niedziela, 29 sierpnia 2021

RELIGIJNA WOJNA DOMOWA

 Dziesięć lat temu bliska krewna  powiedziała że ja już dawno nie należę do Rodziny, chodziło o Rodzinę w szerokim tego słowa znaczeniu, rzeczywiście miała rację , jako Rodzinę traktowałem Tatę, Mamę i Chrzestnych, Ciocie , Wujków i Kuzynki z którymi łatwo nawiązywałem kontakt.  Rodziny moich Sióstr nie uważałem za Rodzinę i niechętnie uczestniczyłem w imprezach z ich udziałem, tym bardziej że wspierali środowisko LGBT i ogólnie środowiska antykatolickie. 

 

 


Dziś odbyły się chrzciny Córki Siostrzeńca, a  jednocześnie w Klasztorze Franciszkanów piękne kazanie na temat miłości do Boga i Bliźniego. Pisałem o zaleceniach Papieża Franciszka co do wymagań wobec Chrzestnych , taki sprawdzianem jest dla nich czy będą czytali im Biblię dla Najmłodszych  czy jakieś książki uczące ich agresji wobec innych ludzi.

 


 


Z autopsji wiem że Dziecko bez głęboko wierzących Rodziców i Chrzestnych jest zupełnie bezbronne , cóż z tych Darów Ducha Świętego, jeśli nie ma osoby która pomogła by te talenty wykorzystać, wówczas  jest podobnie jak trener biznesu bez umiejętności aktywnego słuchania jest z góry skazane na porażkę. 

Pamiętam akcję POLSKA POD KRZYŻEM i jak wiele osób bardzo wierzących , po chrzcie gdy byli Dziećmi odeszło od Boga i szukało innej drogi i po latach znaleźli ją powracając na łono Kościoła Chrystusowego , o wiele łatwiej było Alkowi który mając 16 lat z własnej woli przyjał chrzest i pewno dlatego nigdy nie przechodził kryzysu wiary. 

Nie piszę tego jako członek tej Rodziny, lecz jako bloger katolik, z Rodziny w szerszym znaczeniu raz zostałem wykluczony i sprawa jest dla mnie zamknięta, jak pisał Valerio Albisetti 

Ale jeśli chce się uczyć, potrzebuje 
określonej pewności, to znaczy musi posiadać jasną ideę własnej 
wartości. Jeśli idei tej dostarcza mu jego rodzina, wszystko jest dobrze; w przeciwnym razie musi sam ją sobie stworzyć. Zaczyna z  "podparciem", z obroną własnej osobowości, słucha sądów innych z nieufnością, rozwija bezlitosny krytycyzm skierowany na zewnątrz, a rzadko wobec siebie samego (właśnie dlatego, że środowisko rodzinne uczyniło go nietolerancyjnym wobec wszelkiej osobistej krytyki). 
Dziecko to znajdzie pewność jedynie w sobie samym, widząc, że środowisko z którego pochodzi - rodzina -nie daje mu jej.

I tak tez się stało w moim przypadku, w KOT znalazło się wiele osób zranionych właśnie przez najbliższych, którym mówiono co im jest potrzebne. Ja wiem jedno nie jednej trenerce z Wawy jest potrzebny olej kujawski do mózgu koniecznie z pierwszego tłoczenia. Jakim prawem decyduje co jest komu potrzebne, trochę kultury by się przydało bo klasy najwidoczniej Bóg jej poskapil. 

Święty Augustyn pisał ze podróże kształcą, być może jeśli ktoś poznaje i rozmowia z ludźmi a nie wciska swój kit.

Sam uważam ze towarzystwo pewnych ludzi wywiera negatywny wpływ na innych podobnie jak fonoholizm, uzależnienie od telewizji, kina i niemieckiego radia.

Swoim krewnym bliskim i dalszym życzę sukcesów i osiągania celów , może bardziej ambitnych niż udawanie Katolika. Po czynach Was poznamy.


piątek, 27 sierpnia 2021

Stosunek Dominacji

Dopóki będziemy ograniczać wolność innych, nieświadomie będziemy się skłaniać tylko do relacji z osobami słabymi, delikatnymi, które pasywnie dostosują się do naszego sposobu życia, które potrafimy zdominować. A jeśli druga osoba się sprzeciwia i pozostaje wolna w w swoim osobistym rozwoju, mamy skłonność do atakowania jej, odrzucenia, usunięcia.

Valerio Albisetti

Wiele osób ma tendencje do chęci dominowania w kontaktach, rodzinnych, zawodowych i towarzyskich. Zdrowe relacje są oparte na szacunku i lojalności , jak zauważa sławny terapeuta Valerio Albisetti Dominatorka szuka ludzi słabych których można bezwzględnie zdominować, a jeśli druga osoba jest asertywna w swoim postępowaniu. Dominatorka stara się je zaatakować, odrzucić lub usunąć , ponieważ czuje się zagrożona. 


 

Jack Canfield mówił że osoby takie należy unikać ponieważ zatrują nam życie, oczywiście nie zawsze jest taka możliwość, gdy mamy przełożonego lub gdy nie dojrzały trener nie pozwala na zadawanie pytań w omawianej kwestii. 

Frank Sinek w rozmowie z pewnym dyrektorem usłyszał : Jak zarządzać taką załogą, przecież to sami Idioci, Sinek zauważył : Czy nie największym idiotą jest ten , kto tych wszystkich idiotów zatrudnił . Oczywiście, nie otrzymał odpowiedzi, natomiast dano mu do zrozumienia że rozmowa jest zakończona.

Sammy Horn uczy pięć zasad perswazji , ale najczęściej one nie docierają do Dominatorek, bo nie myślą one logicznie, najczęściej nie chodzi bowiem o nic więcej jak o zdobycie przewagi nad drugą osobą , wówczas musisz przejść do kolejnego punktu treningu zatytułowanego Jak radzić sobie z gburami. 

Gbury naciskają na Nas, jak gdyby chcąc nas sprawdzić . Poddają Nas próbie, żeby się przekonać, na co im pozwolimy. W perwersyjny sposób podziwiają tylko tych którzy powiedzą im DOŚĆ TEGO, WYPIERDALAĆ.



poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Jak radzić sobie z zazdrością ?

 Zazdrość jest częstym tematem poruszanym w psychologii, Bogdan Wojciszke porusza cały rozdział w książce Psychologia Miłości , Valerio Albiseti - W bólu miłości, Jeffrey Young - W programie zmiany sposobu życia, Adele Faber w Rodzeństwie bez rywalizacji. Wszyscy podkreślają niszczącą siłę zazdrości stąd tak wielka popularność tego tematu w literaturze, kinie a nawet muzyce. To właśnie zazdrość była powodem śmierci popularnego piosenkarza Andrzeja Zauchy. 


 

Ale zazdrość nie dotyka tylko strefy erotycznej , w książce Hanne Baar Dręcząca Zazdrość dotyczy ona Męża który licytuje czas poświęcony żonie, nie okazuje jej wrażliwości i publicznie ją lekceważy. Adele Faber przedstawia zazdrość wśród Przyjaciółek, piękna przyjaźń której kres następuje gdy w szkole pojawia się nowa Uczennica , zazdrość w tym trójkącie doprowadza do katastrofalnych skutków, poprzedzona brudnymi grami manipulacyjnymi. 

Ogólnie wszyscy wymienieni psycholodzy zgadzają się do dwóch rzeczy istnieje osoba która zazdrości, czyli nie radzi sobie z emocjami i druga osoba - Powód tej zazdrości. Jak podkreśla dr. Bogdan Wojciszke i według autora Psychologii Miłości to nie jest tak że zawsze winna jest Zazdrośnica tylko czasami wina jest po stronie Powoda. 

Sam z autopsji wiem że  Dobrze Znana mi Osoba nie rozumiała dlaczego ja nie bawie się z jej Dziećmi natomiast łapię świetny kontakt z Synem Gosii lub córką Grzesia, to bardzo proste w przypadku Syna Gosii razem interesujemy się sportem więc dobry kontakt jest naturalny w przypadku Klaudii, córki Grzesia , lubi polecany już przeze mnie Quizzier w czasie pandemii razem uczestniczymi  w quizach wraz z ludzmi z całego świata, Klaudia mimo że rzadko podróżuje ma ogromną wiedzę o atrakcjach turystycznych na całym świecie , a ostatnio bardzo jej się spodobał mój turystyczny blog POZNAJEMY ŚWIAT i ebook Poradnik Wakacyjny z najlepszymi miejscami na świecie do spędzenia wakacji.

 


Ale nie zawsze  jest to wina Zazdrośnika , często to Powód swoim postępowaniem chce wzbudzić zazdrość swojego towarzystwa, byłem kiedyś w Gdyni w Róży Wiatrów, moja Towarzyszka tańczyła ze wszystkimi z wyjątkiem mnie, fakt że zabawiała mnie rozmową jej Koleżanka, towarzysko dużo bardziej interesująca osoba bo oczytana, mająca dużą wiedzę o relacjach, interesujących , filmach i muzyce. Niemniej takie lekceważenie mnie że ja muszę stać w Kolejce do tańca do Osoby z którą przyszłem na tańce, spowodowały że pomyślałem że to zazdrość, tak naprawdę jednak czułem się przez nią zlekceważony. 


Jeffrey Young pisze że powinniśmy unikać osób, które okazują nam lekceważenie lub brak wrażliwości, nawet jeśli osiągnąłeś Pokój Ducha jak Dalajlama i masz inteligencje emocjonalną zbudowaną na maksa, to ciąg zdarzeń mających na celu podważenie Twojemu poczuciu własnej wartości ma swoje granice. 

Jak radzić sobie z zazdroscią ? Zazdrość pojawia się gdy czujemy że tracimy coś co nie może dać nam żadna inna osoba ( Narzeczona, Matka, Najlepszy Przyjaciel ) , tracimy coś co bardzo cenimy. Im bardziej jesteśmy w coś zaangażowani tym trudniej nam zapanować nad zazdrością. 

Jednak jeśli to przeanalizujesz, zrozumiesz że to Twoje przekonanie , które najprawdopodobniej zmieni się tak szybko jak znajdziesz atrakcyjną, wartościową osobą. Pół roku temu cieszyłem się że mam prawdziwych Przyjaciół a sprawy sercowe pozostawiłem na boku a dziś mam Najwspanialszą Dziewczynę Pod Słońcem.




niedziela, 22 sierpnia 2021

Myślenie Relatywne

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gosia Dembska zasłyneła nie tylko jako wspaniała copywriterka, ale osoba która dokonała porównania między Trenerem 2.0 i Trenerem4.0 . Gosia wnioskowała z Etyki Trenera Biznesu z pkt 4 i pkt 7 że trener jest zobowiązany uaktualniać swoje kompetencje oraz nie stosować technik manipulacyjnych wobec grupy uczestników. A z punktu 3 że nie prowadzi szkoleń w formie monologu. 


ETYKA TRENERA BIZNESU

 1. Okazuje szacunek wobec poglądów, postaw i przekonań,
warto
ści uczestników szkoleń.
2. Jest
świadomy/świadoma swoich kompetencji - podejmuje się zadań,
których wykonanie nie przekracza owych kompetencji.
3. Nie unika trudnych tematów z powodu własnego interesu.
4. Posiada
świadomość swojego wpływu na grupę i wykorzystuje go
wył
ącznie do tworzenia sytuacji edukacyjnych, dla dobra uczestników/
uczestniczki, nie stosuje manipulacyjnych technik komunikacyjnych.
5. Dba o to, aby po szkoleniu uczestnicy/uczestniczki byli ze sob
ą w co najmniej
tak dobrych stosunkach, jak przed jego rozpocz
ęciem.
6. Korzysta z superwizji.
7. Jest odpowiedzialny/odpowiedzialna za własny rozwój
i wzrost kompetencji trenerskich.
8. Zapewnia poufno
ść informacji uzyskanych od klientów/klientek
na wszystkich etapach działania szkoleniowego.
9. Nie wchodzi z klientami w zwi
ązki erotyczne i nie naduŜywa alkoholu
w trakcie działa
ń szkoleniowych.

Prawie identyczny katalog odnajdujemy w Vademecum Trenera wydany przez SKiTZ MATRIK.  Gosia we wrześniowym magazynie NUMBER ONE uważa że  manipuluje się jednak uczestnikami szkoleń mówiąc że promowanie działalności poprzez social media, podstawy programów graficznych i  tworzenia filmików  w celach promocyjnych, nie należy do ich obowiązków , co jest oczywistym kłamstwem. 

 


 

Gosia uważa że jest to typowym myśleniem relatywnym, takim samym jak rekruter który potępia branie łapówek a jednocześnie przyjmuje prezenty. Takim samym jakim osoba rzuca jajcami w Kościół i w tym samym kościele uczestniczącym jak osoba głęboko wierząca w chrzcie Dziecka.

Taki rodzaj myślenia to wynik obrony naszego kręgosłupa moralnego, nie oznacza to że określone działanie nie jest złe lub usprawiedliwione, tylko że w naszych okolicznościach było dopuszczalne i usprawiedliwione był to stan wyższej konieczności. 

Pewien mój znajomy, człowiek wszechstronnie wykształcony oraz świetny biznesman, ceniony w Poznaniu , powiedział mi że za dyplom zapłacił, nie był na ani jednym wykładzie ani na żadnym egzaminie. Jak mówi kupił dyplom magistra w zasadzie z dwóch powodów braku czasu oraz z powodu stresu , egzaminy zawsze źle wpływały na jego zdrowie. Uważał on że najlepszym dowodem że ma tą wiedzę w małym palcu jest rozwój jego firmy, więc o żadnym oszustwie nie mogło być mowy. 

 

Byłem wstrząśnięty jego wyzwaniem, bo dla mnie to oczywiste oszustwo , skoro wystarczałaby mu ta wiedza w negocjacjach i kontaktach handlowych, nie kupowałby dyplomu, to co mną wstrząsneło  było jego sumienie, dla niego był zupełnie czysty moralnie a nawet uważał się za wzór moralności.

 

Relatywne myślenie jest bezpośrednie powiązane z naszą inteligencją im nasze EQ jest wyższe tym mniej jest miejsca na relatywne myślenie a więcej  na myślenie zdrowo rozsądkowe. Pamiętam swojego profesora od logiki i uśmiał by się gdyby ktoś powiedział że istnieje 17 płci , nawet psychologowie nie rozumieją jak można mówić na Strajku Kobiet o nienawiści do mężczyzn i Dzieci a potem wracać z tej grandy i tulić Męża i Dziecko. Niech mi te Panie wytłumaczą czy tulą Wroga czy Przyjaciela. 

Dlaczego mamy z tym problem , no właśnie dlatego, spójrz tabelę poniżej :


 Na polskich uczelniach technicznych nie uczy się w ogóle inteligencji emocjonalnej , zarządzania ludźmi i przedsiębiorczości a gdybyśmy dodali empatię , kreatywność i mowę ciała to doszlibyśmy do przekonania że wszystkich komunistycznych profesorów powinno się zwolnić, bo oni się uczyli że kreatywność to nie coś budującego ale coś niebezpiecznego. 

W tej sytuacji gdy tak jak mówi Pan Piotr Majewski : Na uczelniach uczą głupot , które potem nie są nikomu do niczego potrzebne. Szkolenia są jak najbardziej potrzebne pod jednym wszak warunkiem że ludzie chcą się uczyć  i po drugie że nie mamy jak mówi Daniel Goleman kupę kursów  z nauką udawanej  empatii lecz z prawdziwą umiejętnością współodczuwania nie mają nic wspólnego. 

Jarosław Zych , trener sprzedawców mówi że w latach 90-ch sam sprzedawał według maksymy 3S : SPRZEDAJ SZYBKO i SPIERDALAJ , ale dziś w świecie mediów społecznościowych i internetu , nie tylko się tą metodą nie sprzeda a jedynie można dostać w papę za próbę wyłudzenia pieniędzy. 


 

Stawiam tezę że w obecnych czasach  większość osób, łącznie z przedszkolakami zna całkiem dobrze nieczyste chwyty erystyczne a Rodzice wcale nie mówią by nie stosowały manipulacji tylko chwalą je za spryt i dlatego mamy taki burdel w relacjach społecznych. Rzeczywiście czas na zmiany i na naukę tego co naprawdę jest w życiu przydatne. 

czwartek, 19 sierpnia 2021

Kasza i Cinek

 Mówienie o kimś Żyd lub że ma żydowskie korzenie ma pejoratywne znaczenie. Według mnie samo pochodzenie nie ma jednak negatywnego znaczenia, żydowskie pochodzenie maja tak wybitni Polacy jak Prezydent Andrzej Duda , Jerzy Stępień czy Julian Tuwim



Problemem nie jest więc żydowskie pochodzenie ani nawet przodkowie o niechlubnej przeszłości lecz pewien schemat wzorców zachowań które bardzo łatwo zauważyć.

Głośnym echem odbijały się bardzo interesujące polemiki, które ks. prof. Janusz Frankowski prowadził ze Zbigniewem Kosidowskim. Mogę natomiast z pełnym przekonaniem powiedzieć, że w pierwszej połowie lat 70. nadal nie spotykałem wierzących, religijnych Żydów, a ci, o których wiedziałem, że są Żydami, byli zaanga­żowani w system komunistyczny i występowali jako ateiści - i z tej perspektywy na nich patrzono.

kś prof . Waldemar Chrostowski 

/laureat prestiżowej nagrody Ratzingera/ 

 Przeciwnik a wróg. Wróg chce mnie unicestwić, zniszczyć totalnie;przeciwnik chce mnie tylko pokonać, wziąć nade mną górę pod jakimś względem (politycznie lub militarnie, w szachach czy w boksie). Dlatego wroga też zwalczam totalnie, a przeciwnika tylko w ograniczonym zakresie. Wróg zawsze źle mi życzy, przeciwnik niekoniecznie.Cechą totalizmu jest, że każdego przeciwnika ma za wroga.

 23.3.1984

prof. Bogusław Wolniewicz 

 

Ten artykuł nie jest tendencyjny, przed jego napisaniem poświęciłem czas by był obiektywny na zapoznanie się z książkami środowisk patriotycznych, środowisk związanych z Agorą / Anna Bikont - My z Jedwabnego /, sprzyjające środowiskom Żydowskim oraz Portalu Polin / Publikacja 1000 lat historii Żydów Polskich / oraz Żydzi w Polsce - Leksykon Jerzy Tomaszewski , Andrzej Żbikowski oraz dwie książki dotyczące przyznawania nazwisk Żydom , Zasady przyznawania nazwisk Żydom w zaborze pruskim, austriackim i rosyjskim oraz Zasady przyznawania Żydom nazwisk słowiańskich w Polsce. 

Jeśli czytamy że w Krakowie w okresie II RP Żyd o nazwisku Stępień został w Krakowie skazany za opluwanie flagi polskiej , jeśli w czasie okupacji  zabito w Zamościu Żyda o tym samym nazwisku za wydawanie Polaków Bolszewikom a następnie Teresa Stępień wygrała Międzynarodowy Festiwal Kultury Żydowskiej a plakat do tego festiwalu przygotowywał Jakub Stępień. To znając reguły przyznawania nazwisk w Polsce Żydom , wiemy że nie ma takiej możliwości aby te same nazwisko nosili Żydzi i Polacy, owszem w okresie PRL przestano zbytnio na to zwracać uwagę i powstało dużo rodzin polsko - żydowskich. Dużo też Żydów się spolonizowało, jednak jak zwrócił uwagę kś prof. Waldemar Chrostowski , Żydzi nie mieli problemów z przejściem na stronę bolszewików, oszwabieniem Polaków lub wydania SS-manom osób spokrewnionych za kromkę chleba. 


Większość potomków Żydowskich jak pokazały czasy współczesne są tak jak pisze Wolniewicz nie jest przeciwnikiem lecz wrogiem Polskości , nawet jeśli chodzi o edukacje pragnełaby książki żydowskich autorów a wycofania książek Sienkiewicza, Prusa czy Konopnickiej. Pragnie by Polska Młodzieży uczyła się o matrylogi Żydów ale już książki o Powstaniu Warszawskim uznają za zbędne. 

Anna Bikont w książce My z Jedwabnego mimo że sama jest Żydówką , przyznaje że Żydzi uważali Polaków za przygłupów, ma to związek z tym że w regionie Łomżyńskim  większość Polaków kończyło edukację na szkole elementarnej, był bardzo duży analfabetyzm. 

W książce od Obyczaju do Mody Joanna Zalewska przyznaje że mimo gruntownych zmian najczęściej jesteśmy kalką swoich Rodziców, choć bywają sytuacje że Dziecko pod wpływem istotnych wydarzeń chce zbudować na przeciwnych fundamentach niż ich Rodzice np. pod wpływem innych osób czy instytucji: poglądów przekazywanych w szkole lub w gronie znajomych z którymi często się kontaktuje. 

Jeśli więc widzisz że ktoś ma nazwisko świadczące o pochodzeniu żydowskim i widzisz że reprezentuje brak szacunku do Polski, to warto się zastanowić skąd On to ma. 

/ fragment artykuły z Number One - Wrzesień 2021/


 

 

poniedziałek, 16 sierpnia 2021

Strażnik Rodziny

 Tuz przed rozpoczęciem pandemii Gazeta Kujawska opublikowała artykuł w którym fotoreporterka opublikowała wydarzenia jakie miały miejsce w popularnej i lubianej przez Włocławian Wzorcownii.

Otóż nasza Piękna Młodzież zrobiła sobie ustawke, byli wśród nich nie tylko Chłopcy ale również Dziewczyny, o których pięknie pisał Alan MC Gillis Kobiety które wyrabiają dobry styl i kulturę. Dziś jednak to przeszłość jak podaje Adele Faber są zdecydowanie bardziej chamskie i agresywne. A jak dodaje popularny publicysta Do Rzeczy są tak pogłubione ze nie zostaje im nic innego jak klnąć.

Tak czy inaczej grupa młodzieży wpadła na świetny pomysł by kopnąć starszego mężczyznę który był tam ochroniarzem i nie dać się złapać. O jednym zapomniano o jego uczuciach, Fotoreporterka spisała się doskonale uwieczniła załzawione oczy starszego Mężczyzny i rozbawione twarze Dzieciaków które mogły by być jego wnuczkami.



Tamten mój wpis nie spotkał się ze zbyt wieloma komentarzami, Rodzice twierdzili że to wina toksycznej szkoły, a nauczyciele ze to wina kogo ? Oczywiście Rodziców. 

Temat wrócił jednak ze zdwojona siłą na skutek raportu profesor Barbary Napierały wydanej przez Uniwersytet Adama Mickiewicza z serii Psychologia i Pedagogika pod tytułem Niewłaściwe formy komunikacji w Rodzinie.

Zakłócenia w komunikacji rodzinnej mogą przejawiać się w mniej bezpośredni niż omawiany dotąd sposób, a mianowicie w formie zachowań mających znamiona manipulacji.Stanowią one ukrytą (nie­ jasną i nieszczerą) formę wyrażania i zaspokajania potrzeb, wyrażania próśb wiążącą się często z wymuszaniem określonych zachowań (po­słuszeństwa, uległości, konformizmu) u członków rodziny. Stosowane z różnym stopniem świadomości wobec samego siebie i innych są zarówno przejawem zaburzonej, o małym stopniu otwartości komu­nikacji rodzinnej, jak i czynnikiem ją utrwalającym. Do najczęściej występujących w rodzinie strategii manipulacyjnych zalicza się (McKay, Davis, Fanning, za: Stewart, 2002): 1) oskarżanie i osądzanie, często połączone z sarkazmem; 2) wzbudzanie poczucia winy;

3) wzbudzanie litości; 4) szantaż; 5) przekupstwo; 6) zjednywanie;

7) okazywanie chłodu uczuciowego; 8) ujawnianie symptomów (bólu głowy, napadów depresji). Tego rodzaju formy zachowań mogą wy­stępować zarówno w małżeństwie, jak i w innych podsystemach ro­dzinnych (rodzicielskim i rodzeństwa).

Opisane dotąd zaburzające komunikację rodzinną zachowania stanowią przejaw określonej skłonności jednostki do komunikowa­nia się z innymi, którą określa się mianem niepartnerskiego stylu komunikacji.

Nie trzeba podawać książkowych przykładów, każdy znajdzie je na własnym podwórku. 

Kobieta która dobrze znam jest obrażana zawsze po przyjściu swojego Szwagra, lecz gdy Ona nazwała go to tak jak o nim myśli ze jest Skurczybykiem przestał się pokazywać. 

Inny mój bardzo dobry znajomy padł ofiara Rodzinnej ustawki , jego Siostrzeniec ze słowami Wujek Ty chyba jesteś pedałem? Słowom tym przesłuchiwał się jego Szwagier i Żona Siostrzeńca, wydawało się ze chęć upokorzenia była większa niż małżeński orgazm. 

Mój Znajomy co prawda wiedział jaka jest jego orientacja seksualna ale te publiczne uśmieszki spowodowały ze czuł się upokorzony . Przełom nastąpił gdy przysłuchiwał  się konferencji TED z sama Goldie Hawn, popularyzatorki Uważności na Zachodzie, miedzy innymi wielu sławnych business woman oraz celebrytek, zapewne pomogło jej to ze jest prawdziwym autorytetem dla młodszych koleżanek i kolegów dzięki niekwestionowanym sukcesom w życiu zawodowym i prywatnym.

Otóż Goldie zachęcała byśmy za stanowili się jaką klasę te osoby reprezentują i czy warto się nimi zawracać głowę. Nikt nie może nas obrazić jeśli z rozumiemy ze zrobił to pospolity ćwok. 

Mój Przyjaciel zaryzykował i opowiedział o tym Mamie, mimo ze wiedział jak bardzo kocha Wnuków. Powiedziała nigdy nie przypuszczałam ze upadnie tak nisko , musimy się za niego modlić.

Wracając do Naszej Fotoreporterki kończy Ona pytaniem, jak zdeprawowana Młodzież wychowa swoje potomstwo, jeśli pozbawieni są nawet minimum ludzkiej wrażliwości.


niedziela, 15 sierpnia 2021

RODZINA KTÓREJ NIE MA

 Mówi się często że Rodzina istnieje dopóki żyją Rodzice, to w pewnej części jest racja , zapewne jest to spowodowane tym że Rodzice skupiają Dzieci i Wnuków wokół wspólnych wartości, tradycji, zwyczajów oraz uroczystości a nawet czczenia wspólnych pamiątek rodzinnych i wybitnych przedstawicielu rodu. 



Śmierć Rodziny następuje wtedy gdy Nestor Rodu umiera , a Dzieciaki wprowadzają do Rodziny wartości obce np. ideologię LGBT zamiast Dekalogu, kija od bejsbola zamiast różańca, krzywoprzysięstwo zamiast dochowaniu przysięga, siebie stawianiu w miejscu Boga, pycha zamiast pokory. 

Jeśli część Rodziny idzie w stronę nowoczesności czytaj ideologii LGBT i wiary w horoskopy  a druga pozostaje przy tradycyjnych wartościach, następuje chaos a w konsekwencji rozkład Rodziny. Każdy stara się uciec z tonącego okrętu do tratwy czy to TVN24, Polsatu , TVP Info , Portalu Do Rzeczy, Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, Klub Osób Towarzyskich.


Może to dziwne że oprócz Kościoła oraz stowarzyszeń religijnych a także grup dyskusyjnych bo tym w zasadzie jest KOT to właśnie określone telewizje a nie partie polityczne i organizacje społeczne łączą ludzi lepiej niż Rodzina biologiczna. Ludzie skupieni w Rodzinie Radia Maryja czują ze sobą lepszą więź emocjonalną i uczuciową niż biologiczni siostry i bracia. 

Znany psycholog Bogdan Wojciszke w magazynie Coaching powiedział że jest to zupełnie zrozumiałe , obecnie nie ma ani konieczności ani nikt od nas nie wymaga bliskich kontaktów , jest to zupełnie sprawa naszego wyboru. Podczas gdy Partnerka np. Mój Ukochany Skarb  oraz Przyjaciele dają nam silne wsparcie to krewni pozostawiąją po sobie jedynie śmieci.

sobota, 14 sierpnia 2021

Kościół Dnia Szóstego

 Wielu światłych kapłanów kś Pawlukiewicz, kś Drzewiecki oraz papieże Benedykt XVI i Franciszek zabiega o ścisłe przestrzeganie Prawa Bożego, jeśli Kościół św Stanisława BM nie przestrzega zaleceń Papieża Franciszka dotyczących chrztu , to należy zadać pytanie czy chcemy być w Kościele gdzie chrzestnymi są osoby wierzące jak i nie wierzące. A chrzest staje się jedynie  aktem wprowadzającym do Saturday Night.

 



Że właściwie musimy się zastanowić o co właściwie chodzi , czy ważniejszy jest chrzest czy party, jeśli Chrzestni nie zastanawiają się dlaczego Dziecko nie zasługuje na chrzest w Dzień Pański , to możemy się zastanawiać co to za chrzestni , czy aby wiedzą co najmniej jak się modlić skutecznie do Boga i sami praktykują codzienne modlitwy. Ale jeśli kś prałat wiedząc o tym to akceptuje to trzeba się zapytać czy to jeszcze nie tylko kościół katolicki, ale w ogóle Chrystusowy.

 



Prałat Bogdan Bartołd ostrzegał jak wiele osób zostało ochrzczonych tylko dla jakiegoś słabo określonego zwyczaju czy tradycji, jakiegoś interesu społecznego czy politycznego , a w rzeczywistości już w dniu chrztu ani Rodzice ani chrzestni nie mieli nawet woli by stało się dobrym chrześcijaninem. 


Wielu dobrych katolików odeszło z Parafii Stanisława BM , widząc że chrzci się tam wszystkich jak leci , ks. Piotr Pawlukiewicz powiedział Nam że jeśli mamy wątpliwości co do posługujących kapłanów, to nie oznacza byśmy odchodzili od Boga, że jest tyle Kościołów że zawsze znajdziemy miejsce gdzie spotkamy podobnych do siebie osoby głęboko wierzących , dla mnie takim Kościołem jest Kościół Franciszkanów we Włocławku.

czwartek, 12 sierpnia 2021

Władza i miłość


Bywa tak, że ważni dla nas ludzie zbytnio nas kontrolowali lub nadmiernie się nami opiekowali. Takie zachowania często nie mają nic wspólnego z miłością. To subtelne formy pozbawiania wolności.

Ludzie, którzy tego traktowania doświadczyli, mogą bać się, że miłość, bliskość to w gruncie rzeczy podporządkowanie. Dlatego często tęsknią za akceptacją i intymnością, ale jej się boją.

Na marginesie warto powiedzieć, że wszyscy tyrani, dyktatorzy, i mali, i duzi, którzy tak uparcie dążą do całkowitej władzy, głęboko w duszy przeżywają silny lęk. Strach przed odrzuceniem, detronizacją skazującą na nic nieznaczące życie. Ktoś, kto nie wierzy, że można go kochać takiego, jaki jest, dąży do kontroli. Ale władza nie karmi.

Może dać poczucie, że kogoś mam, kontroluję go, narzucam mu swoją wolę, ale on jest martwy, nic od niego nie dostanę w odruchu miłości czy choćby dobrej woli. Muszę wszystko wymusić strachem, a taki podarunek nie rozwija. Nie zawiera w sobie bezcennego przekazu, że został zrobiony w efekcie wolnego wyboru. Władza jest substytutem miłości, ale nie pozwala tak jak ona ludziom rosnąć...

Dziś wyjątkowo zaprezentowałem tak duży fragment wywiadu Agnieszki Jucewicz z cenionym powszechnie psychologiem Dr. Andrzejem Wiśniewskim by było jasne ze władza oparta na groźbach jest co prawda substytutem miłości tak jak czekolada jest substytutem seksu ale nie prowadzi do takich samych skutków.

Ja pamiętam i w książce Pan Szczepkowski można to odnaleźć , gdy Ryszard mówi czego on by chciał i ta Zdesperowana Psychopatka powiedziała wtedy gdzie ona to ma , ja mam dokładnie w tym samym miejscu to czego Ona by chciała , tym bardziej ze trzeba mieć jakiś autorytet, by dla Nas to co ta Osoba chce było istotne. Dla mnie takim autorytetem był Ryszard Szczepkowski, Mój Ukochany Skarb oraz Moja Mama, wszelkie inne osoby trafiają w próżnię. Oczywiście słucham Gosii Dembskiej, Roberta, Grzesia ale tylko w tej dziedzinie której są ekspertami. Ta Pani jest zaś ekspertem tylko w jednej dziedzinie - robieniu zadymy.



Nie jestem zwolennikiem psychopatów w ogóle, ale czytając książkę Kevina Duttona Mądrość Psychopatów, wole tych którzy realizują się tak jak Elon Musk w biznesie niż tyranizując najbliższych.

Ale Pan Doktor pokazuje coś więcej, ze ta władza jest złudna, bo jak wykazał już w ubiegłym wieku Dale Carnegie, istnieje ona tylko tak długo jak Bandyta trzyma pistolet przy skroni a potem się go ściga i to raczej skutecznie czego dowodzi szerokie orzecznictwo w sprawach z zakresu prawa rodzinnego.

Ja myślę ze jeśli ktoś chce mieć jakiś chociaż minimum wpływu to powinien raczej zacząć od budowy relacji a nie erystyki i manipulacji. Ewentualnie poproszenie osoby która cieszy się niezbędnym szacunkiem u tej osoby, a nie darcia mordy.

Złożenie życzeń imieninowych przez bliska mi osobę i argumenty które do mnie trafiły, może dziś stanowić pokazówkę że ludzie mogą ze sobą rozmawiać w życzliwej atmosferze i się dogadać, mimo znacznych różnic światopoglądowych.

Zawsze uważałem ze każdy ma prawo wybrać swój lifestyle, tylko nie powinien udawać ze jest kimś innym niż jest w rzeczywistości i jeśli również uznaje moje prawo do bycia chrześcijaninem i życia wg Dekalogu i ośmiu błogosławieństw.

Nie widzę powodów  by się maltretować i tolerować jego ateizmu skoro on nie toleruje moich zasad życiowych. Jeśli ktoś stawia się na miejsce Boga , to choćby codziennie robił spacery do Kościoła, nie stanie się przez to katolikiem.

Ostatnio natknąłem się na książkę Daniela Dany Rozwiązywanie konfliktów, książka przedstawia metodę 4 kroków,  : 1 Czas na rozmowę 2. Warunki 3. Dialog 4. Umowa

Dlaczego Negocjacje dla bystrzaków, lub Negocjacje w stylu Donalda Trumpa nie są dobrym rozwiązaniem, jest w nich dużo tricków i technik manipulacyjnych , to co w biznesie jest traktowane jako gra handlowa to w stosunkach familijnych może doprowadzić do szybkiego rozwodu.

Zasady 4 kroków są proste ale i z nich można zrobić parodię i doprowadzić do absurdu ,warunki zostały zaprezentowane jak plastelina, określeniami niejasnym i, które każdy może interpretować jak chce, dialog zastępuje monolog, osoba sama sobie potwierdza mówiąc tak, nie słucha drugiej strony uznając ze te argumenty są nieistotne . Nie chce podpisać umowy w formie pisemnej, bo wtedy nie mogła by na bieżąco manipulować podjętymi ustaleniami.

Dr  Andrzej Wiśniewski mówi że w każdym związku prędzej czy później musi dojść do konfliktu który należy rozwiązać. Jeśli nie podejmujemy rozmowy to konflikt narasta lub związek żyje od zadymy do zadymy, do czasu gdy bezpiecznik się przepali i doprowadzi do separacji.

niedziela, 8 sierpnia 2021

Samozmywajace sie naczynia, frustraci i rachunek sumienia

 Kiedy wchodziłem do mocno zadymionej sali , przy stole siedziało już 12 osób, jeden mężczyzna stał , rzucił krzesłem o ścianę z wściekłością, taka siłą ze rozpadło się na kawałki . 

- Bert do cholery, czy Ciebie w ogóle interesuje to co mówisz, nie widzę w tym żadnego entuzjazmu. 

Tym rozemocjonowanym niszczycielem krzeseł był nie kto inny jak autor najczęściej po Biblii czytanej książki - Dale Carnegie, Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi.

Można by było się zastanowić na czym polega różnica miedzy Dale Carnegie i Donaldem Tuskiem, to bardzo proste na życzliwości tego pierwszego i na nienawiści, pogardzie i pysze tego drugiego. Ten pierwszy jak każdy dobry mówca, dziś nazwalibyśmy go trenerem rozesłał krzesło by ich przebudzić ze bez energii , bez zaraźliwego entuzjazmu nie porwą swoich słuchaczy. Tymczasem Donald Tusk ma w głębokim poważaniu .

Pamiętam dwa szkolenia z Hestii, w pierwszym trenerka powyzywała nas wszystkich, że nie mamy dobrego logo, dlaczego nie na papierze kredytowym, nie ten rozmiar a na dodatek jak my wyglądamy. Potem trzasneła drzwiami i wybiegła do Dyrektora Oddziału.  My mieliśmy o niej jasną opinię - kretynka, nikt nie miał odmiennego zdania. Gdy rozmawialiśmy z Panią Dyrektor, nic nie powiedziała, westchneła tylko ciężko. Te indywidum nigdy więcej się u Nas nie pojawił.

Miesiąc później przyjechała inna trenerka, uśmiechnięta, chwaliła nas za postawione pytania, odgrywaliśmy przygotowane przez nią scenki, miała wspaniałą gestykulację i biła od niej taka empatia, jaką widać na webinarach Tony Robinsa. Wlała w nas tyle wiary i entuzjazmu. Miesiącami o jej szkoleniu rozmawialiśmy. Gdy zwróciliśmy się czy nie mogła by Jej ponownie zaprosić, to najpierw okazało się  że jest za droga , a potem okazało się że przeszła do topowej firmy. 


 


I z czego to wynika, że u nich „naczynia się zmywają same”?

Z tego, że cenią swoją niezależność, dają sobie dużo wolności.

Szanują uczucia partnera, nie oceniają go pod byle pretekstem.

Dostrzegają swoją wzajemną wyjątkowość. Potrafią bez lęku powiedzieć do siebie: „Chcę z tobą być, chociaż wcale nie jesteś mi potrzebny, aby żyć. Będzie mi ciężko, przykro, ale dam sobie radę, gdyby twoje uczucia się skończyły”. Wtedy czują się wolni, wybrani, są spontaniczni, akceptują swoje braki i ograniczenia.

Agnieszka Jucewicz w rozmowach z psychologami w książce Żyć wystarczająco dobrze dochodzi do wniosku że związek nie powinien być układem składającym się z marnych pochlebstw, ale związkiem  dwojga ludzi, kobiety i mężczyzny, twardo stojących na nogach dla których związek to nie obowiązek ale wybór . 

Taki związek gdzie ludzie dzielą się swoimi pasjami , jak małżeństwo Durant gdzie on był profesorem a jego żona tylko maturę i razem zaczeli pisać książki. Choć Ariel nie zadbała o formalne wykształcenie , otrzymała od Amerykańskiego Stowarzyszenia Socjologów nagrodę za wkład w kobiecy punkt widzenia na zmiany w życiu rodzinnym Amerykanów. Tymczasem większość ludzi dzieli się obowiązkami i gdy jedno z nich odchodzi okazuje się że potrafi sobie sama poradzić. 

Nie mówię tu o jakiś pedantach , dla których nie zasłane łóżko jest problemem , lub jakiś worek nie wyniesiony, bo im krewni poprzywozili słoików z Warszawy, których oni i tak nie jedzą bo im to najzwyczajniej nie smakuje. Wiele starszych ludzi , których właściwie nikt już nie odwiedza, jeden pokój traktują jak sypialnie, jeśli żyje się im tak wygodniej, łatwiej to czemu ktoś brudnymi buciorami wchodzi w ich życie. 

Pamiętam gdy chodziłem do liceum, polonistka opowiedziała nam że przychodzi do nich Teściowa, która jej przestawia meble, książki, kwiaty. W końcu powiedziała : Mamo bardzo lubimy jak nas odwiedzasz, ale nie życzymy byś wprowadzała nam swoje porządki, jesteśmy dorośli.  Sprawa omal nie skończyła się rozwodem, bo Teściowa przestała przychodzić, a jej Mąż miał pretensję do Niej że potraktowała Mamusię zbyt ostro. Gdy już chcąc ratować swoje małżeństwo wybierała się do Teściowej , ta ich niespodziewanie odwiedziła. Przeprosiła za swoje zachowanie, wtrącanie w nie swoje sprawy i odtąd zawsze była rzeczywiście mile widzianym gościem. 

 


 

Jeśli naprawdę chcecie  mieć samo zmywające się naczynia to naprawdę pomoże wam w tym rachunek sumienia wg 8 błogosławieństw, jestem przekonany że liczenie się z drugim Człowiekiem szacunek do innych ludzi i umiejętność pohamowania swojego gniewu to absolutna konieczność. 

Gdy podjąłem swoją pierwszą pracę w Celulozie, mieliśmy ucznia Alka, Ojciec Alka był komunistą a jego Matka katoliczką, uznali że syn sam wybierze czy chce być katolikiem jak osiągnie 18 rok życia. Jednak chrzest przyjął już w wieku 16 lat , dzięki zgodzie Rodziców , jeździł na wszystkie eventy gdzie opowiadali o Jezusie, konferencje, pielgrzymki, oazy. Pracowaliśmy w jednym pokoju i z łatwością zauważyłem że jego znajomość Biblii i historii chrześcijaństwa , jest dużo większa od mojej. 

Więc zastanów się że może ta osoba która niedawno przyjeła wiarę i to jeszcze nie w swojej parafii i zupełnie nie interesuje go Biblia , to czy aby nie jest sługą Diabła. Ja gdy byłem młody , z powodów miłosnych zastanawiałem się na przejście na prawosławie, zapewne gdybym tak zrobił , byłbym bardzo zainteresowany różnicami między prawosławnymi a katolikami oraz pismami autorytetów kościoła prawosławnego. Tak jak później starałem się zgłębiać wiarę katolicką.


piątek, 6 sierpnia 2021

Bądź swoją siłą

 9 sierpnia w dniu moich imienin Demi Lovato w Bądź swoją siłą przez cały rok zapisała 

Remember only God can judge ya  Forget the haters cause someone loves ya  (Pamiętaj że tylko Bóg może cię sądzić  Zapomnij hejterów bo ktoś cię kocha)    — Miley Cyrus, „We Can’t Stop”

Nie daje się zadowolić wszystkich. Można się jedynie skoncentrować na tym, by prowadzić własne życie. Jeśli komuś nie podoba się to, co robisz, pamiętaj tylko, że nie jest to nic osobistego, i dalej przejawiaj się w świecie tak, jak tego chcesz.     

   Cel: Nie zastanawiaj się nad tym, jak ludzie będą cię postrzegali albo jak masz się prezentować. O ile tylko doskonalisz się i robisz to, co daje ci szczęście, nic innego się nie liczy.

Ja w swoim kalendarzyku pod data 9 sierpnia zapisałem celem ludzkiego życia jest by podobać się Bogu, nie dbać zaś by przypodobać się ludziom. 

Demi Lovato we wstępie do książki Bądź swoją siłą zadedykowała ta książkę swoim fanom, ja też wielokrotnie pisałem ze kieruje swoje posty do czytelników bloga. 

Jedna z moich uroczych Fanek napisała ze nie rozumie jak tego bloga można nie lubić, właśnie takich slów potrzebowałem, bardzo Ci za Twoje świadectwo dziękuje Droga Kasiu.

Ale powiem inaczej ani Tony Robins, ani Daniel Goleman ani czcigodny Ajahn Brahm nie ma żadnego wpływu poza osobami które uważają ich za swoich guru lub osoby wybitne o wielkim doświadczeniu.

Widzieliście kiedyś w telewizji lub u Ciocii na imieninach osoby które mówią swoje mądrości tak zwane zasady generalne których nikt nie słucha. Ostatnio odzyskalem radio które kupilem za swoje pierwsze dwie pensje w Celulozie w wieku 18 lat, to na tym radiu słuchałem Noc Deejayów z Bogdanem Fabiański, Radio Luxembourg na falach średnich oraz listę Billboard w radiu Voice of America. 

 


Chciałem na Julii przypomnieć sobie stare dobre czasy i posłuchać Listy Przebojów Radia PIK


Ale ponieważ włączyłem trochę wcześniej , był wywiad z konsultantką - stylistka , konsultantka miała młody głos i ciągle powtarzała zasada generalna jest taka : Nie można TAK się kierować TAK tylko trendami TAK , trzeba patrzeć TAK jak My TAK w tym wyglądamy. Na wszelkie pytanie odpowiadała zaadaptowanym z angielskiego once again Jeszcze raz ? Dlaczego nie polskie slucham bo slucham mówi się do polskich frajerów. Lepiej żeby trenerzy nauczyli się dobrze angielskiego by mogli zwiększać swoje kompetencji choćby na kursach Alison niż uczyli się na pamięć ksywek młodzieżowych. 

Mamy też prawo wiedzieć zapraszając gości na imieniny jakie mają wartości, bo jeśli ich wartościami jest pokaz wulgaryzmu ala Magda Lempart, to taki ktoś może mieć nawet tytuł profesora a i tak Przyjaciele zapytają się Skąd ty go wytrzasnąłeś ?

czwartek, 5 sierpnia 2021

Czy nad Wisłą będzie Polska a jesli będzie to jaka

w sukcesorach komuny dostrzegać Polaków.
A ponieważ każda społeczność musi posiadać przywódców,
wykreowaliśmy sobie „mężów stanu” na miarę tego państwa i naszych
niskich aspiracji. Choć „mężowie” ci popełniają koszmarne błędy, choć
nagminnie mamią wyborców, okazują niemoc i brak wizji politycznej, są
traktowani z nienależną atencją i obdarzani niewspółmiernym zaufaniem.
Tak wygląda spuścizna mentalności niewolniczej, mającej swój wzorzec
w hierarchii społeczeństwa skomunizowanego, w którym każdy „wybraniec
ludu”, namaszczony przez kompartię, był wyłączony z ocen moralnych,
politycznych i prawnych
 

 

Aleksander Ścios w książce Nudis Verbis , zapytał czy będzie tu jeszcze Polska,

 a jeśli tak to jaka ta Polska będzie. Ja uważam że pytanie należy postawić szerzej ,

 niedawno czytałem książkę PRZEDZIWNA ŚMIERĆ EUROPY Douglasa Murraya 


W połowie dwudziestego pierwszego wieku Chiny przypuszczalnie wciąż będą wyglądały jak Chiny, Indie jak Indie, Rosja jak Rosja i Europa Wschodnia jak Europa Wschodnia, natomiast Europa Zachodnia będzie w najlepszym razie przypominała powiększoną wersję Narodów Zjednoczonych. Wiele osób się z tego ucieszy i oczywiście taka sytuacja będzie miała swoje dobre strony.Z pewnością nie wszystko, co się z tym wiąże, będzie katastrofą. Wielu ludziom będzie się w takiej Europie przyjemnie żyło. Co najmniej przez jakiś czas będą nadal korzystali z tanich usług, dzięki konkurencji przyjezdnych z miejscowymi o coraz gorzej opłacane miejsca pracy.Nieustanny napływ nowych sąsiadów i kolegów z pracy zaowocuje wieloma ciekawymi rozmowami. Kontynent z międzynarodowymi miastami, a potem międzynarodowymi państwami będzie taki czy inny, ale nie będzie już Europą.

 


Można by było dojść do wniosku, że jeśli jest  17 płci a obuwie jest tylko dla dwóch płci mężczyzn i kobiet to 15 płci jest dyskryminowanych. Tymczasem jest zupełnie inaczej te 15 płci ideologicznych nie ma problemu wchodząc do sklepu odzieżowego czując się kobietą lub mężczyzną i to najbardziej uwidacznia że nie ma żadnych innych 15 płci tylko konkretne osoby mają problemy psychologiczne ze swoją tożsamością. I to jak pisze Gerard van Aardweg , holenderski psycholog osobowości, duża część psychologów przyznaje im racje i sama radzi by zapisali się do klubów gejów, lesbijek lub innych by mieć święty spokój. Tacy ludzie nie chcą być wyleczeni, ponieważ gdy przybył do Wrocławia Dr Aaardweg , środowiska gejowskie ogłosiły go homofobem obrzucając jajami miejsca gdzie miała być konferencja. Oni nie chcą prawdy, chcą tylko że tacy się urodzili, mimo że do 30-ki nie czuli się gejami, tylko byli normalnymi mężczyznami mającymi żony i dzieci. I gdy sięgniesz do ESKLEP - KREATYWNI  , kupisz i przeczytasz Żony Gejów, wówczas zdobędziesz wiedzę i świadomość, jak tą zabawą ptaszkami wiele ludzi skrzywdzili od Rodziców poczynawszy na wnukach kończąc. Czy nie zdają sobie z tego sprawy a jeśli tak to czy są nie tylko gejami ale również psychopatami. ?

Zarówno geje, alkoholicy jak i marketingowcy - oszuści mają problem z Bogiem , to jest wręcz charakterystyczne dla tego rodzaju osób. Ten problem stał się o tyle istotny że zajęto się nawet nim na konferencji zorganizowanej przez Dalajlamę z udziałem najwybitniejszych psychologów. Dalajlama podważył opinię  dotychczas panującą w psychologii że nie można być zbyt pewnym siebie, powiedział że dla niego osoba zbyt pewna siebie to taka która ma nikłą wiedzę albo kupiła sobie dyplom, albo posiada podstawowe wykształcenie i nigdy nie zniżyła się do czytania książek , natomiast dyskutuje na tematy z osobami które spędziły wieloletnie studia nad np. Biblią. Jack Canfield powiedział wprost to są energetyczne wampiry których inteligentna osoba powinna unikać , bo z kim przystajesz takim się stajesz. 

Kościół z jednej strony mówi że do kościoła chodzi 40 % parafian a z drugiej strony chrzci Dzieci właśnie tych osób które do kościoła nie chodzi a potencjalni chrzestni obrzucali Kościół jajami podczas strajku Kobiet. 

 

Pytanie więc czy Proboszcz Parafii  myśli podobnie jak Paweł że Chrzestnym nie powinien być byle kto tak jak Mąż czy Żona tylko osoba która będzie potrafi odpowiedzieć na pytanie Dziecka o Bogu .

Ogólnie mamy trzy kategorie osób : niewierzący, osoby wrogie wobec Boga i katolicy tu podzielimy ich na cztery podkategorie : osoby obchodzące Wielkanoc i Boże Narodzenie, osoby dla których katolicyzm kończy się na niedzielnej mszy świętej, osoby które chodzą na msze świętą i odmawiają codzienne praktyki religijne i katolicy którzy żyją zgodnie z Dekalogiem i Biblią. 

Każda osoba ma prawo należeć do każdej z tych grup, problem zaczyna się gdy Proboszcz daje chrzest Dzieciom Osób które drwią i przeklinają Boga, to oni najczęściej uczestniczą w demonstracjach których celem jest atakowanie Boga i katolików. Często mówią ja jestem katolikiem ale nie jestem ślepy, fajne katolik który nie wierzy w Boga. 

Czy jest odpowiedzialnym chrzestnym który w poniedziałek drze Biblie , we wtorek mówi że dokona aktu apostazji a w czwartek zostaje chrzestnym. O tej osobie nie będę mówił , ale jeśli Prałat to akceptuje to niech się nie dziwi że większość osób idzie na niedzielną msze do klasztoru franciszkanów, gdzie takie postępowanie jest traktowanie jednoznacznie. 

poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Gra nie warta Świeczki

 Kiedyś myślałem za Dziennikarzem TVP Janeckim że pewni ludzie obrazając innych podnoszą własne ego  i tak rzeczywiście jest , tylko ze jest to krotki proces, zadowolenie typu : Ale mu/ jej powiedziałem. Nie  przypadkowo użyłem tu małych liter by pokazać jaka jest skala szacunku do innych ludzi, w tym osób starszych ze starszych generacji . Jednak profesor Bogdan Wojciszke w wywiadzie z Agnieszką Jucewicz  jest to tylko pokazówka na zewnątrz, taki gość wraca do domu i nadal uważa że jest głąb.

Kilka miesięcy temu odszedł do Pana Mój Ukochany Wujek , był środek pandemii dlatego na pogrzebie byli tylko najbliżsi. Z jednej strony zazdrościłem im, nikt nie musiał wytężać muskułów, bo wszyscy znali się doskonale.


 


Ja mam traumę, mimo ze mineło już trzy lata, ze po pogrzebie Taty  zostałem sam z Mamą, karmiliśmy się Normanem Pealem i jego niebiańskim pasem lądowym na którym bliscy witają Ryszarda, Siostra Angelica  i Litania do Miłosierdzia Bożego , Jana Pawła II .

Wszystko zmieniło się dzięki konferencji zorganizowanej przez Dalajlamę którą w formie książkowej spisał Daniel Goleman, Dalajlama mówi podczas niej ze nie powinniśmy oczekiwać od wszystkich ludzi współodczuwania, nie można oczekiwać od ludzi czegoś co ich przerasta, nikt ich nie nauczył jak rozwijać empatie a przede wszystkim jak wspierać innych ludzi w trudnych chwilach, w stanach depresyjnych. 

O tym właśnie mówi książka pod tytułem Depresja - niewidzialny wróg - Joanny Jankiewicz, świetnie napisany zawierający analizę twojego stanu poznawczego .