sobota, 30 listopada 2019

Katlickie Boże Narodzenie

Katolickie Boże Narodzenie

Półmrok, na stole tylko świecące się świece , dwanaście potraw oraz opłatki. Ryszard czyta ewangelię św Łukasza, a właściwie jej fragment Narodziny Jezusa. Dziadek inicjuje modlitwę Ojcze Nasz i prosi o błogosławieństwo Boga , dla wszystkich Nas zebranych świętujących pamiątkę Narodzin Pana.

Potem lekki harmider, bo dzielimy się opłatkami i składamy sobie życzenia. Ponieważ wspólnie ze wszystkimi Dzieciakami było nas koło dwudziestki , więc trochę to trwało, niektóre życzenia Nas Dzieciaków były dość śmieszne, mam wrażenie że niektórym zostało to do dziś.

Po całej tej megapigułce życzliwości o którą dziś tak trudno bo nawet w życzeniach znajdziesz u ateistów pychę i egoizm. Dziadek prosi o błogosławieństwo tych potraw które będziemy spożywać i dał znak do początku agape.

Widoczny jest tylko brak Wujka Genia, który pojechał do Dziewczyny do Rudy Milickiej .

Ciocia Bronia wyjeła mi z karpia co większe ości, by jak powiedziała nie staneły mi w gardle, kocham ją do dzisiaj za to i wspieranie w całym moim życiu.

Miłą biesiadę przerwał św . Mikołaj z wielkim workiem dziś wiem że to był Wujek Geniu i zawsze mogłem liczyć na jego dobre słowo nie tylko w tą wyjątkową noc.

Mógłbym za ks.prof. Pawlukiewiczem spytać, powiedzcie kto dziś tak obchodzi Narodziny Pana ?

Księżna Izabela Czartoryska zasłyneła nie tylko jako wielka propagatorka polskiej kultury i sztuki oraz kodyfikatorka prawa na włościach książąt Czartoryskich ale również zadbała nad Statutem Familijnym, zapisane przez niej wartości podkreślała nawet Konstytucja 3 Maja zakazując odstępstwo od wiary katolickiej - apostazji, ale również by drugim warunkiem była arystokracja ducha - czyli nie tylko pochodzenie, ale również konkretne cechy intelektualne , jak Księżna mówiła chodziło by były to osoby oświecone a nie ciemne.

Bądźmy szczerzy Akademia Ekonomiczna w Poznaniu czy Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, to żadne uczelnie, znajdujące się w światowym rankingu uczelni daleko poza pierwszą setką najlepszych uczelni globu.

Słynne są słowa Jarosława Zycha : Tylko nie mówcie mi że na Wyższej Szkole Biznesu uczy się biznesu, jeśli na jakiejkolwiek szkole w Polsce uczy się prawdziwego biznesu to jest to Akademia PARP.

Jeśli dziś mówimy o uczelniach o których myślała Księżna Izabela Czartoryska, które czynią z ludzi oświeconych to są to : Stanford, Harvard,Yale, Oxford, Cambridge ci sami profesorowie wykładają na Ted Academy, Hub Spot Academy, Corsea czy Alison. Tak naprawdę każdy kto z powodzeniem ukończy korepetycje lub specjalistyczne kursy NET KORKI nie powinien mieć problemu ze zdobyciem certyfikatów otwierających Wam drogę do wykształcenia przez wielkie W.

Dlaczego o tym piszę, po pierwsze to najwspanialszy prezent pozbyć się bariery językowej po drugie nie dajmy się oszukiwać że ktoś ma jakąś wyjątkową wiedzę np. na temat pisania ofert handlowych w języku angielskim czy niemieckim skoro go nie ma, jeśli ktoś nie rozumie że oferty handlowe na zachodzie pisze się w układzie linearnym to już z góry jesteśmy na przegranej pozycji to tak jak byśmy pisali pismo do sądu i zostaje ono odrzucone ze względów formalnych. Taka osoba która o tym nie wie może pisać takie pismo 100 razy i nigdy nie napisze tego dobrze bo nie ma o tym wiedzy.

Czy segmentacja Rodziny przed Bożym Narodzeniem to dobry pomysł ? Segmentacja w biznesie to jedna z podstawowych rzeczy w biznesie ale czy również można stosować ją w rodzinie. Segmentacja stworzona przez Nielsena jest wzorcowa , przyjęta została przez wiele światowych firm to jednak nie jest idealna. Teraz spójrzmy jakby wykorzystać ją w Rodzinie.

Dziadkowie : ogrodnictwo, modlitwa, szycie, krzyżówki, karty, Wnukowie Rodzice : życie nocne, podróże, dzieci Młodzi Nowocześni : fitness, moda, edukacja, kariera Dzieci : edukacja, you tube, zabawki, podwórko

Wrócę trochę do autopsji, mój Tata był najlepszym przykładem segmentacji w Rodzinie, mimo że wówczas to się tak nie nazywało, oczywiste jest że nie ze wszystkimi osobami dogadywał się równie dobrze. Z tego co pamiętam najlepiej dogadywał się z wujkiem Geniem, również bardzo dobrze z wujkiem Jurkiem który był właściwie Szwagrem i wujkiem Sylwkiem. Jego tajemnicą tych świetnych relacji było to że rozmawiał z każdym na tematy które ich interesują. Ilu dziś ludzi potrafi rozmawiać wyłącznie na temat swoich Pociech. To jednak ze miał z jednymi lepszy kontakt nie powodowało że innych traktował jako BE. Nigdy też nie zdarzyło się by krytykował lub obmawiał kogoś, choć zdarzyło się że mówił no fakt Jurek kupił świetny samochód, albo że lepiej spędzić wakacje w Międzyzdrojach niż w jakimś lesie, ale to normalne że mamy opinie.

Chodzi o to że właściwa segmentacja to segmentacja zainteresowań a nie dzielenie ludzi na kategorie tak jak w słynnej książce Chamberlaina : Niemcy, Słowianie, Żydzi lub inna Polacy od pokoleń, Polacy, Żydzi, Romowie lub klasyfikacja Tuskowa wg zarobków.

Nie oczekuję że będziecie się ze mną zgadzać ale liczę że przemyslicie to co napisałem . Jezus Chrystus mógł wybrać towarzystwo Faryzeuszy ale wybrał towarzystwo celników, rybaków i grzeszników i za to go własnie tamtejsza elita żydowska znienawidziła. Pomyśl o tym gdy będziesz dobierał sobie towarzystwo.

piątek, 22 listopada 2019

Kościół Jaskinią Złodziei

Kościół Jaskinią Złodziei

Już dawno nie słyszałem takiego kazania w katolickim kościele. Ale fakt jest coś na rzeczy. Franciszkanin wygłaszający kazanie powołując się na słowa Jezusa, wskazał na fakt iż niektóre osoby przychodzą do Kościoła by się w nim skryć, Msza święta jest spotkaniem z Bogiem , osobami w drodze do nieba i osobami będącymi w Niebie. Są jednak i tacy którzy przychodzą nie po to by się pomodlić lecz by stanąć pod filarem, podyskutować jaka ta Ewangelia jest nieżyciowa i że nie można jej stosować w życiu.

Franciszkanin podkreślił że tu nie ma nad czym dyskutować, ponieważ są to Słowa Boga do Dzieci a Dzieci nie mogą podważać słów Ojca.

Trzeba wspomnieć słowa ks.prof Pawlukiewicza : W latach 80-ch Hiszpania była ostoją chrześcijaństwa w Europie , co się stało dziś że tak wiele ludzi odeszło od Kościoła pod koniec XX wieku. Okazało się że wiele ludzi było katolikami tylko z nazwy , chodzili do Kościoła ze względu że osoby które nie uczestniczyły w mszy świętej były represjonowane, był nakaz by urzędnicy uczestniczyli w mszy świętej, to miało odwrotny skutek od zamierzonego, ludzie Ci nie praktykowali modlitwy w domu a rodziny były nastawione negatywnie traktując Kościół jako aparat represji.

W Polsce po wejściu do antykatolickiej UE spodziewano się podobnego efektu, stopniowego zmniejszenia wiernych tak się nie stało ze względu iż wielu młodych Polaków utożsamiało się z Janem Pawłem II I wartościami przez niego prezentowanymi, choć wiele osób z tak zwanej generacji JP2 od Koscioła odeszło.

Dwa lata temu czasopismo MISS przeprowadziło sondę, w jej wyniku okazało się że wiele młodych ludzi nie chce spędzać z Rodzicami Bożego Narodzenia ponieważ nie chcą modlić się do Boga w którego nie wierzą.

Wiele ludzi nie rozumie dlaczego Jezus Chrystus przyjął chrzest dopiero w wieku 30 lat, ponieważ zgodnie z ówczesnym poglądem by przyjąć chrzest trzeba było być osobą dojrzałą. Z autopsji pamiętam Alka który przyjął chrzest dopiero w wieku 18 lat, ponieważ jego Ojciec był niewierzącym komunistą, Matka głęboko wierzącą katoliczką, uznali że Alek zadecyduje po osiągnięciu pełnoletności czy chce być katolikiem, ateistą lub wybrać inne wyznanie. Uważam że to bardzo rozsądne.

Wróćmy jednak do mojego Franciszkanina, powoływał się na św. Cecylię która nie wyrzekła się Jezusa, choć ponieważ była piękną i inteligentną kobietą mogła zostać żoną Cesarza i mieć wspaniałe życie doczesne. Mówił byśmy wszyscy byli autentyczni a nie ulegali Rodzicom czy komukolwiek innego.

Autentycznym był mój Wujek który powiedział że nie życzy sobie księdza na pogrzebie, wiem że takie wyzwanie może szokować ale nigdy nie uznawał księży jako pośredników i szanuje że nie był taki co robi coś pod publikę, do końca był sobą. Choć również żałuję jednocześnie że nie uwierzył.

Ajahn Brahm często powołuje się na mądrości w Nowym Testamencie, zrobię więc i ja ukłon w stronę buddyzmu , w buddyzmie jest taki termin uważność np. uważność na rzeczywistość. To bardzo istotne słowo oznacza ono koncentracje na prawdzie obiektywnej.

Kiedyś popełniłem błąd, co prawda byłem na Ślubie tej osoby ale nie byłem na jej Weselu, trzy dni wcześniej rozstałem się z Kobietą i nie chciałem świecić przykładem złym nastrojem, myślę jednak że trzeba być trochę samemu by zrozumieć obawy innych.

W książce 101 Sposobów na mądre życie Joyce Meyer pisze :

Reputacja człowieka to opinia, jaką mają o nim ludzie. Jego charakter mówi o tym, kim ten Człowiek naprawdę jest.

John Milton

Lecz troski i lęki tego świata i żądze epoki, przyjemności i rozkosze i fałszywa świadomość i ułuda bogactwa i namiętności i inne żądze wciskają się i zagłuszają Słowo ,tak że zostaje bezowocne

Ewangelia sw. Marka

Przesadne zamartwianie się o tym, co inni ludzie o nas myślą to prosta droga do udręki. Oczywiście cieszymy się, gdy inni mają o nas pozytywną opinię, lecz nie można być lubianym przez wszystkich.Na przykład, ktoś może mieć na swój temat złe zdanie i nie będzie w stanie nic z tym zrobić. Może to być tylko jedna osoba, jednak zawsze znajdzie się kolejna. Z drugiej strony niekiedy jest tak, że martwimy się o to, co ludzie o nas myślą, chociaż prawda jest taka, że nigdy nie wyciągali realnych wniosków na nasz temat.

Biblia mówi, żebyśmy wszystkie troski swoje przerzucali na Boga, gdyż jemu zależy na Nas (1 Pt 5:7). Nie tak jak ludzie którzy mówią Czy to moja wina, dziś żałuję że kiedy płakali że ich nikt nie pokocha, nie odpowiadałem tak tak samo, tylko starałem się pocieszyć.

Ja mogę jedynie żyć tak , aby podobać się Bogu , a jeśli ludzi to niesatysfakcjonuje niech pogadają z Bogiem. Jeśli będę starał się zadowolić jednocześnie Boga i Ludzi, życie stanie się zbyt skomplikowane.

sobota, 16 listopada 2019

Siedzę, ale tylko na niby

Siedzę ale tylko na niby

Pozwól innym decydować o samych sobie, pozwól samodzielnie reagować , przestań zakładać że wiesz lepiej od innych co jest dla nich dobre. Czy tego chcesz czy NIE , NIE masz wpływu na czyjeś uczucia

/ Naucz ich jak mają Cię traktować - Bartłomiej Stolarczyk /

Wiesz co, ja siedzę ale tylko na niby , tak na zewnątrz , bo w środku to ja nadal biegam wokół swego stołu.

/Naucz ich jak mają Cię traktować - Bartłomiej Stolarczyk /

Najpierw grozi mi się że spotka mnie coś złego jak zadzwonię do S a potem proponuje jakąś pomoc, to tak jak kiedyś Adolf Hitler najpierw napadł na Polskę a potem szukał im pracy w Auschwitz, myślałem że S mają tyle odwagi by same powiedzieć że sobie nie życzą telefonów, mam naprawdę do kogo dzwonić.

/Roman Szczepkowski - Pan Szczepkowski /

Kiedy pewnego popołudnia, wiele lat temu, na Uniwersytecie Harvarda, po pogadance wygłoszonej przez Ann Landers, która zasłyneła z udzielania porad na łamach stworzonego przez siebie czasopisma, pewien młody psycholog który najwyraźniej zazdrościł jej sukcesu, zadał pytanie :Jakie ma Pani kwalifikacje do udzielania innym porad ? Żadne - odpowiedziała bez wachania - za wyjątkiem zdrowego rozsądku.

W przeciągu ostatnich pięciu lat dzięki programowi partnerskiemu Avenhansen promowałem na swoich stronach kursy tej znanej firmy Relacje Interpersonalne wg Dale Carnegiego, Tongue Fu wg Sam Horn, Sukces i radość w życiu wg Normana Peala, Sukces w sprzedaży wg Briana Tracy. Wszystkie te kursy prowadziły trenerki 5.0 a nie jakieś 2.0. Jest to duża różnica bo trenerki te zdają sobie doskonale sprawę z budowania marki na portalach społecznościowych.

Po co więc zaznaczanie że jest to kurs Dale Carnegiego, skoro prowadzą go tak wybitne trenerki jak : Agnieszka Olejnik, Aleksandra Chrapko czy Ania Borowska. Kurs taki kosztuje w granicach 1500 złotych, więc pracodawca chce wiedzieć czy nie będą jakieś wymysły trenerki które nie obejmą istotnych dla pracodawcy tematów np. radzenia sobie w komunikacji z klientami na portalach społecznościowych.

Tym bardziej co spowodowało że porady Ann Landers cieszą się taką popularnością, wydaje się zrozumiałe dzięki opinii znanego psychiatry Harry Stacka Sulivana :

Jeśli nie formalny trening to na pewno akceptacja i uznanie wspólnych słabostek jest największą siłą tych, którzy obdarzeni zdrowym rozsądkiem podejmują się prowadzenia poradnictwa. Tej wartości nigdy nie przecenią nauczyciele, duszpaterze, menagerowie, prawnicy lekarze, pracownicy zakładów pogrzebowych, barmani, do których ludzie tysiącami ściągają i powierzają swoje problemy także w tej chwili.

Co właśwciwie takie osoby mogą zrobić by rzeczywiście być pomocnym, by była to rzeczywista pomoc : oprócz zdrowego rozsądku, muszą posiadać właściwy osąd rzeczy, potrafić aktywnie słuchać i potrafić postawić się w sytuacji osoby której porady udzielasz.

Przekleństwem dla terapeutów - amatorów jest ich determinacja, aby za wszelką cenę przemieniać ludzi - często popełniają gafy , siłą wdzierają się w święte obszary cudzego wnętrza. Paraprofesjonaliści wolni od błędnych przekonań , dotyczących własnych możliwości są w stanie uniknąć zarówno wielkich błędów , jak i prowadzić cały proces solidnie i do końca, nawet jeśli mają ograniczone możliwości.

Takie porady amatorskie powinny być traktowane jako pierwsza pomoc i osoby udzielające takich porad , jeśli jest to czasopismo takie jak Ann Landers lub Poradnik Katolika powinny oprócz oferowaniu prostych rad dawać możliwość poznania bardziej kompleksowej pomocy w formie kursu lub książki jeśli prosta porada okazała się niewystarczająca lub Czytelnik chce pogłębić swoją wiedzę na ten temat.

Istnieją takie prawdy, których uczymy się dopiero wtedy, gdy zdobędziemy już konkretne doświadczenie w pomaganiu innym ludziom. Prawdą jest, że nie jesteśmy w stanie ich zapamiętać dopóty, dopóki sami nie popełniamy pewnych błędów i dopóki - ponownie odzykując wiarę w siebie - nie zaczniemy zastanawiać się nad tym, co się nam przytrafiło. Ci którzy pomagają innym, a którzy analizują własne emocjonalne porażki, zaczynają rozumieć pewne sprawy dotyczące ich samych, a także swoje podejście do innych ludzi. Nigdy by tego nie pojeli, gdyby postępowali jak bezbłędne lub bezduszne maszyny.

sobota, 9 listopada 2019

Prezent na Dzień Niepodległości

Prezent na Dzień Niepodległości

Pamiętam jak za czasów Prezydenta Kwaśniewskiego była w Trójce audycja Moniki Olejnik w której uczestniczyli m.in. Andrzej Seweryn oraz bard Solidarności Jacek Kaczmarski.

Monika Olejnik wówczas przypomniała że w okresie PRL uznano Pana Seweryna za zdrajcę, że może należałoby go przeprosić, ten świetny aktor odpowiedział :

- Nie, nie to jest naprawdę nieistotne,

- Więc co jest istotne - zapytała Olejnik

- Istotne jest to byśmy nie dawali się oszukiwać, byśmy widzieli manipulantów którzy udają demokratów a naprawdę czerwony młot mają w sercu i kierują się swoim prywatnym interesem

- A może pomógł by Pan Polakom w ich decyzjach , Pan mieszka w Paryżu to patrzy Pan z pewnym dystansem, niektórzy uważają nawet że Polacy mieszkający za granicą to więksi patrioci niż Ci mieszkający w kraju.

- Nie to jest oczywiście absurd Pani Redaktor najwięksi Patrioci to Ci którzy codziennie oddychający Warszawą, Krakowem , Poznaniem. Ja się nie podejmuję doradzać Polakom ponieważ ja nie wiem o czym oni rozmawiają w domu, jakie filmy oglądają, jakie czytają książki jakie sprawy są dla nich najważniejsze.

Z kolei w tym samym programie Jacek Kaczmarski powiedział że najgorsze co PRL zrobił to zakłamanie polskiej historii, przecież wiadomo że Stalin nie był Przyjacielem Polskich Dzieci tylko zwyrodniałym mordercą ich Rodziców i Dziadków. Musi przeminąć całe pokolenie któremu przez lata wciskano zakłamanie historii a i tak nie wiemy czy ta bolszewicka manipulacja nie będzie przekazywana następnym pokoleniom.

Jak widzimy w dzisiejszych czasach i warto to sobie przypomnieć w dniu 11 Listopada Święto Niepodległości jak rozpoznać manipulantów, o tym jak rozpoznać manipulantów w Rodzinie czy Pracy to my wiemy, jesli ktoś kibicuje w meczu Polskiej Reprezentacji, Rosji lub Stanom Zjednoczonym to my wiemy co to za Patriota. Bardzo istotne bo świadczy o tym że traktuje Polskę nie jako ukochany kraj tylko miejsce zamieszkania a najchętniej to by zmienił obywatelstwo.

Natomiast jak rozpoznawać manipulatorów wśród polityków, dziennikarzy, blogerów ponieważ to oni coraz częściej są proszeni jako komentatorzy wydarzeń. W swoim drugim wydaniu ebooka Rozwój Osobisty nie umieściłem działu poświęconego manipulacji, dlatego że byłem przekonany o powszechnym zastosowaniu perswazji, natomiast uznawałem do manipulacji posuwają się tylko Gbury, które nie słuchają a mają bezczelność ludziom opowiadać takie gnioty że ich firma jest super, że w klubach gra się muzykę z lat 60-ch, żeby nie wierzyć w rankingi PC World oni mają informatyka który wie lepiej, że w Polsce politycy i biznesmeni nie biorą łapówek (szczególnie w Warszawie),że ludzie nie kupują online, że do prowadzenia biznesu nie potrzebna jest strona internetowa, że aplikacje i filmy Net Korki są nie przydatne w nauce języków.

Problem stał się o tyle ważny że zajeła się nim sama Sammy Horn autorka bestsellera Tongue Fu i wykładowca TED. Uważa ona że Gbury nie potrafią inaczej rozmawiać, że są to psychopaci którzy odczuwają satysfakcję że kogoś zrobiły w wała, niektórzy udostępniają listę takich osób jako nieasertywnych, nieśmiałych którym można wszystko wcisnąć. Nawet jeśli wykażesz im manipulację stwierdzą ; To twój problem, nie poczuwając żadnego wstydu.

Także manipulatorów wśród znajomych łatwo rozpoznać, profesor Jerzy Bralczyk w wykładzie pokazał jak rozpoznać manipulacje wśród osób publicznych.

1. Niektórzy mnie chwalą

Osoba która ma sukcesy powołuje się na konkrety, jakie są jej dokonania, może to być portfolio, recenzje, opinie. Natomiast ogólne że niektórzy mnie chwalą, to przypomina burmistrza Artura W. nie tylko niektórzy go chwalili za wiele talentów.

2. Prawda? Jeszcze raz

Jeśli używamy języka do osób o wątpliwej percepcji lub nawet inteligencji to uważają oni że jesteśmy do nich podobni, a lubimy osoby które nas lubią i jesteśmy łatwiej w stanie zaakceptować coś wśród osób które lubimy a jednocześnie takie same działanie wśród osób których nie darzymy sympatią jest u nas nieakceptowane. Podczas gdy powinniśmy wszystkich ludzi traktować według tych samych kryteriów.

Prawda? ma jeszcze inny wymiar , mówca mówi, prawda i nie czekając na reakcje dalej prowadzi swoje rozważania. Jak mówi prof Bralczyk po pierwsze jest to niegrzeczne, po drugie chodzi tu o wymuszeniu akceptacji na słuchaczach, nikt nie zaprzeczył czyli wszyscy zgodzili się z tym co zostało przekazane.

Marcin Osman który prowadzi bardzo popularne webinary , wygłasza pewną tezę dotyczącą promocji na facebooku, po czym zadaje pytanie Czy to ma sens ? Po czym czeka jakąś minutę, najczęściej kilka osób ma obiekcje co do wygłoszonej tezy, czasami argumenty Osmana, choć rzadko nie przekonują publiki. Ale sekretem jego sukcesu jest możliwość otwartej dyskusji i polemiki gdzie każdy ma prawo do własnego zdania. To w mojej opinii stanowi o jego klasie.

3 Szybkie mówienie

Według Profesora Bralczyka ludzie którzy szybko mówią robią tak z premedytacją by odbiorca nie miał czasu na przemyślenie co zostało powiedziane i na replikę. Dlatego że zależy im na to by doszło to do odbiorcy, a nie na tym by poznać jego opinię. Jak wiadomo jest to tak zwana metoda akwizytorów. Jak mówi mistrz sprzedawców Jarosław Zych jeszcze 10 lat temu ta metoda nieźle działała dziś taki sprzedawca , nie czarujmy się nie tylko nic nie sprzeda a jedynie może zarobić w papę. Dziś nikt nie lubi jak ktoś gada po próżnicy.

Czy te sposoby Profesora Bralczyka są skuteczne ? Przyjrzyjmy się ostatniemu programowi Woronicza 17, Adrian Zandberg oskarżył Zygmunta Szędzielarza Łupaszkę polskiego bohatera narodowego o mordowanie dzieci i kobiet, powołując się na jedną z książek, jak się okazuję majora Łupaszki tam nigdy nie było, jest znany jego rozkaz by nie mordować ludności cywilnej, szczególnie kobiet i dzieci. Gdyby Michał Rachoń nie spytał o konkrety posła Lewicy jego manipulacja nie zostałaby odkryta, czy Zandberg przyznał się do manipulacji, nigdy w życiu starał się argumentować że byli to jego żołnierze więc Łupaszka powinien ponosić odpowiedzialność, mimo że doskonale wie że nie istnieje odpowiedzialność grupowa tylko odpowiedzialność indywidualna.

Czy wiedząc że ktoś już kilkakrotnie manipulował Tobą jesteś w stanie uwierzyć im ponownie, dlaczego więc dajesz kolejne szanse manipulacji Dobrym Znajomym, dlatego że nie ma tu dobrego wyjścia , dlatego jest tu decyzja taka trudna. Osobom którym ufałeś nie tylko okazało że Cię nie szanują, ale również uważają że jesteś kompletnym Debilem, skoro wszystko można Ci wcisnąć i byłbyś nim jeśli nie podejmiesz rozsądnej decyzji. Można wybaczyć, ale jest gdzieś granica manipulacji, gdzie musisz powiedzieć , dziękuję za to co było dobre ale muszę iść własną drogą bo granica zaufania została przekroczona.

W książce Jana Fzlagica Kreatywni w Biznesie , jest taka opinia o blogerach ; Bloger to osoba która ma odwagę prezentować własne wartości , a nie lizać dupę innym. Mogę tylko dodać że w przypadku majora Łupaszko przejrzałem istniejące dokumenty i gdyby popełnił zbrodnię przeciwko ludzkości na pewno bym go nie podziwiał mimo ogromnych zasług, jest dziwne, że niektóre osoby oskarżają Łupaszkę a wykazują takie zrozumienie dla morderców ks. Popiełuszki. Dziwne, prawda ?

Zachęcam Was byście na Dzień Niepodległości zrobili Polsce najlepszy prezent, tak jak radził Nam Andrzej Seweryn nie dali sobą manipulować i dociekali prawdy. Otaczali się ludźmi szlachetnymi, życzliwi którzy nie uciekali się do manipulacji która obraża Waszą inteligencję.

niedziela, 3 listopada 2019

Futurystyczna Wizja Profesora Druckera

Futurystyczna Wizja Profesora Druckera

Peter Drucker to wybitny profesor zarządzania i wizjoner, odznaczony w 2002 r. Georga Busha Medalem Wolności lecz nie to jest tu istotne istotne jest to że Peter Drucker przewidział 20 lat temu że nawet starsi ludzie będą w XXI wieku posługiwali się kartą płatniczą, aplikacjami mobilnymi a 80 % będzie na progu XXI wieku kupować w sklepach online, oczywiście zawsze będą ludzie którzy przejmą od studentów powiedzonko jeszcze raz ale z nowoczesnymi technologiami będą na bakier.

Profesor Drucker u progu swego życia napisał książkę w której prezentuje wizję jak będzie wyglądać świat w połowie XXI wieku, tę wizję trzeba interpretować wraz z faktami a więc raportami Consumer Raports, poglądami ekspertów PNSA oraz faktami świata biznesu np podczas wizyty Prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach i zapowiedzi Prezydenta Donalda Trumpa że Ameryka jest w stanie zatrudnić nawet 100 000 polskich robotyków.

Dlaczego ta wizja jest tak ważna , nie wiem czy pamiętacie jak pojawił się szybko i jak szybko znikł Kodak, ponieważ nie trzymał ręce na pulsie i nie zauważył zmiany trendów oraz nowych innowacji w branży fotografii, oczywiście to tylko jeden przykład z tysięcy, osoby i firmy które z konsultacji Druckera korzystały dziś są liderami na rynku ci którzy nie potrafili patrzeć w przyszłość już nie istnieją.

Zacznijmy od ważnych zmian społecznych, oczywiście nadal Rodzina stanowi ważne wsparcie dla społeczności połączonych więzami krwi ale na czoło wysuwają się różnego rodzaju stowarzyszenia przedsiębiorców, osób z pasją lub nawet społeczności religijnych, jak pisze Drucker szczególnie widoczne jest to w Stanach w kościele katolickim że Kościołem zarządza społeczność a Kapłanom pozostaje jedynie odprawianie mszy oraz spowiedź. w Polsce również takich grup społecznościowych powstaje coraz więcej przykładem jest KOT.

Według Druckera dwoma najbardziej rozwijającymi się branżami będą edukacja i zdrowie, tylko że chodzi tu o zdrowie szeroko pojęte a więc również różnego rodzaju stowarzyszenia sportowe i rekreacyjne.

Przemysł przystopuje ale czekają go poważne zmiany, rozwój robotyki spowoduje znaczne zmniejszenie popytu na pracę fizyczną ponieważ te będą wykonywać roboty ale oczywiście pod kontrolą człowieka, ponieważ roboty będą sterowane satelitarnie więc będzie możliwe że robotem w fabryce w Tokyo będzie obsługiwał pracownik ze Zduńskiej Woli czy Frankfurtu.

Czy więc będziemy mieli do czynienia ze zwiększeniem bezrobocia, nigdy w życiu jest to pewien kolejny etap rozwoju świata , przypomnijmy po krótce rewolucja handlowa, rewolucja przemysłowa, rewolucja komputerowa, rewolucja internetowa, rewolucja mobilna i teraz żyjemy w kolejnym okresie przejściowym rewolucji wiedzy.

Jak mówi dyrektor innowacji Google to nie będzie trzask prask i po krzyku to będą ciągłe zmiany przez około 30 lat które zupełnie zmienią świat. Tak jak kiedyś zdun zmieniał zawód na informatyka tak teraz pracownik fizyczny będzie zajmował się nadzorem skomplikowanych robotów.

Oczywiście powiedzmy sobie szczerze jest część robotników zdejmujących po pracy kombinezon i weekendami tworzący zaawansowane aplikacje android, jednak jest też oczywiste że taki operator będzie musiał posiadać odpowiednie certyfikaty. Drucker wprowadził nazwę pracownik wiedzy, do tej pory takiej wiedzy dostarczały uczelnie wyższe, Profesor przekonuje że uniwersytety zamienią się ze skupisk studentów w skupiska rozpowszechnia tej wiedzy. Bardzo ważną rolę odgrywają już dziś takie ośrodki szkoleniowe online jak TED, Alison , Corsea i wiele innych gdzie wykładają najwybitniejsi profesorowie z Yale, Harvard czy Stanfordu. Według Druckera będzie to skutkowało likwidacją małych uczelni których nie stać będzie na dobrą kadrę akademicką.

Na pewno nie wszyscy będą ws stanie poradzić sobie bez korepetycji, ale będą one inne, najczęściej poprzez skype , telegram lub podobny komunikator lub w formie webinara. Student będzie miał prawo wymagać dostępu do wirtualnej tablicy, zdalnego pulpitu i udostępniania materiałów do nauki. Już dziś Korepetytorzy matematyki czy informatyki często są pytani jakie poleciliby filmy lub aplikacje do nauki, to już właściwie przyjęta norma.

Zniknie również zawód przedstawiciela handlowego czy agenta uezpieczeniowego już dziś widzimy osoby które świetnie sobie radzą ze sprzedażą na Allegro czy Ebay a produkty ubezpieczeniowe np. na Ebrokerze czy Money2Money.

Jak już było napisane na początku większość operacji handlowych będzie dokonywana przez urządzenia mobilne, jeż dziś takie firmy jak Walmrt, Tesco, Biedronka są przygotowane na to iż 80 % sprzedaży będzie dokonywane np. przez tableta a towary będą dowożone do domu lub w specjalnie przeznaczonych skrzynkach przy miejscu zamieszkania.

sobota, 2 listopada 2019

Blogerzy, You Tuberki i Hejterzy

Blogerzy,You Tuberki i Hejterzy

Przed wyborami dużo mówiono o blogerce Klaudii Jachirze, problem w tym że Jachira żadną blogerką nie jest, natomiast jestem tej samej opinii co bloger Matka Kurka że o Jachirze warto pisać. Jachira nie jest blogerką dlatego że nie przestrzega zasad blogosfery, lecz dlatego że wogóle nie prowadzi bloga czy vibloga a jedynie ma własny kanał na You Tube. Jak określono jest to kanał satyryczno - polityczny na którym publikuje własne filmy.

Blogosfera jest dość hermetycznym środowiskiem, co prawda co roku powstaje ponad 100 blogów , ale po roku utrzymuje się z nich tylko około dziesięciu. Blogosfera ma też swoją etykietę dlatego rzadko się zdarza żeby ktoś wśród topblogerów chciał znieważyć lub zniesławić jakąś osobę , kiedyś Kalicińska skrytykowała pewien konkurs Miss i całe te szemrane towarzystwo oskarżyło ją o hejt, bez przesady bo dojdziemy do obłędu że najwięcej hejtu jest na Ceneo.pl lub Empik ponieważ znajduje się tam najwięcej opinii i recenzji od galaretki Delecty do łodzi motorowych.

Hejt jak sama nazwa wskazuje może być prawdą, ale jego celem i tak jest zniesławienie lub zniewaga, natomiast recenzja czy to firmy czy filmu czy książki , polityka nie mogą być hejtem, ja kupuje książki gdy przeczytam na Kawusii recenzje tej książki. Mamy wykładnię Sądu Najwyższego jakie określenia są znieważające i nie kombinujmy. Tym bardziej że mamy Jahirę która obraża i uczucia patriotyczne i religijne i jak słusznie pisze Piotr Wielgucki jest to hejt w czystej postaci.

Ale nie zawsze mamy hejt w tak ordynarnej formie, może to być argumentum ad populum - to sofizmat wyjątkowo przydatny tanim demagogom, gdyż polega na odwoływaniu się do instynktów zbiorczy słuchaczy, ich egoistycznej dumy, aby uzyskać potwierdzenie lub odrzucenie jakiegoś poglądu, opinii czy tezy.

/ Retoryka i erystyka dla prawników - Mirosław Korolko/

Nie można określać kogoś jako Gbura tylko dlatego że nie chce przebywać w określonym towarzystwie, są ludzie którzy jak pisze Florence Littauer lubią konkrety a gadki a dupie Maryni uważają za zbyteczną stratę czasu.

Obydwa ostatnie rodzaje hejtu są powszechnie stosowane zarówno w internecie , głównie Facebook, Instagram jak i w naszym życiu rodzinnym i towarzyskim.

Warto więc zwrócić uwagę czy rzeczywistym hejterem nie jest osoba która innych o to oskarżą.