zarządzanie biznesem i samym sobą 

1. Życzenia dla Ukochanych i Przyjaciół 

Ten rok był wspaniały, nasze więzi się umocniły i za to bardzo dziękuję. Przepraszam że czasami obowiązki rodzinne uniemożliwiły mi dłuższe cieszenie się Waszym towarzystwem, ale zawsze w życiu są priorytety które są naszym Westerplatte przed którymi nie możemy zdezerterować. Proszę Was o wyrozumiałość i życzę Wam ale i sobie obyśmy byli zdrowi, bo to najistotniejsze, abyśmy mogli i chcieli słuchać się i rozumieć i abyśmy byli na tyle odpowiedzialni byśmy nigdy nie zwątpili w Naszą Przyjaźń. 

2. Życzenia dla Lekarzy i Mentorów

Na początku chcę podziękować komuś kogo świetnie znam , choć nigdy Pana Profesora Carla Rogersa  nie widziałem , ale w każdej książce o pomocy czy dla terapeutów, czy trenerów, czy Duchownych, czy przewodników duchowych , czy też sławnych mówców publicznych, powołują się wszyscy na jego autorytet. 

 Potrzeba wiele samodyscypliny, aby z myślą o innych robić to, co możemy, a jednocześnie pozwolić im być, czyli umożliwić im wzięcie w swe ręce odpowiedzialności za własne istnienie. Wszyscy musimy albo odpowiedzieć sobie na pytanie Hamleta: „Być albo nie być?" albo przegapić własne życie.


Prawdziwe dobro, które czynimy, wyrasta z tej relacji, w której nie bierzemy pod uwagę własnych potrzeb, mających na celu przeorganizowanie życia i strategii postępowania innych ludzi. Przekonanie o własnej dobroci i kompetencji może stać się jednym z sygnałów, iż powinniśmy uważnie zweryfikować własne życie emocjonalne i szczerze stanąć wobec wszystkich naszych potrzeb, które mogłyby przeszkadzać w procesie pomocy ludziom

Ważne są więc te słowa i każdy chcący naprawdę pomagać innym , powinien wziąć je sobie do serca.

Można nie tylko radzić dobra radą, ale też swoim działaniem Charles Schwabes pomagał ludziom motywując ich do odkrywania swoich talentów dla dobra swojej organizacji i dzięki temu uczynił Bethlehem Steel Company prawdziwą perłą, do dziś stanowi ideał nawiązywania dobrych relacji z podwładnymi, Les Brown nauczył mnie i pewnie wszystkich jego wielbicieli że biznes jest biznesem, ale dużo ważniejsze jest by pozostać Człowiekiem, niż stać się bezdusznym , pysznym biznesmenem . 

Od kiedy wylądowałem kilka lat temu na SORze z ciśnieniem przekraczającym dwie setki , mam szczęście do lekarzy , tym bardziej że pracują w warunkach pandemii, żadnych Luxmedów z nibylekarzami po studiach ekonomicznych, to nie są lekarze to są zwykli oszuści. I życzę im dużo cierpliwości do pacjentów, oczywiście Lekarzom nie oszustom.




3. Życzenia dla osób publicznych 

Życzę Rządzącym by nadal kierowali się swoją przysięgą, służyli Polsce i Polakom, czytałem fragmenty książki Wybór Donalda Tuska i Anne Applebaum, recenzje tej książki znajdziecie oczywiście na Services Review , ale gdzie Donald Tusk mówił prawdę, w książce że wrócił ponieważ przejął się zdrowiem swoich bliskich, czy w Newsweeku, gdzie zapowiadał że wygra z Kaczyńskim. 

Zyczę mu szczęścia jako człowiekowi, ale jednak nie sądzę, szczególnie teraz gdy tak wielu z Nas wsparło #MuremZaPolskimMundurem i gdy coraz więcej jest zafascynowanych również cudzoziemców Polską, Polskimi Żołnierzami i patriotyzmem Polek i Polaków, by idea federalizacji Europy i przekształcenia Polski w land spotkały się z większą aprobatą.

 

Życzę by Polscy Żołnierze powrócili ze swej misji zdrowi i bezpieczni . Jest natomiast skandalem cieszenie się przez niektóre media i polityków opozycji że  Polski Żołnierz trafił do szpitala po uderzeniu kamieniem. Bardzo trudno składać takim osobom życzenia, cieszącym się z ludzkiego nieszczęścia , ale trzeba się za nich modlić, bo to oznacza że mają ogromne problemy emocjonalne ale również psychiczne. 

4. Życzenia dla osób Chorych, Strapionych i Samotnych

Po przebyciu SORu wiem co to znaczy gdy nie ma się wsparcia w ciężkiej chorobie, bliskich czy znajomych, pamiętam ten moment gdy zadzwoniła Ciocia Bronia, Mama a potem Robert. Od razu zmieniło się moje podejście, znowu chciałem żyć. Teraz gdy już spotkałem mojego Skarba, Moją Kochaną Narzeczoną to już wiem że jeszcze mam dużo na tym świecie do zrobienia. 

Ostatnio czytałem raport o Stylach Życia Seniorów, czy wiecie że tylko 10% mieszka choć z jednym Dzieckiem, a 60 % z nich jest odwiedzanych tylko sporadycznie np. w Wigilię, Dzień Babci lub Dziadka albo pogorszenia ich stanu zdrowia. 

Według raportu Web Sondaże największe potrzeby Seniorów to

77% seniorów odczuwa potrzebę przynależności do Rodziny

Niestety, na spotkaniu fundacji zajmujących się osobami starszymi Przewodniczący tego kolegium stwierdził że zaniedbaliśmy kontakty międzypokoleniowe, Młodzi jeśli nawet odwiedzają Rodziców to po to by załatwić sprawę , dać dobre rady i mieć to z głowy. Przy czym większość z nich nie zapoznała się nawet z pozycją dla nich przeznaczonych czyli Zrozumieć Starość, o zapoznaniu się z takimi periodykami jak Care in Bournemouth  czy Gazeta Seniora, lub magazyn Senior, można jedynie pomarzyć. 

65% porzeba szacunku, uznania, przydatności 

Słuchanie seniorów. My też będąc dziećmi nie zadawaliśmy tylko mądrych pytań. Dajmy więc możliwość wypowiedzi o naszym Dzieciństwie, o swoich sukcesach, o tym jak dobrze radzi sobie, nawet teraz gdy ma 80 lat. Nie podważajmy ich ostatniej woli czyli zapisu testamentowego, w końcu to ich testament a nie nasz. Zachowajmy swoje rady dla siebie, bo pamiętajmy że mają dużo większe doświadczenie życiowe niż my, wyobraźmy sobie jak będziemy się czuli gdy kiedyś nasze Dzieci bedą nam układać jak mamy spędzać dzień. 

57% nie życzy sobie narzucania im jakie programy mają oglądać i co mają czytać

Dochodzimy do absurdu gdy w ramach opieki i relacji międzypokoleniowej, prowadzimy indoktrynacje Rodziców, narzucamy im swoje wartości i przykłady właściwych postaw nie licząc się z ich przekonaniami.

53% potrzeby estetyczne 

Osoby starsze również pragną być chwalone za wygląd , fryzurę, sukienkę. Dotyczy to w większości Kobiet ale również jeśli powiemy Seniorowi że świetnie się trzyma sprawi mu to radość. 

47% potrzeba samorealizacji

nie chodzi tu tylko o komputer , czy gimnastykę, ankieterom Seniorzy przekazali swoje pretensje, że nie pozwala się im przygotować posiłku, umyć naczynia lub samodzielnie ubrać przed wyjściem z domu. Może inteligentniejsza część Dzieci zrozumie że jeśli nie ma takiej potrzeby nie powinno się Seniora ograniczać, są Seniorzy którzy mieszkają sami i też dają sobie radę. 

42% wyśmiewanie potrzeb duchowych Seniorów

nie będę tego komentował, po prostu brak mi słów, ale zastanawiam się jak to jest że niektóre Dzieci uważają się za katolików a autorytetem dla nich jest Magda Lempart lub Robert Biedroń, to też z czegoś wynika . 

Życzę Seniorom częstych odwiedzin szczególnie Wnuków, za którymi Dziadkowie zawsze tęsknią , ich szacunku i uznania oraz wolności w podejmowaniu decyzji. 

5. Życzenia dla Wrogów 

Jeszcze raz chcę tu wrócić do Profesora Carla Rogersa i jego mysli

W takim przypadku widzimy, że ten, kto ma pomagać, cierpi na to, co psycholodzy nazywają „fantazją ratownika" - wielką potrzebę przeorganizowania życia tych ludzi, którzy proszą ich o pomoc, oraz doprowadzenia ich do szczęśliwego końca, który został nakreślony przez samego prowadzącego poradnictwo. Stąd natychmiast rodzi się parę pytań: Kto w takiej sytuacji potrzebuje pomocy:
czy sam pomagający, czy ten, komu on pomaga? Co dajemy innym ludziom, gdy za nich decydujemy co powinni lub czego nie powinni robić i gdy później wywieramy na nich tak wielki nacisk, aby plan ten realizowali? Jak wiele dobra ostatecznie zostało osiągnięte w wyniku tego często spotykanego, lecz prowizorycznego załatwienia sprawy, które opiera się na bez mała fizycznej interwencji prowadzącego poradnictwo?

Ja rozumiem, że pewne rzeczy, nie mogą do ludzi pewnej klasy dotrzeć, ale są książki dzięki którym możemy innym osobom pomóc. Jeśli nie lubisz  rad innych osób, dlaczego wciskasz innym swoje myśli, ja chętnie skorzystam z tych rad jeśli będziesz miała milion followersów tak jak Tony Robins lub Les Brown, lub jeśli sam o nie poproszę. 

Wrogom życzę by zastanowili się czy pod koniec życia będą dumni ze swoich manipulacji , fantazji ratowniczych i myślom że w sumie zmarnowali życie rozwalając rodzinne relacje. Życzę obiektywizmu , spojrzeniu w lustro i zapytaniu kim jestem super trenerem czy wielkim oszustem. 
 




 

poniedziałek, 20 grudnia 2021

Cuda Donalda Tuska na Boże Narodzenie

 Napady lęku Virginii świadczyły o tym, że zaczyna podawać w
wątpliwość sięgające czasów dzieciństwa przekonanie, iż osoby
występujące w roli autorytetów mają zawsze rację. Wyznała mi:
„Jeśli ktoś okazywał niezadowolenie względem mojej osoby – a
zwłaszcza jeśli był to mężczyzna – czułam się przerażona i
automatycznie zakładałam, że to on ma rację, a nie ja”. Teraz
umiała jednak lepiej ocenić charakter relacji łączącej ją z
Brianem: „Stawiałam go na piedestale, jak gdyby był jakimś
bogiem. On w ogóle o mnie nie dba, a jednak pozwalam mu
decydować o moim dobrym lub złym samopoczuciu. Zawsze
bardzo się przejmowałam jego opinią, ale teraz stałam się nieco
bardziej samowystarczalna. Czuję się tak, jak gdybym dopiero
uczyła się być odrębną jednostką”.

 Bez wybudzającego ją ze snu alarmu w postaci napadów paniki
Virginia być może dalej podporządkowywałaby się po prostu
życzeniom innych osób, żyjąc w oparach lęku podważającego jej
własną wartość. Jej napady paniki zapoczątkowały jednak nową
świadomość, dzięki której nie musiała już dłużej akceptować
narracji o męskiej nieomylności, jaką jej wpajano, gdy była
dzieckiem – narracji, która podważała jej poczucie własnej
wartości w czasie, gdy była już dorosłą kobietą. Jej pozorna
tożsamość, stawiająca ją w pozycji słabej i zdezorientowanej
małej dziewczynki, rozpadła się, gdy zdała sobie sprawę, że
może zdecydować, czy chce nadal utrzymywać kontakty z
Brianem. W końcu uświadomiła sobie, jakie naprawdę żywi
uczucia wobec ojca i brata, którzy wspólnymi siłami uczynili ją
najmniej ważnym członkiem rodziny. Zły urok został przełamany.

Lindsay Gibson - Dorosłe Dzieci, niedojrzałych emocjonalnie Rodziców, Historia Virginii

 

To że w Boże Narodzenie książki religijne konkurują z książką Wybór , szczególnie mnie nie dziwi jak również jej lamenty nad rozlanym mlekiem. Zmierzch demokracji słuchałem bo miałem ją w wersji audiobooka, jacy to wstrętni są Rafał Ziemkiewicz i inni prawicowi publicyści którzy opuścili Radusia i zapomnieli jak ich kiedyś przygarneli pewnego sylwestra w swoim Pałacu. Wysłuchałem tego audiobooka i pomyślałem sobie jak można tak się zeszmacić. 

Anne Applebaum straciła swoją pozorną tożsamość, rzetelnej publicystki, już w tamtej książce widać nienawiść do Jarosława Kaczyńskiego, całej formacji z nim związanej ale również Polaków którzy zaufali Prawa i Sprawiedliwość i widzą Donalda Tuska raczej jako kogoś kto opowiada dobre anegdoty a już na pewno nie kogoś komu powierzy odpowiedzialność za Polskę.  

Najbardziej śmieszy mnie poniższy fragment :

Zatem nie może być tak, że jeden kraj unijny bezkarnie upolitycznia swój wymiar sprawiedliwości i doprowadza do tego, że sądy służą ochronie partii rządzącej i prześladowania opozycji. Inne kraje unijne tracą wtedy zaufanie do wyroków tych sądów - zarówno w kwestiach biznesowych, politycznych jak i praw człowieka. A kraj, którego sądom nie można ufać, który nie wykonuje prawa europejskiego, nie może być członkiem Unii. 

W tym sensie Polska stała się najsłabszym ogniwem zjednoczonej Europy. Orban był ostrożniejszy. Jego napaść na sądy była stopniowa, nie tak kompletna ale i nie tak chaotyczna jak w Polsce. Dlatego prawdopodobieństwo wykluczenia Polski z Unii, gwałtownej utraty prawa do swobody wymiany gospodarczej, pozbawienia Polaków prawa do przemieszczania się, zapaść inwestycji zagranicznych jest znacznie większe, niż nam się wydaje. A wywołany wyrzuceniem z Unii kryzys ekonomiczny nie byłby jeszcze najtragiczniejszą konsekwencją. Najgorszy byłby kryzys moralny i polityczny. Czy Polacy już nie są Europejczykami , czy nie jesteśmy już częścią Europy ? Czy nie jesteśmy już częścią tego wielkiego systemu wymiany ? Wyrzucenie z Unii natychmiast zmieniłoby perspektywę, sposób, w jaki Polacy myślą o sobie i o swoim kraju. I równie szybko zmieniłoby sposób, w jaki reszta Europy myśli o Polsce. Polska stałaby się pariasem, który zawiódł - pierwszym krajem wydalonym z UE. 

Przeanalizujmy ten tekst bzdur, żydowskiej manipulantki. Po pierwsze sądy partyjne to domena Platformy Obywatelskiej , wszyscy pamiętamy wypowiedź Jana Rulewskiego że PO miało w swoich ludzi w sądach,  jak i nagranie Sławomira Neumanna o bezkarności członków partii dopóki są w Platformie Obywatelskiej. 

 


 

 

Trudno nie wspomnieć sprawy Tomka Komendy , nie będę tu przytaczał szczegółów, chcę tylko przytoczyć wypowiedź sędziego który tłumaczył się że tylko przejrzał akta. Reforma sprawiedliwości jest konieczna dla bezpieczeństwa obywateli, pamiętamy bowiem również aferę Amber Gold, gdzie Platforma oskubała Polaków ich nawet bez skarpetek. 

Kolejny argument Anny Applebaum również jest wzięty z Księżyca, większość Polaków nie ma kompleksu Europy, ja sam za Europejczyków uznaję tych co znają języki innych Narodów europejskich  angielski, niemiecki, hiszpański, francuski choćby w stopniu umożliwiającym swobodną konwersacje . O tym że Polacy nie bardzo dbają by być Europejczykami świadczy raport OECD w sprawie edukacji. O ile w latach dziewięćdziesiątych był prawdziwy boom na naukę języków to dziś wiele innych krajów wyprzedziło Nas w tym względzie.  

 Nie sądzę też żeby Polska mogła być wyrzucona z Unii Europejskiej, Polscy pracownicy są bardzo cenieni w krajach zachodnich wystarczy zobaczyć na Niemcy, brak pracowników do zbierania szparagów, ze względu na powrót do Ojczyzny kierowców, zastąpienie Polaków Imigrantami , których część wykorzystała to do spektakularnych i krwawych zamachów. 

Co łaczy Donalda Tuska, Anne Applebaum i Briana, alrernatywna rzeczywistość która ma doprowadzić do paniki polskiego społeczeństwa i powrotu rządów Platformy.

Jak to jest Pani Applebaum że tam gdzie Donald Tusk tam jest korupcja ? 

Nie trzeba burzyć Domu by go wyremontować

Kiedyś był taki cytat z serialu Dom, czasami tak jest że budynek nie naruszony a Domu nie ma. To ważny fragment, a może lepiej by zamiast zostawiać tradycyjne puste miejsce przy stole wigilijnym, zaprosić do niego Jezusa, ukochane osoby , Przyjaciół i zamiast wielbicieli nienawiści i zniewag , ludzi pełnych empatii. Tylko nie mylcie z ludźmi którzy prowadzą szkolenia z empatii a w sercu mają nienawiść. Jak mówił o nich Daniel Goleman o ni nie uczą empatii, tylko pseudoempatii i dlatego później część ludzi myśli że empatia to rodzaj manipulacji.

Nie wszystkich możemy zaprosić do wigilijnego stołu jeżeli chcemy mieć czysty Dom, musimy z niego wyrzucić tych którzy przyczyniają się do ich zaistnienia ludzi brudnych, kombinatorów, łapówkarki , ludzi negatywnych którzy hamują Nas rozwój, którzy nie chcą byśmy znali nowoczesne technologie i języki. 


 

Ja pamiętam takiego Szatana który wmawiał mi że nie warto uczyć się nowych technologii, by nie uczyć się języka, ba nawet dwóch, oba z Chotonowa. Nie mieli racji w Anglii znajomość języka angielskiego przydała mi się bardzo, a bez kursów baz danych i Photoshopa miałbym taką pracę jak Oni 15 i do domu pooglądać ściągnięte filmy. 

Więc takich ludzi którzy mają jakieś idiotyczne Zasady Generalne i zatruwają nimi ludzkie umysły nie zapraszaj , bo to powoduje że brakuje w Twoim sercu miejsca na Jezusa i Dekalog , prawda o tym czego pragnie od Nas Bóg. 

Dziś kupiłem Men Health i w nim również jak dbać o pamięć książki, krzyżówki, gry które uczą nowych wyrazów, języki obce. Chcesz wiedzieć czy dbasz o Rodziców Seniorów, zrób z nimi codziennie 15 minutową gimnastykę, poucz ich czegoś nowego lub zagraj w grę rozwijającą pamięć, lub poczytaj im książkę i namów by poczytali fragment sami a nie zatruwanie ich umysłów swoimi wzdetami, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Zrób sobie z nimi fajfa i pośmiejcie się wspólnie.

W Boże Narodzenie kup im książkę Dominic O'Briena Pamieć Genialna, ośmiokrotnego mistrza świata w zapamiętywania, dzięki temu trafił zresztą do księgi rekordów Guinessa. Ćwiczenia naprawdę nie są trudne. 


 

Dwa tygodnie temu byłem z Mamą na kursie komputera dla Seniorów, kurs był dość sympatyczny zorganizowany w Parafii Najświętszego Serca Jezusowego, uczestniczył również w nim Proboszcz tej parafii, przesympatyczny kapłan. Właściwie wszystko było czego Seniorzy potrzebowali : tablety, kurs wyświetlany poprzez rzutnik, materiały dobrze przygotowane bo z uwzględnieniem wieku, dobrze przygotowane prowadzące. Nie zabrakło oczywiście kawy , herbaty i pysznego ciasta.


Kurs był czymś więcej niż sama znajomość komputera i internetu, Seniorzy dowiedzieli się jak reagować na telefony od podejrzanych film które upatrzyły sobie Seniorów jako łatwy kąsek, na ten temat też wytworzyła się interesująca dyskusja. Seniorzy nie tylko lubią się uczyć ale też dzielić się swoimi spostrzeżeniami, chwalić Dzieci lub Wnuki że ich tego nauczyły. 

Dla mojej Mamy było to bardzo kreatywne spotkanie, potem kontynuowaliśmy ten kurs z przekazanych materiałów w domu i myślę że jeśli ktoś kocha Rodziców to poćwiczy z nimi , nauczy ich jak łatwo kontaktować się z Rodziną na odległość, a nie daje swoje idiotyczne rady, bo od tego rozumu nie przybywa. 

Ja rozumiem że ktoś może czuć się źle gdy nie zostaje zaproszony na ślub Brata, ale to nie ja zacząłem stosować tą segregację, o ile pamiętam w Rodzinie Drygasów nie było takich tradycji, ale ponieważ pewna trenerka ten zwyczaj wprowadziła to mogła myśleć wcześniej budując mury nienawiści i pogardy. 

Mi oczywiście było przykro że nie uczestniczyłem w rodzinnych imprezach, ale znosiłem to dzielnie nie wpadłem przez to w depresje. 

Podsumowując zapraszajcie ludzi życzliwych którzy będą śpiewać z Wami Kolędy, słuchać Słowa Bożego i wspólnie się modlić a nie licytować kto zrobił większą karierę. A i to jest bardziej dyskusyjne bo najbardziej prestiżowym zawodami są teraz grafik komputerowy, copywriter i mówca publiczny a nie kiepski szkoleniowiec.

środa, 15 grudnia 2021

Boże Narodzenie czy Święto Choinki

 Dla świątecznej MISS powiedziałam że istotne jest by być innym człowiekiem niż przed świętami , by byśmy chociaż trochę byli bardziej życzliwi , bardziej byli wrażliwi na ból i cierpienie i szanowali się wzajemnie.

Gosia Dembska, słynna copywriterka w wywiadzie dla czasopisma MISS, grudzień  2020 r. 

Miłujcie Waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy Was prześladują - takie jest wyraźne zalecenie Jezusa, tymczasem, dobrze wiemy, że na okazaną nam wrogość reagujemy uczuciami dość dalekimi od miłości. Im bardziej ktoś nas dotknie i zrani, tym większą mamy chęć, by się zrewanżować. Odwet - w myśl zasady ząb za ząb może się wydać sprawiedliwy. I dlatego bez większego namysłu odpłacamy "pięknym za nadobne". Oddanie komuś z nawiązką sprawia nam pewną satysfakcję ( "ale mu dołożyłem", "ale go zmasakrowałem"). formy oddawania dokonuje się na poziomie emocji i słów. Są to niekończące się potyczki słowne, złośliwości, udowadnianie swej wyższości, surowe osądy itd. Jedno jest pewne, że te przemyślane czy spontaniczne formy reagowania na doznane zło nie mają nic wspólnego z Jezusowym zaleceniem, by nieprzyjaciół miłować (por. Mt 5, 43), by dobrze im czynić, błogosławić i modlić się za nich por. Łk 6, 28).

kś. Krzysztof Osuch SJ

 Chrześcijańskie przebaczenie nie oznacza po prostu tolerancji, ale jest czymś więcej. Nie jest równoznaczne z zapomnieniem o złu ani też – co byłoby jeszcze gorsze – z zaprzeczeniem zła. Bóg nie przebacza zła, ale przebacza człowiekowi i uczy nas odróżniać sam zły czyn, który jako taki zasługuje na potępienie, od człowieka, który go popełnił, a któremu On daje możliwość przemiany. Podczas gdy człowiek skłonny jest utożsamiać grzesznika z grzechem, zamykając przed nim wszelką drogę wyjścia, Ojciec niebieski zesłał na świat swego Syna, aby otworzyć wszystkim drogę zbawienia. Tą drogą jest Chrystus: umierając na krzyżu odkupił nas z naszych grzechów. Ludziom wszystkich czasów Jezus powtarza: ja cię nie potępiam, idź i nie grzesz więcej (por. J 8, 11).” (...) Potrzebne jest dziś chrześcijańskie przebaczenie, które daje nadzieję i ufność, a zarazem nie osłabia walki ze złem. Trzeba udzielać i przyjmować przebaczenie. Człowiek jednak nie będzie zdolny przebaczyć, jeśli najpierw nie pozwoli, by Bóg mu przebaczył, i nie uzna, że potrzebuje Jego miłosierdzia. Będziemy gotowi odpuścić winy innym tylko wówczas, gdy uświadomimy sobie, jak wielka wina została odpuszczona nam samym.

Święty Jan Paweł II

Odwiedziłem kiedyś pewną Staruszkę. Gdy tylko wszedłem do jej skromnego mieszkania zauważyłem od razu uroczysty zastawiony stół. Tak, uroczyście, choć w wyglądzie tego stołu było coś jakże wzruszającego. Kilka filiżanek, niektóre poszczerbione, bez ucha. Szklaneczki na kompot trochę niedomyte bo to i wzrok już nie ten. Na talerzyku herbatniki i jakieś truskawki. 

- A cóż to za uroczystość - zapytałem.

- A, to moje imieniny, proszę księdza. Przyjdą moje dzieci i wnuki. Właściwie to już powinni być. 

- To zaprosiła Pani całą rodzinę ?

- Proszę księdza, dzieci się nie zaprasza. Przecież to moje imieniny. 

Siedziałem z tą Panią godzinę, może dwie. Nie przyjechał nikt. Do końca życia nie zapomnę tego, jak chowała do kredensu te filiżanki, szklaneczki, herbatniki. Próbowała się uśmiechać, mówiła, że pewnie zajęci, ale w oczach miała łzy. 


Opowiadam o tej Pani wszystkim, którzy mówią : Nie byłem na mszy, bo działka, bo grzyby, bo zakupy. 

ks. Piotr Pawlukiewicz

Składaliśmy życzenie młodej Parze, świadkowie nie zadbali o to by ta kolejność była rozsądna, czyli zgodnie z polską tradycją opisaną w bestselerze Dobre maniery i zdrowy rozsądek czyli Rodzice, chrzestni, pozostała rodzina, przyjaciele i znajomi. Ja mimo że byłam chrzestną Panny Młodej wylądowałam jako czterdziesta w kolejce, bo kolejność była inna najpierw Psiapsiółki, Rodzice, znajomi i na końcu chrzestni. Nic dziwnego że na końcu Państwo Młodzi byli już bardzo zmęczeni tą całą ceremonią i Chrzestnica nie była już nawet zainteresowana życzeniami tylko odebrała prezent i powiedziała dziękuję Ciociu. Nie mam jakiś kompleksów, że nie byłam na początku kolejki, ale pomyslałam że jesli ze zwykła koleżankę ma czas na pogaduszki pełny kwadrans, a dla mnie nawet pół minuty to za dużo, to chyba nie za bardzo im zależy bym uczestniczyła w weselu. 

Potem okazało się że była rozżalona że mnie tam nie było, przez jakiś czas pomyslałam że popełniłam błąd, ale kiedy zobaczyłam ją rzucającą w Kościół jajami jako aktywistki Strajku Kobiet, to bardzo żałuję że byłam na ich ślubie kościelnym. 

Osoba dobrze mi znana 


W Empiku pojawiły się kartki zarówno dla tych którzy obchodzą Dzień Choinki, jak i Boże Narodzenie. Wczoraj byłem z Mamą w Kościele św. Stanisława we Włocławku, u spowiedzi , na rekolekcjach i komunii. Pomyślałem jak połączyć nauczanie rekolekcyjne, to co napisała Gosia Dembska oraz polecana przez Gosię książka Karoliny Piotrowskiej i księdza Grzegorza Kramera.

Mimo że ksiądz Grzegorz Kramer, nie jest z mojej bajki, bo trudno mi zaakceptować wytatuowanego księdza, który dodatkowo lubi się ubierać w T-shirty i podarte jeansy, jednak samo to że Lewaczki i Księża mogą rozmawiać o prawdzie i wartościach oznacza że możemy rozmawiać nawet z bojownikami LGBT o rzeczach najważniejszych. Nawet Pani Karolina trochę mnie zadziwiła że jest przeciwniczką relatywizmu i manipulacji oraz tęsknotą za jasnymi regułami.

Jeśli chodzi o prawdę to tu jest ta jasna różnica że Ona uważa że z prawdą jest jak z dupą każdy ma swoją a ksiądz Kramer mówi że nawet nie wierzy księdzom, sprawdza to w Biblii która jest dla niego księgą prawdy, jak pisze Aronson o ile w bloku komunistycznym była propaganda państwowa w stanach tym samym czasie działała manipulacja mediów i ekspertów sprzedaży, dla których prawda jest mało istotna. 

Niedawno na blogu napisałem że nie ma lepszego i gorszego katolika , ale jest różny sposób duchowości co świetnie ujał Gary Chapman w książce Przewodnik po relacjach rodzinnych oraz to jaki wpływ Biblia ma wpływ na nasze życie. 

ROZWIJANIE RELACJI W SFERZE DUCHOWEJ

Nawet jeśli nie uważacie się za ludzi „religijnych", będziecie musieli zadbać o duchowy element łączącej was relacji. W zależności od poziomu duchowego rozwoju, w którym się aktualnie
znajdujecie, będziecie mogli odnieść pożytek z następujących wskazówek:

1. Jeśli oboje jesteście nowicjuszami w tej dziedzinie, możecie rozpocząć poszukiwania duchowej intymności od skoncentrowania się na rzeczach podstawowych. 

Na przykład, możecie podzielić się swoimi doświadczeniami w kontaktach z kościołem lub organizacjami religijnymi. Możecie też odbyć rozmowę na temat takich podstawowych pytań, jak: „Jakie jest pochodzenie człowieka? Jaki jest cel życia? Co się dzieje po śmierci?

To smutne jest że większość Polek i Polaków widzi sens życia tylko w trzech rzeczach najedzeniu się , odbyciu seksu i poleżenie dupskiem na plaży. 

2. Jeśli dopiero od niedawna interesujecie się duchową stroną życia, możecie poszukać kościoła, w któ-
rym oboje będziecie się dobrze czuli. 

Odwiedźcie kilka kościołów w okolicy, aby sprawdzić, który najlepiej wam odpowiada. Podejmijcie zobowiązanie, że raz w tygodniu będziecie chodzili na nabożeństwo. Rozmawiajcie o tym, czego nauczyliście się w ciągu minionego tygodnia. Pomówcie o tym, w jakim miejscu duchowej wędrówki
znajduje się każde z was.

 3. Jeśli oboje jesteście aktywnymi członkami lokalnego kościoła, możecie pomyśleć o jeszcze głębszym zaangażowaniu. 

Wyszukajcie rodzaj działalności, w którą moglibyście się oboje zaangażować. Przypuszczalnie lokalny kościół dostarczy w tej dziedzinie wielu możliwości, z których będziecie mogli coś wybrać (mamy tu na myśli wszystko: od opieki nad małymi dziećmi w żłobku po odwiedzanie osób starszych w domu seniora).

Ja niedawno byłem świadkiem gdy pewna Seniorka odmówiła udziału w Wigilii , gdzie będą super dania i ekskluzywny wystrój dlaczego ? Dlatego bo chciała spędzić i świętować z ludzmi naprawdę wierzącymi. 

Ja nie mam nic przeciwko ludziom którzy są nowicjuszami w budowaniu duchowości , życzę im oczywiście sukcesu, nie mam też nic przeciwko lewicowej wrażliwości , ale tak jak mówił profesor Andrzej Komorowski z duchowością nie mają nic wspólnego osoby które niby są katolikami, ale tak naprawdę myślą kategoriami jak tu się dobrze urządzić, więc kombinują, wchodzą w dupę tym co mogą im pomóc w karierze, niszczą ludzi którzy stają im na drodze. 

W Poradniku Sylwestrowym Aneta Rakowska pisze kogo nie zapraszać na Sylwka by impreza była udana nadętych gadułów , którzy wszystko wiedzą najlepiej i nikogo nie dopuszczą do głosów, celibrytów którzy będą umniejszać innych i chwalić największych ćwoków, tylko dlatego że jest jej zięciem i osób źle wychowanych którzy wykorzystają nawet pogrzeb a co dopiero Sylwester by załatwiać swoje porachunki. Ja myślę że to samo dotyczy Wigilii i wogóle świąt.

 


 



niedziela, 12 grudnia 2021

Ludzie pokroju X

 Ludzie pokroju X dostawali zwykle finalnie to, na co ciężko pracowali — to, co na nich czekało za rogiem. Zgaga. Rozwód. Choroba.Samotność. Smutek. Rozczarowanie. 

 

Joanna Malinowska - Parzydło - JESTEŚ MARKĄ 

X był gwiazdą. Ponadprzeciętnie skuteczny, elokwentny, potrafiący bez skrupułów dbać o swoje cele, formułować oczekiwania. Uroczy, kiedy trzeba, zwykle kategoryczny i bezkompromisowy, brylujący
w każdym towarzystwie. Ludzie się go bali, trzymał ich krótko, jak bardzo krótko, o tym wiedzieli tylko oni. Nikt nie śmiał mówić o jego szantażach, podłych zagrywkach i manipulacjach nawet cicho,
bo to oznaczało zwolnienie dyscyplinarne na podstawie spreparowanych powodów. Skoro się jednak o tym nie mówiło, X awansował do zarządu. Natychmiast uczynił pożytek z otrzymanej władzy,
a korzystał z niej szczególnie bezwzględnie wobec tych, którzy śmieli mu się przeciwstawić. Natychmiast też zbudował dystans wobec dotychczasowych kolegów. 

w końcu sam zapracował na zasłużony awans oraz władzę przypisaną do stanowiska i okrągłej sumy
wynagrodzenia. Niestraszna mu była ludzka krzywda. W zasadzie nic mu nie było straszne. Czuł się pewnie, ponieważ wiedział, jak mówić swoim przełożonym rzeczy, które chcieli usłyszeć. Rozumiał
też, kto ma nad nim władzę, i wobec tych osób był zawsze profesjonalny, uroczy i skłonny do świadczenia przysług.


Nikt nie słuchał dyrektora personalnego apelującego o interwencję ze względu na ogromną rotację i regularną wymianę utalentowanych pracowników z obszaru podległego X, którzy zdesperowani rzucali
papierami. Nikt nie słuchał obaw formułowanych przez dyrektora marketingu prezentującego wyniki badań satysfakcji klientów, którzy odczuwali jakość komunikacji i bezwzględność decyzji X wobec pracowników na swoich plecach - tak bowiem działa efekt wojskowej " fali " . Obaj dyrektorzy zostali wciągnięci przez X na jego "czarną listę " i odczuli boleśnie zakres jego władzy na własnej skórze. 

 


 

 

Zmiana przyszła razem ze zmianą zarządu, która wynikała z nowych planów właścicielskich. X otrzymał wypowiedzenie. Dla ludzi podległych X to było prawdziwe święto, najlepsza impreza integracyjna w życiu firmy. Kiedy bez względu na dział i dotychczasowe konflikty wszyscy umówili się na wódkę. 

X został poproszony o zdanie kluczyków do służbowego auta,  złotych kart, kluczy do pięknego gabinetu, najnowszych wersji ultrabooka, komputera, komórki, tabletu, dyktafonu, nawigacji, systemu głośnomówiącego i innych gadżetów - a było tego nadspodziewanie dużo. 

 

Moment, w którym X opuszczał firmę, obserwowała z bezpiecznej odległości duża grupa ludzi uśmiechających się z niemałą satysfakcją. Bezpieczna odległość wynikała z niechęci do wykonywania jakichkolwiek życzliwych gestów, uścisków dłoni, klepania po ramieniu. 

X nie jest już gwiazdą nie mówi się o nim na rynku. Nie dostał już nigdy potem pracy odpowiadającej jego ambicjom. Nie dlatego że zabrakło ofert. Odpadał z procesu rekrutacji na etapie weryfikowania jego referencji u ludzi, z którymi wcześniej pracował. Kiedy w wyniku stresu i braku adrenaliny dopadły go poważne problemy zdrowotne, był sam, tym bardziej że w międzyczasie opuściła go partnerka. Nawet na Facebooku nie przyjmowano go do grona znajomych, gdy przypominał się dawnym kolegom. 

Widziałam X kilka dni temu,  kontynuuje autorka. „Wychudł, sczezł, zeszpetniał, ale jakoś
dziwnie wyszlachetniał” — jak mówił poeta. Jest samotnym człowiekiem, niezrealizowanym profesjonalistą, który czuje, że przegrał swoje życie.

O kulturze korporacyjnej opartej na lizaniu tyłka przełożonego, pisze również również Henryk Bieniok w bestselerze Zarządzanie biznesom i samym sobą, znany trener biznesu pisze tu że Lider musi posiadać wysoki stopień humanitarności . Dalej autor wymienia zasadnicze różnice między Liderem i Menedzerem. 

Lider                                                                                 Menedzer

Lider skupia się na ludziach i ich problemach                  na technologii, produkcji, sprzedaży, kosztach

Lider inspiruje i dobrze motywuje                                      poleca i kontroluje

eksperymentuje z ludzmi w zakresie zmian                       wdraża je administracyjnie

 ma wizję i patrzy długoterminowo                                     preferuje doraźne korzyści 

jest skromny i ma dużą inteligencje emocjonalną               jest apodyktyczny i przemądrzały

radosny, optymistyczny i kreatywny                                   zimny i wszyscy się go boją

słowny, dotrzymuje obietnic                                               ciągle akcentuje swoją władze i wyniosłość

czyni pracę interesującą                                                     sprawia że jest ona harówką 

radzi jak naprawić błędy                                                    wskazuje winnych i budzi strach

przewodzi i pociąga za sobą                                              wymusza, zniechęca i odtrąca ludzi

 

Zanim zapytam Was kogo z nich zaprosilibyście na wigilię , chciałbym jeszcze wspomnieć o jednej rzeczy o której wspomina Henryk Bieniok a która przed przeczytaniem tej inspirującej lektury  wydawała mi się absurdalna. A z drugiej strony jest to pochwała Jacka Welcha, byłego dyrektora generalnego General Electric , który doprowadził do wzrostu przychodów koncernu z 27 mld do 130 mld w 2000 roku. W 1999 roku amerykański magazyn biznesowy Fortune nazwał  go Menedzerem Stulecia. 

Sam Jack Welch będąc już na emeryturze wydał książkę Winning znaczy zwyciężać , opisuje w nim zmiany jakich dokonał w firmie jako zarządzający który doprowadził ją do szczytu rowoju. Bardzo często decyzje Welcha  były oparte o burze mózgów w których uczestniczyli również szeregowi pracownicy, Welch aktywnych szybko awansował. Podobnie jak był bezlitosny dla menedzerów którzy utrudniali pracownikom rozwój, nie potrafili dostrzec talentów podwładnych, umniejszali ich osiągnięcia i traktowali pieniądze firmy jak swoje własne, takich jak Pan X. 

O umniejszaczach pisała na True Love Gosia Dembska:

Umniejszanie wartości szerzy się w naszym społeczeństwie i wszyscy mamy
w tym swój udział. Tylko jeden procent ludzi robi to celowo, aby manipulować
innymi i kontrolować ich. Dwadzieścia procent stosuje je na pół świadomie jako
mechanizm samoobrony. Cała reszta czyni to tylko okazjonalnie, zwykle
nieświadomie i nieumyślnie. Zjawisko umniejszania występuje w każdym
środowisku. Najszczęśliwsi są ci, którzy szczególnie w okresie dorastania
bardzo rzadko stykali się w swym otoczeniu z umniejszaniem wartości.

czytaj wiecej 

Lecz tu chodzi już o super umniejszaczy , jak pisze Bieniok to menedżerowie którzy  bojąc się o własny stołek albo blokują ich rozwój poprzez uniedostępnianie im udziału w atrakcyjnych szkoleniach, albo zachęcają do stagnacji twierdząc że na naukę języka jest już za późno o kursach komputerowych nie wspomnę, a przecież w magazynie Zdrowy Senior czytamy że najlepiej pamięć rozwija czytanie, nauka języków i kreatywność w internecie. Mamy już blogerki, youtuberki Seniorki czy nawet deejayki, gdy spojrzeć na wywiady z takimi Seniorkami, czują się one szczęśliwe, spełnione i mają swoje grono fanów, najczęściej rówieśników choć czasem i nastolatków. 

I teraz pytanie komu to przeszkadza, tym co chcą kontrolować seniorów i jak pisze Bieniok wymuszać na nich swoje własne interesiki. Jack Canfield pisał jasno nikt go nie zmusi by święta spędzał z nieprzyzwoitymi ludźmi.  
 

 

 

 

czwartek, 9 grudnia 2021

Magia Świąt czyli Wyp********!

 

 Bliższy Bogu jest skruszony grzesznik, niż pełen pychy święty

Nikołaj Gogol

 

W sklepach i lokalach pojawiły się świąteczne oświetlenia, a np. w Aldi nawet słychać Boże Narodzeniowe piosenki dokładnie te same które możesz usłyszeć na TRUE LOVE - w grupie Merry Christmas Everyone , w Empiku można zauważyć piękne kartki z Jezusem , Maryją i Józefem oraz dla obchodzących Święto Choinki -  Bałwana w czarnym cylindrze. 

Najczęściej zdarza się tak że ludzie przy najmniej dla siebie są sympatyczni i życzliwi ale zdarzają się przykre wyjątki tak jak ten który wydarzył się wczoraj w sklepie w samym centrum Włocławka, starszy mężczyzna siedział przy oknie ani nie spał, ani nie był brudny, ani nie czuć było od niego alkoholem a tym bardziej nie zachowywał się awanturniczo. I nagle wychodząc z kuponami lotto usłyszałem w jego stronę. Wyp********! Tu nie ma grzania. Ludzie byli świadkiem niesłychanego chamstwa ale nie ze strony jak przypuszczano bezdomnego ale kierowniczki sklepu i w zasadzie nikt prócz paru osób nie protestował.

Zupełnie inaczej wyglądało to w Łodzi , było to na stacji Łódź Kaliska o ile pamiętam jakieś dwa lata temu, było to późnym wieczorem, już po dwudziestej pierwszej, wracałem od Ciocii z Wrocławia, były zwały śniegu, ponad minus trzydzieści stopni i gdy wchodziłem na stacje Policjant wyprowadzał Bezdomnego z hali dworca, ogólnie jestem przeciwnikiem przesiadywania Bezdomnych na dworcu, po tym jak w Koninie Policjantka poinformowała mnie : Niech Pan uważa na swój bagaż, bo widzi Pan co tu jest za towarzystwo, często potem podróżni się nam skarżą że coś im zgineło.

Gdy spojrzałem na tego Policjanta, od razu mi się przypomniały słowa Becky Blanton, autorki książki Rok , gdy byłam bezdomna . 

Becky Blanton, autorka światowego bestsellera Rok poza domem : Tysiące ludzi pracujący na pełny etat albo pracujący dorywczo, mieszka w samochodach. Ale społeczeństwo stygmatyzuje mieszkanie w autach na ulicy i traktuje je jako przestępstwo. Bezdomni, pracujący bezdomni, pozostają więc niewidzialni. Ale jeśli taką osobę spotkacie, porozmawiajcie z Nimi, podejdźcie do nich, dajcie im nadzieje. Mając nadzieję człowiek jest w stanie sprostać wszystkiemu. 

Powracając jednak do wydarzeń z Łodzi  za mną szła Młoda Kobieta która przyśpieszyła kroku , wzieła tego Bezdomnego pod rękę i powiedziała : Pan idzie ze mną , a do Policjanta zwróciła się : Trzeba nie mieć serca by wyrzucać Człowieka na taki mróz. Policjant stał na tym mrozie , zdziwiony, wkurzony i nie rozumiejący co się wogóle wydarzyło. 

Becky w swojej książce pisze : Nie mówię że powinniście dać im  parę centów, ale chcę byście wiedzieli że to także ludzie i mają swoją godność, byście nie patrzyli na nich z pogardą lecz dawali im nadzieję. 

 


Co chcemy osiągnąć w czasie Adwentu ?

Ja w tamtym roku, w okresie Adwentu napisałem kontrowersyjne zdanie, że adwent jest ważniejszy od samego Bożego Narodzenia bo to okres prostowania naszych ścieżek. Cel główny Królestwo Boże, cel pośredni : Byśmy się stali tacy, jak wymyślił nas Bóg. 

W Biblii wcale nie ma że Celnik jest taki super, tylko że pokornie wyznaje swoje grzechy przed Bogiem nie mówi tak jak Faryzeusz : Dobrze że nie jestem taki jak On ani tamten to ma dobrze , dlaczego ja nie mogę taki być. 

Czy zadałeś kiedyś Bogu pytanie czego On oczekuje od Ciebie, ja tak dlatego zainteresowałem się Vademecum Duchowości katolickiej. Ale najprościej na to pytanie odpowiada sam Jezus odpowiadając Bogatemu Młodzieńcowi. 

Bogaty młodzieniec

16 A oto zbliżył się do Niego pewien człowiek i zapytał: «Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?» 17 Odpowiedział mu: «Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania». 18 Zapytał Go: «Które?» Jezus odpowiedział: «Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, 19 czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego!» 20 Odrzekł Mu młodzieniec: «Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?» 21 Jezus mu odpowiedział: «Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!» 22 Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

 


 

W opowiadaniu o bogatym młodzieńcu uderza kilka spraw. Pytanie młodego człowieka świadczy o tym, że nie myśli jedynie o życiu doczesnym, ale równie ważne, a może i ważniejsze jest dla niego życie wieczne. Dlatego chce wiedzieć, co musi zrobić, by je osiągnąć. Współcześnie żyjemy w świecie konsumpcji i natarczywej pokusy hedonizmu. Wielu ludzi nie myśli dziś o życiu wiecz­nym, nie myśli o zbawieniu, a więc nie myśli o przyszłości. Świat zdaje się nastawiać na maksymalne czerpanie przyjemności tu i teraz. A zatem carpe diem – nie myśleć o tym, co będzie jutro, nie myśleć o życiu po śmierci, ale korzystać z dnia. Postawa młodzieńca każe nam więc stawiać pytanie o życie wieczne i myśleć o celu życia, jakim jest zbawienie.

Ksiądz Pawlukiewicz wspomina swoje własne doświadczenie, kiedy był w seminarium mówił swoim znajomym, żeby nie chodzili  na dyskoteki tylko modlili się. Czy myślałem o Bogu , nie , myślałem o sobie pod przykrywką religijności chciałem aby inni nie mieli lepiej jak ja , skoro ja nie mogę balować to oni też niech się nie bawią. Ważne jest to jaki jest nasz cel - jak mówi wielki Prałat - czy chcemy tego dla Boga czy dla siebie . Niektórzy nawet nie przybierają maski tylko mówią wprost , nie słuchaj Boga, Lekarza, Pracodawcy - słuchaj mnie np. Ja to bym chciała byś.... Ale ja mam Boga, Moją Narzeczoną, Normana Peala, Alana Mc Ginnisa, Jacka Pulikowskiego, ks Piotra Pawlukiewicza i guzik mnie obchodzi co Ty byś chciała. 

W ostatniej audycji dla Małżonków i Rodziców Siostra Urszula Kłusak, ( audycje możesz wysłuchać na True Love ) padło stwierdzenie że w związkach najważniejsza jest miłość, szacunek, lojalność i super ważne uważne słuchanie. Niestety wiele osób potrafi tylko mówić , przychodzi Córka do Matki by pieprzyć za przeproszeniem o jej Wnuczce ze Strajku Kobiet, że jej Mąż przeklina lepiej jak Lempart. Przepraszam chodzi o wsparcie czy przygnębienie tej Osoby. Należy pamiętać jak czytamy w podręczniku Promedica Zrozumieć Starość , że  Seniorzy to nie Dzieci i Dziadek może nie rozumieć dlaczego nagle Kochana Córka zaczyna na niego krzyczeć. 



I jeszcze przed Bożym Narodzeniem słowo o wybaczeniu , kś Piotr Pawukiewicz powiedział na konferencji dla Młodzieży akademickiej : Wybaczanie nie oznacza że wszystko puszczamy w niepamięć, jeszcze jeden taki numer i finito naszych relacji. Ale też pamiętajmy że często z wybaczeniem mają problem te same osoby które nie potrafią przeprosić za swoje zachowanie. 

Z licznych wypowiedzi Jana PawłaII na temat miłości bliźniego wynika jasno, że cywilizacja miłości , polega na stawianiu osoby przed rzeczą, etyki przed techniką,  miłosierdzia przed sprawiedliwością, a także na uznawaniu pierwszeństwa tego , by bardziej być, aniżeli więcej mieć. Taką hierarchię wartości we współczesnym świecie mogą i powinni wnosić przede wszystkim wierni świeccy poprzez pełnienie potrójnego posłannictwa Chrystusa, w którego zostali wszczepieni przez chrzest święty. 

/ fragment Vademecum duchowości katolickiej /

 


 

 

niedziela, 5 grudnia 2021

Bez znieczulenia czyli recenzja usług medycznych

 Kiedyś po powrocie z pracy do domu Stan zastał swojego najmłodszego syna Tima w
salonie tupiącego w podłogę i wrzeszczącego. Następnego dnia miał zacząć chodzić do przedszkola i gwałtownie przeciw temu protestował. Normalnie Stan odesłałby dziecko do pokoju i nakazał mu iść do przedszkola. Dzieciak nie miałby wyboru. Jednak tego wieczoru Stan zdał sobie sprawę, że w ten sposób Tim nie rozpocząłby przedszkol
nej edukacji w najlepszym stanie ducha.

 Usiadł więc i zaczął się zastanawiać: „Gdybym był Timem, co skłoniłoby mnie do pójścia do
przedszkola?” Wraz z żoną Stan sporządził listę ciekawych
rzeczy, które Tim będzie robił w przedszkolu: malowanie, śpiewanie piosenek, poznawanie nowych przyjaciół. 

Dopiero wtedy przystąpili do działania. „Wszyscy zaczęliśmy malować palcem po stole kuchennym
– moja żona, mój starszy syn Bob no i ja. Bawiliśmy się wspaniale. Wkrótce Tim zaczął nas podglądać i wreszcie zapragnął się do nas przyłączyć. «O nie – mówiliśmy – najpierw musisz iść do przedszkola i nauczyć się malować.» Z całym entuzjazmem, na jaki było mnie stać, wymieniłem punkty z naszej listy i w przystępny sposób powiedziałem Timowi, jak fajnie będzie w przedszkolu. 

Następnego ranka sądziłem, że wstałem pierwszy. Kiedy zszedłem na dół, zastałem luna smacznie śpiącego w fotelu. Gdy spytałem, co tu robi, odparł, że nie chce się spóźnić do przedszkola. Entuzjazm całej rodziny wzbudził w Timie szczerą chęć, której nie potrafiłyby wzbudzić żadne nakazy czy groźby.

Dale Carnegie Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi 

 

Choć od książki która po pierwszy raz została wydana ponad 100 lat temu i choć Leil Lowndes zwana Carnegiem w spódnicy ma pewne racje szczególnie dotyczących negocjacji biznesowych , to ta rada dotycząca wyższości merytorycznych argumentów nad nakazami i groźbami a tym bardziej przekleństwami będzie zawsze aktualne. 

Na witrynie recenzeńskiej Services Review podano kryteria oceny usług , w przypadku usług medycznych są to :

1. uważne słuchanie pacjenta

2. delikatność podczas badań 

3. informacje o diagnozie , przepisanych lekach i następnej wizycie

4. informacja o skutkach ubocznych 

5. zaufanie do lekarza 

6.   uprzejmość recepcjonistki

7. ocena konsultacji lekarskiej 

Ja powiem szczerze , ja chciałbym mieć w wieku mojej Mamy tak wielkie zaufanie do Lekarki, jak Ona ma do Pani Doktor Justyny Kalinowskiej, trochę jednak już się nachodziłem tam do lekarza i wiem że na to zaufanie  w pełni Pani Doktor zasłużyła. Nic dziwnego że oceny na Services Review od góry do dołu są same piątki. 

Szczególnie doceniam to że wreszcie znalazła się Osoba która w przeciwieństwie do  poprzednich nie bała się przeczytać ulotki i że początkowo mogą być pewne skutki uboczne. Tak jak w przypadku tej Kobiety 52 letniej której Mama zaczeła przestawać rozpoznawać swoich bliskich. 

 


 Ja pomyslałem że gdyby lek w ten sposób działał na moją pamięć to wyrzuciłbym je w diabły, lekarz powinien mnie poinformować przed ich używaniem o czasowych skutkach ubocznych. 

 

W książce Anthonego Pratkanisa i Elliota Aronsona Wiek propagandy mamy tysiąca przykładów bezszczelnej manipulacji , co więcej autorzy uważają że ta manipulacja jest tak skuteczna własnie ze względu że jest taka bezczelna. Również w telewizji mamy do czynienia o układach lekarzy z firmami farmaceutycznymi , a na ulotkach pisze przeczytaj koniecznie ulotkę. 

Przecież wiadomo że Donepex jest na receptę, więc dlaczego na ulotce do leku piszą przeczytaj koniecznie ulotkę i ją zachowaj. 

Ja żałuję że Tata nie leczył się u Doktor Justyny Kalinowskiej może wtedy by nie wypluwał tabletek , które uważał za truciznę.  

piątek, 26 listopada 2021

To nie jest Mój Dom

 Dziś już tak jak za czasów Taty pozostał tylko Duży pokój , większość rzeczy które kocham są już i tak w Bournemouth pozostało tylko trzy kasety i parę książek. Tak więc naprawdę czuje się tu jak w noclegownii bo przeciez prace na Canvie czy Snappa można wykonywać wszędzie, już to robiłem podczas tego remontu nie tylko w biurze ale też na stacji BP żeby Panom nie przeszkadzać w remoncie, a Aga nie mogła mi udostępnić biura. 

 


Tak naprawdę wszystko miało swoja kolej najpierw rozwalenie stosunków rodzinnych, potem rodzinna izolacja a teraz jakby ostatni etap gdzie niby jest ten sam adres ale nie ma już dobrze znanych kątów, to jest to co powodowało że Człowiek chciał wracać do domu. 

 


 

Prawdopodobnie gdybym nie znalazł Kasii , prędzej czy później pochłoneła by mnie depresja, czasem myślę że tak naprawdę o to NAZI w tym remoncie chodziło. 


poniedziałek, 22 listopada 2021

True Love i Biznes

 Żaden portal społecznościowych nie jest tak przyjazny biznesowi, jak True Love. Dlaczego , kluczem do tego jest podawanie przez nich pasji , nie dwudziestu czy pięćdziesięciu tylko tej jednej która napędza ludzi do miłości, pracy czy jak ktoś określił nawet że mi się rano chce wstać z łóżka. Ktoś powie , a Linkedin, znajdujesz tam ludzi którzy zajmują się tym samym co Ty, tak ale nawet jeśli oboje zajmujemy się Digital Marketing, grafiką reklamową czy My SQL , to i tak więcej dowiesz się z książek niż tworząc grupę tematyczną na Linkedin to i tak nikt na niej nie przekaże Ci wiedzy jaką zdobędziesz choćby dzięki tutorialom You Tube , raportom lub eksperckim książkom i publikacjom. Jest jedna zasadnicza różnica między Linkidin a True Love i grupami tematycznymi na nich. Pierwszy skupia się na pracy, a z pracą wiadomo , jak pisze Henryk Bieniok w książce Zarządzanie Biznesem i samym sobą , jest bardzo mało osób dla których praca jest pasją, większość czeka kiedy wybije godzina pietnasta i będzie mógł wreszcie pobyć z Żoną i Dziećmi. Bieniok dalej pisze że takie osoby również są potrzebni, nazywa ich wyrobnikami, są potrzebni jeśli wykonują swoją pracę solidnie, nie od każdego możemy oczekiwać by był pro aktywny. Więc takie opinie mogą być co najmniej dyskusyjne na pewno nie mają one tej samej wartości co opinie pasjonatów. 

 

I tak jest ze wszystkim nie można postawić znaku równości między Tony Robinsem, Brianem Tracy czy Jackiem Canfieldem a osobami prowadzącymi szkolenia które szukają gotowców, by mieć to z głowy , nie zagłębiającymi się nawet w podstawową literaturę.   

Jacek Walkiewicz, trener trenerów mówi że kryterium jaki jesteś w swoim fachu, jest ile osób do Ciebie powraca, a nie Twoja pensja. 

Podobnie jest w sporcie, jeśli kilkanaście lat temu Robert Osmólski zakładał klub bokserski Champion , to widząc jego pasję do tego sportu, wiedziałem że wkrótce klub będzie miał wychowanków z których będzie dumny , najpierw byli mistrzowie Polski, potem Europy i ostatnio wicemistrz świata. 

Dlatego właśnie stawiając na pasjonatów z True Love prędzej osiągniesz sukces niż z kolegami po fachu. Jeśli rzeczywiście jest istotne tylko to by muszla była stabilna i było gdzie ręce obmyć a nie wystrój łazienki to po co brać fachowców, lepiej dać studentowi który ma trochę czasu i dobre chęci. Oceniając firmę która w naszym mieszkaniu robiła pracę, powinnem mieć chyba mieć na to jakiś wpływ jeśli zgodnie z testamentem będę właścicielem 6/8 tej nieruchomości, mieszkam w nim i jak na razie jestem w nim zameldowany. Firma która u nas pracowała oceniłem z tego względu na serwisie Services Review wg tych kryteriów jakie są ustalone na tym portalu a więc : projekt, realizacja zamówienia, zakup materiału, realizacja projektu, sprzątanie, kultura osobista. Nie wchodząc w szczegóły bo te każdy może sobie obaczyć na eksperckim portalu , ocena ogólna wyszła 3,8 ale pamiętajmy że jedna ocena jest autora a drugą ocenę wystawiają zarejestrowani użytkownicy portalu.


 1. Szukanie potencjalnych klientów

Nawet najlepsi liderzy zajmujący się cold calling czyli rozmowami na zimno tacy jak Karol Froń musiał przyznać że efekty takich rozmów są ułamkowe i blado wyglądają w porównaniu z marketingiem internetowym. Autor bloga dotyczącego sprzedaży Jim Keenan stwierdził nawet : Dzisiaj pierwszym krokiem do zawarcia transakcji może być skarga opisana na Twitterze , pytanie zadane na Linkedin czy dyskusja opisana na Facebooku. Równie dobrym rozwiązaniem a może i lepszym może być sprawdzenie pasji na True Love i nawiązanie z nimi kontaktu oraz współpracy. To właśnie wyróżnia True Love spośród innych portali społecznościowych. 

2. Kwalifikowanie potencjalnych klientów 

Słynne podejście IBM sprowadza się do BWPH . Przedstawiciel handlowy musi ustalić czy klient dysponuje potrzebnym budżetem, czy osoba z którą się kontaktuje ma kompetencje do zawarcia umowy ( ma władzę ) aby dokonać zakupu, czy klient naprawdę potrzebuje określonego produktu lub usługi i czy firmowy harmonogram dostaw odpowiada oczekiwaniom klienta. 

Informacje o pasjach dostępne na True Love są często bardzo pomocne w kwalifikowaniu Klientów i nie są tak czasochłonne jak przeglądanie postów na Facebooku. 


 

3. Zarządzanie relacjami 

Zdobycie pogłębionej wiedzy o kliencie to najbardziej niezawodny sposób gwarantujący długotrwałą współpracę. To kogo znasz ma dziś dużo mniejsze znaczenie niż to co wiesz o tym kogo znasz. 

4. Crowdsourcing

To dość nowa metoda ale dziś w dobie social media a szczególnie takich social media jak You Tube i Instagram, coraz popularniejsza. Polega ona na konkursach zrobienia filmu przez fanów marki. Jest to metoda bardzo skuteczna skoro firma Nokia zdecydowała się jeden z takich filmów udostępnić na wielkim ekranie.

sobota, 20 listopada 2021

Dom bez duszy i serca

 - Piękny dom, dziś już się takich domów nie buduje

- To prawda , ten został zbudowany z miłości. Dam go Tobie 

- Ależ Ciociu, ja jestem dalekim krewnym, a Ty przecież masz tyle Dzieci 

- Dam go Tobie, bo potrafisz docenić piękno 

Dale Carnegie - Jak zdobywać przyjaciół i zjednać sobie ludzi 



Wielu bloggerów pytało mi się wczoraj dlaczego tego komentarza Pani Frączak nie usunę. Powiem tak , nic by to nie dało bo ta osoba szkaluje mnie od 20 lat. Dla mnie ważne jest zdanie Sąsiadki wypowiedziane do Mamy gdy wracaliśmy z niedzielnej mszy świętej : Nie ma to jak Chłopaki, dbają o Nas, bo ta Córka z Warszawy to jest nic nie warta. 

Jeśli ktoś myśli że można się opiekować 80 - latką zdalnie na odległość , to po co Beata codziennie przychodziła gdy ja byłem w Anglii , zreszta Pani Frączak będzie mogła się wykazać od marca gdy już mnie nie będzie i zobaczymy. 

Dom stworzony z miłości od razu widać , nie trzeba nawet na fotografii widzieć przytulonej Kasii i Romka, choć to znaczące, gdy para siedzi od siebie daleko to wiadomo że obawiają się by jedno drugiego nie ugryzło. 

Romantyczny nastrój tworzą świece , drink francuski pocałunek, bukiet czerwonych róż a zakochani zajadają się pieszczotami. Pija słodkie Ti amo i rozmawiają o swoich uczuciach i emocjach. 


Ale ja mam szczęście bo obecnie bardzo mało jest Kobiet romantycznych i będących dumnych ze swojej kobiecości. Autorka książki Prawdziwy Mężczyzna - Malwina Gartner , napisała w niej że Feminizm zrobił nawet więcej zła dla Kobiet niż dla Mężczyzn, Kobieta i Mężczyzna są płciami uzupełniającymi, tymczasem zaczeły rywalizować z facetami kto prędzej wymieni żarówkę i kto lepiej wygląda w spodniach. 

Autor Psychologii Miłości prof Bogdan Wojciszke powiedział że Kobiety nigdy nie będą Mężczyznami a Mężczyźni Kobietami i nie chodzi tu o budowę ciała ale o różnicach w budowie mózgu który skutkuje to różnym przebiegiem procesów decyzyjnych. 

Tymczasem wiele Kobiet wyrywa rękę gdy mężczyzna chce ją pocałować, nie lubi gdy mężczyzna otwiera jej drzwi a nawet obdarowuje kwiatami. Po prostu wszelkie zwyczaje które wynikały z szacunku wobec Kobiet chcą zabić w imię feministycznej ideologii. Noszenie sukienki to dla takich Kobiet obciach . 


Napisałem że mam szczęście, bo Kasia jest bardzo Kobieca. Zagrzebałem się w książkach, a Kasia przyszła do mnie niczym powiew życia. Zakochałem się w Jej żywym i bystrym umyśle tak spragnionym by się rozwijać , uczyć , rozumieć. Bardzo się cieszę że tak atrakcyjna wewnętrznie i zewnętrznie Kobieta , tak wrażliwa i empatyczna przyjeła moje oświadczony. Uwielbiam gdy wiele rzeczy robimy razem, ale też kiedy mogę zrobić dla Niej obiad lub przygotować romantyczną kolację.


czwartek, 18 listopada 2021

Aśka , Ty puknij się w czoło

 Myślałem ze reprezentujecie interesy Mamy, o co chodziło by Ci Panowie na Mamie zarobili czy by Mama miała ładną łazienkę i toaletę. Ja pamiętam te wysypisko śmieci na Osiedlu Piastowskim gdy szukałaś teczki o drugiej w nocy bo jechałaś na szkolenie do Katowic. Mój pokój w Bournemouth jest ładniejszy niż ta wasza rudera w Baruchowie, czy jak się to tam nazywa. Więc się nie martw o mój bałagan, zajmij się swoim. Nie mam czasu tym bardziej po waszej działalności i nie będę z Wami utrzymywał żadnych kontaktów skoro robicie rzeczy wbrew Mamie. 



To Ty jesteś Ekspertem

 Kiedyś sprzedawcy stosowali zasadę trzech SSS Sprzedaj, Szybko i Spierd...... , dziś już nikomu nie można nikomu wcisnąć kitu, bo klient mówi sprawdzam, poprosi o portfolio, katalog realizowanych prac, filmy you tube przedstawiające realizacje. 

Jarosław Zych, trener sprzedawców 

Mechanizm autorytetu uległ dewiacji w jeszcze innym, zupełnie irracjonalnym kierunku, zwanym efektem aureoli. Polega ona na automatycznym przenoszeniu atrybutów autorytetu z jednej grupy spraw na inne. Kto jest znawcą w jednej dziedzinie, będzie traktowany jako znawca w innych dziedzinach, w których może wcale nie być ekspertem. Z tego powodu skoczek narciarski zajmuje się w telewizji zagadnieniami polityki i ekonomii, reżyser filmowy poucza nas w sprawach etyki i filozofii , piosenkarka doradza, jak inwestować pieniądze i wychowywać dzieci. 

Marek Tokarz - Podręcznik Manipulacji 


Teraz chciałbym Wam przestawić pracę Ekipy nr 1 i pracę Ekipy numer 2 i powiecie która ekipa dobrze wykończyła naprawdę łazienkę i toaletę tak jak tego chcielibyście. 

Praca Ekipy nr1


Praca Ekipy numer 2 


Teraz pytanie która ekipę byś zatrudnił ?


Dziesięć lat temu się zeszmaciłem na facebooku założyłem Grupę Recenzentów, wśród bardzo dobrych recenzji zawierających takie elementy  jak akcja, jakość wydania, fabuła, wartość edukacyjna, grafika, wrażenia estetyczne, zawierałem też recenzje ebooków które tworzyłem dla pisarzy. Pamiętam jak w końcu powiedziałem Autorce poradnika życiowego co naprawdę myślę o jej książce. I wtedy spadł mi kamień z serca nigdy już nie napisałem pseudo recenzji. 

Jednym z najważniejszych spraw gdy zacząłem prowadzić bloga  w 2014 roku było  wiarygodność blogera pisze o tym tez Darren na blogu Pro Blogger jeśli promujesz coś do czego nie jesteś zupełnie przekonany to na następny dzień możesz go zamknąć bo Twoja reputacja spadła do zera. 

Jedna z topowych blogerek kiedyś ogłosiła że zgubiła telefon, potem okazało się że to nieprawda , że jest to prostu część kampanii dużego operatora telekomunikacyjnego. Nigdy już nie udało się jej odzyskać szacunku wśród internautów. 

Ekspertka od wykończeń łazienek Irena Zajdel , z której opinią możesz się zapoznać na blogu JAK WYKOŃCZYĆ I SIĘ NIE WYKOŃCZYĆ mówi że dziś na gwiazdki zwraca się uwagę tylko na zabitej dziurze, osoby trochę rozgarnięte w internecie korzystają z blogów i serwisów recenzenckich eksperckich takich choćby jak fixly.pl którzy udostępniają ranking wykonawców. 


 Ale dla wielu osób nawet wyszczególnienie prac kosztorys, przygotowanie do remontu, planowanie, organizacja, kultura osobista , posprzątanie po remoncie to za mało chcą tak jak na Services Review chcą by firma na serwisie umiesciła flipbook , plik pdf zawierający portfolio czyli już zakończone prace, kilka filmów z przeprowadzonych dotychczas remontów. 

Ja pamiętam jak kiedyś prosiłem krewną by jej mąż Donek pomógl wynieś mi szafkę warzącą 20 kg , powiedziała wtedy że jej Mąż ma zakaz przez lekarza dzwigania ciężkich rzeczy . Tym razem mimo że mam zakazy dzwigania przez kardiologa przez lekarza ze Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku i lekarki z Profmedu nie widzi żadnych przeciwskazań bym nosił 30 kilogramowy wór z klejem. Więc ponawiam pytanie czy chodziło o wykończenie łazienki czy wykończenie mnie. Bo łazienka na pewno nie została wykończona. 

Miałem nie pisać recenzji recenzji na Services Rev,  ale skoro są wątpliwości kto powinien posprzątać  po remoncie to oddajmy głos opiniom ekspertów.